Skocz do zawartości

crosis

Members
  • Postów

    2 934
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez crosis

  1. Zawsze warto pamiętać, do czego porównujesz. Z mojego doświadczenia nasi rodacy nie są absolutnie przyzwyczajeni do ostrego smaku i Chipotle jest dla nich bardzo ostre. Natomiast jeśli chodzi o porównanie do Ancho, Passila czy Mulato - to ma zdecydowanie więcej ostrości i mniej wędzoności niż tamte papryczki.

     

    A swoją drogą, chyba taka dyskusja jest w ogóle niemożliwa, bo co papryczki, to inne doświadczenia. Np Twoje chipotle na fotce jest bardzo długie, ale też wysuszone niemal na wiór, bez koloru. To co ja kupowałem (niestety, nie mam lepszego zdjęcia), jest mniej wysuszone, ma zdecydowanie czerwony kolor - pewnie stąd też różnice w odczuciu smaku.

     

    Swoją drogą to zawsze było moje ulubione stoisko w tym supermarkecie :)

    post-2982-0-48128000-1402300564_thumb.jpg

  2. Co to do cholery są Nowomeksykańskie zielone? Albo Nowomeksykańskie czerwone? Chodzi o odmianę Anaheim. Która jest, nawiasem mówiąc - średnio ostra.

     

    Generalnie chili w piwie to temat rzeka, tym bardziej pod kątem tego, jakie są jego rodzaje i co potrafią wnieść.

     

    I tak: samo gotowanie z takimi np Chipotle wniesie głównie ostrość. Ale odmiany suszone wnoszą dużo więcej. I tak: Ancho, które powstaje podczas suszenia papryczek odmiany Poblano, wnosi bardzo fajne palone, a czasem również śliwkowe nuty. Passila daje również sporo nut owocowych. Mulato, mój faworyt, daje nawet nuty czekoladowe.

     

    To jeśli chodzi o gotowanie. Cicha fermentacja przy użyciu chili wymaga kilku rzeczy: po pierwsze: obciążenia. Wystające ponad powierzchnię kawałki są bardzo fajnym zalążkiem infekcji.

    Po drugie: o ile w stoutach nie ma to znaczenia, o tyle w przypadku piw jasnych staną się one ciemniejsze, a nawet na początku mogą pojawić się w nich nuty świeżej papryki. Ostry smak za bardzo nie przechodzi, testowałem zalewając piwem papryczkę w słoiku.

     

    Właśnie płynie do mnie paczka różnych chili z Meksyku - poużywam i dam Wam znać co i jak :)

  3. A na jutro jest warka

    #74 -

    - Brown Ale - 23l, 13 BLG, 36 IBU

     

    Skład:

    3,44 kg - Pale Ale Bestmalz

    0,37 kg - owies NS

    0,37 kg - karmelowy 30 Strzegom

    0,37 kg - czekoladowy jasny Strzegom

    0,09 kg - karmelowy 600 Strzegom

    30 g - chmiel Marynka, 10,50% a-k

    20 g - chmiel Phoenix 10,00% a-k

    3 g - CaCl2 78%

    1 łyżeczka mchu irlandzkiego

    6 ml kwasu mlekowego 80%

    Brewlab Thames Valley 2

     

    Zacieranie:

    66,5 °C - 90' (pierwsze 50 w garze, potem 40 w wiadrze)

    kwas mlekowy i CaCl2 do zacieru

     

    Chmielenie:

    70' - gotowanie

    FWH - 20 g Marynka

    15' - 10 g Phoenix

    5' - 10 g Phoenix

     

    Ma być lekko i angielsko :)

     

    Pierwsza degustacja

  4. Warka #73 - Mexican Blackbird - APA single hop: Mosaic. 24 l, 12,5 BLG, 39 IBU

     

    Wzorowane na tym przepisie Andrzeja Milera. Tylko zacieranie na lenia i bez mash outu.

     

    Skład:

    4,2 kg - pilzneński Bestmalz

    0,3 kg - karmelowy 30 Strzegom

    0,15 kg - pszenica NS

    7,5 ml kwasu mlekowego 80%

    8 g gipsu piwowarskie

    2 g chlorku wapnia 78%

    70 g Mosaic - 11,1% a-k

    WLP 090 San Diego Super Yeast

     

     

    Zacieranie:

    50' - 68-66 °C w garze

    przeniesienie do filtracji i 40' układania

     

    Chmielenie:

    70' - gotowanie

    FWH - 10 g Mosaic

    30' - 10 g Mosaic

    15' - 20 g Mosaic

    0' - 30 g Mosaic

     

    chyba z godzinę sobie stało.

     

    Degustacja 1

  5. Jak zadzwoniłem do sklepu to mi powiedzieli, że izolacja jest z włókna szklanego, a więc też ok - mogę zanurzać, jedynie wspomnieli, że powyżej 200 °C może dawać większy błąd. Teoretycznie do 0,75%, ale nie doczytałem, że sonda ma +-2,5 °C.

  6. Rasowy witbier na tych drożdżach raczej nie wyjdzie, poza tym one są strasznie pyliste i dość długo się układają.

     

    Mimo to możesz na nich robić praktycznie wszystko, jak zrobiłeś te dwa, to uwarz np belgian IPA. Polecam też jasne belgijskie w okolicach 13 BLG z imbirem.

    Ogólnie możesz na nich zrobić praktycznie każde piwo, polecam eksperymenty z przyprawami ;)

  7. A dzisiaj raniutko przygotowałem sobie słody na warkę:

    #72 -

    - Belgian Pale Ale - 23 l, 13,6 BLG, 30 do 40 IBU

     

    Piwo wzorowałem na artykule umieszczonym tutaj. Bardzo mnie zaciekawiło, postanowiłem dołożyć imbiru - zrobiłem już raz mocne imbirowe belgijskie ale - z tym, że z racji ekstraktu musiało sporo leżakować, a imbir się kiepsko starzeje.

    Tutaj będzie inaczej: nieco ciemnej, więcej karmelowych akcentów i nieco inne drożdże. Zobaczymy!

     

    Skład:

    2,5 kg - Pilzneński Bestmalz

    0,7 kg - Munich Dunkel Bestmalz

    0,45 kg - Aromatic Bestmalz

    0,15 kg - Karmelowy 150 Strzegom

    680 g - cukier biały

    Drożdże Wyeast 3522 Belgian Ardennes

    15 g chmiel Iunga, 11,5% a-k

    60 g chmiel Saphir, 4,2% a-k

    5 g kolendra indyjska i 5 g kolendra

    65g startego korzenia imbiru

    52 g skórka pomarańczy

     

    Zacieranie:

    68-66°C - 60'

    i mash out

     

    Chmielenie:

    70' - gotowanie

    60' - 15 g Iunga

    20' - 10 g Saphir

    15' - 10 g Saphir, 680 g cukru białego

    10' - 10 g Saphir, połowa imbiru, kolendry i skórki

    5' - 10 g Saphir2' - 10 g Saphir

    0' - 10 g Saphir i reszta przypraw

    whirpool z przyprawami trwał godzinę, więc IBU wyjdzie bliżej 40

     

    Następne warzenie jak przyjdzie miernik temperatury, bo termometr z Ikei zakończył żywot. Mash out robiłem na czuja, ale przefiltrowało się idealnie, więc git.

    Nie miał być cukier zwykły, tylko jasny kandyz - ale kolega przyjechał naprawić rower i nie było kiedy....

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.