Pytanie, co może dać dodatek na zimno. Ale to już inna historia.
Kilka osób dostało mojego kawowego lagera - mam bardzo pozytywne recenzje. I tak: zasyp zasypem, ale jakość kawy jest tutaj absolutnym kluczem. Zapomnijcie o markowych blendach itp. Mi pomogła koleżanka pracująca w palarni Etno Cafe.
Kawa to Yirgacheffe - niesamowita, aromatyczna, pełna smaku, ale nie dająca dużo kwaskowatości. Jak widać cena też nie jest przesadzona, kawy są też dostępne we wrocławskim okrąglaku na placu Kościuszki.
I pochwalę się: to jedno z lepszych, jeśli nie najlepszych piw, jakie zrobiłem. Dodatek kawy w 0' spowodował przejście aromatu, który ma dużo nut czekoladowych, zbudowanie niesamowitego smaku oraz ustawił kwaskowatość na idealnym, orzeźwiającym poziomie. Jeśli ktoś chce zacząć od warzenia z kawą, polecam tę metodę. Ja na pewno będę to powtarzał, ale też próbował innych metod... i innych kaw z Etno Cafe