Kurczę, Tomkowi zwróciłem uwagę na.. zwracanie uwagi i takie są skutki.
Ok, od początku. W zeszłym roku nastała moda na piwa zza oceanu. Nie byłoby w tym nic złego gdyby nie to, że wielu przyjęło za pewnik, że są to piwa bardzo dobre. A one są po prostu inne. Ciekawe, inne, warte spróbowania, ale to wszystko. Amerykańskie chmiele w sklepach? Fajnie, dobrze jest mieć wybór. Amerykańskie słody? Też dobrze. Jest jednak jedno ale, początkujący piwowar, słabo jeszcze orientujący się w tym co dobre, czytając różne wpisy, może dojść do wniosku, że najlepsze piwa to te z amerykańskim chmielem i dodatkowo na amerykańskim słodzie. Dlatego założyłem ten temat. Mam nadzieję, że paru go przeczyta i zanim opinię sobie wyrobi, to zastanowi się, czy czasem nie daje się robić w konia