A dzisiaj raniutko przygotowałem sobie słody na warkę:
#72 -
- Belgian Pale Ale - 23 l, 13,6 BLG, 30 do 40 IBU
Piwo wzorowałem na artykule umieszczonym tutaj. Bardzo mnie zaciekawiło, postanowiłem dołożyć imbiru - zrobiłem już raz mocne imbirowe belgijskie ale - z tym, że z racji ekstraktu musiało sporo leżakować, a imbir się kiepsko starzeje.
Tutaj będzie inaczej: nieco ciemnej, więcej karmelowych akcentów i nieco inne drożdże. Zobaczymy!
Skład:
2,5 kg - Pilzneński Bestmalz
0,7 kg - Munich Dunkel Bestmalz
0,45 kg - Aromatic Bestmalz
0,15 kg - Karmelowy 150 Strzegom
680 g - cukier biały
Drożdże Wyeast 3522 Belgian Ardennes
15 g chmiel Iunga, 11,5% a-k
60 g chmiel Saphir, 4,2% a-k
5 g kolendra indyjska i 5 g kolendra
65g startego korzenia imbiru
52 g skórka pomarańczy
Zacieranie:
68-66°C - 60'
i mash out
Chmielenie:
70' - gotowanie
60' - 15 g Iunga
20' - 10 g Saphir
15' - 10 g Saphir, 680 g cukru białego
10' - 10 g Saphir, połowa imbiru, kolendry i skórki
5' - 10 g Saphir2' - 10 g Saphir
0' - 10 g Saphir i reszta przypraw
whirpool z przyprawami trwał godzinę, więc IBU wyjdzie bliżej 40
Następne warzenie jak przyjdzie miernik temperatury, bo termometr z Ikei zakończył żywot. Mash out robiłem na czuja, ale przefiltrowało się idealnie, więc git.
Nie miał być cukier zwykły, tylko jasny kandyz - ale kolega przyjechał naprawić rower i nie było kiedy....