wydaje mi się, że można, ale na pewno trzeba by to przetestować.
Tak zdaję sobie z tego sprawę, że to co zrobiłem ma tylko znamiona eksperymentu, chciałem tylko zobaczyć czy będą jakiekolwiek różnicę w odniesieniu do wcześniejszych warek.
Eksperyment ze wszystkimi potrzebnymi kontrolami zostanie jeszcze nastawiony. Tym razem zanim pomyślałem dodałem oliwę do całego startera.
Masz całkowitą rację co do ilości ATP uzyskiwanych podczas obu procesów. Kwestia jest taka, że jeżeli jest już spora ilość drożdży (które powstały w starterze) to ich wzrost w czasie samej fermentacji jest już nie tak intensywny. Poza tym w trakcie fermentacji podstawowego źródła energii jest tak dużo, że zwyczajnie wystarczy ATP do zasilenia wszystkich procesów. A oliwa ma głównie dostarczyć nienasycone kwasy tłuszczowe, do produkcji których niezbędny jest tlen.