Skocz do zawartości

leszcz007

Members
  • Postów

    2 643
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez leszcz007

  1. tak na pewno przy 40 butelkach będziesz pierweszy, tylko że ja rozlewam między 80 a 180 butelek z jednej warki. Tak więc zmywarka jest nie oceniona
  2. "Każdy Cyryl ma swoje Metody". Ale nie rozumiem czemu poświęcasz czas na ręczne mycie tych butelek, skoro masz zmywarkę - szkoda czasu - można zrobić coś innego. Jeżeli używasz płynu do mycia naczyń i płuczesz wrzątkiem, to Ci powiem, że jedną kroplę płynu trzeba wypłukać 2-4 litrami wody. Wątpię, że tyle przelewasz przez każdą butelkę. Płyn się nie rozkłada w odróżnieniu od Oxi czy piro
  3. Wrzuć to na BB tam jest dużo kolekcjonerów, tutaj raczej piwowarzy. Jakbyś sprzedawał 12letniego lambika, to może bym się skusił
  4. Propozycja kusząca za równo podłączenie jak i degustacja. Jak zakupię konkretny model to wyślę PW
  5. trzeba by jakiegoś "szpenia" zapytać - coś tam jest napisane/narysowane, ale te tajemnicze znaczki niewiele mi mówią.
  6. Chyba znalazłem http://allegro.pl/elektroniczny-sterownik-regulator-temperatury-stc-i2393004793.html fakt, że ma tylko jedno wyjcie (chłodzenie) to powinno być podobnie jak Stc-1000 z lepsiejszych to jest jeszcze http://allegro.pl/regulator-temperatury-termostat-sterownik-czujnik-i2355771854.html i wspomniany wcześniej NA20 ze zmienną histerezą http://allegro.pl/regulator-temperatury-czujnik-termostat-sterownik-i2371855295.html
  7. To bardzo dobry patent, sam muszę coś takiego zmontować - bo nie mogę ruszać termostatu (lodówka na gwarancji). A czym można zastąpić Chiński Stc-1000 - widziałeś coś podobnego na Alledrogo? Jak nie, to daj link na ebay, z którego kupiłeś. Z wielką chęcią coś takiego zmajstruję. Czy Stc-1000 jest dostarczany z sondą?
  8. Rozumiem, że do gniazdek podpinasz lodówkę/ki i urządzenie włącza lodówkę tylko na chwile, żeby doprowadzić do ustalonej temperatury? Dzięki temu można ominąć grzebanie w termostacie lodówki?
  9. Będę uważał, ale na amatorów tego stylu - bo kilku ich wyhodowałem na własnej piersi (piwie)
  10. To super, akurat na sezon ale'owy jak znalazł, już niedługo się zgłoszę po słody
  11. Również nakładam na "igiełki" od talerzy, mimo iż są pod kontem, spokojnie wchodzą butelki.
  12. tak, czasami się korzysta, z tego słodu, z tego co rozumiem to analog Carared. Korzystam z niego chociażby przy IRA czy IPA
  13. W specyfikacji, która wstawiłeś znajduje się słód karmelowy czerwony, czy będzie on dostępny? czy chwilowo "wyszedł"?
  14. Ja od jakiś 30 warek wszystkie butelki myję w zmywarce - oczywiście wszystkie wcześniej wyczyszczone. Mam same dobre opinie - nigdy nie miałem syfu w butelkach. Zmywam w dużej zmywarce Bosch'a modelu nie pomnę, ale mogę sprawdzić. Jest to model 90cm szerokości, wchodzi spokojnie 2 skrzynki na dole i skrzynka bączków na górze. Głównie używam programu szybkiego (50min) z końcowym "wyparzaniem" w 70-72oC jakieś 10-15min. Butelki są gorące jak się je wyciąga - wystarczy je pozatykać folią aluminiową, albo od razu rozlewać. Czasami nalewam do takich butelek czystej brzeczki (rezerwy) i tylko raz mi coś wyrosło - pewnie z brudnych paluchów.
  15. Piłeczka ping-pong'owa się nie nadaje!!! zrobiona jest z Celuloidu, który rozpuszcza się w etanolu, to nie jest typowy "plastik" jak PP czy PE, do tego łatwopalny Lepsze były by piłeczki przeznaczone dla niemowląt, bo te muszą mieć atesty na "ciamkanie". Woreczek typu ZIP też da radę.
  16. Przy ostatniej AIPA myślałem właśnie o chmieleniu w kegu szyszkami, ale większość chmieli amerykańskich jest u nas dostępna tylko w postaci granulatu. dobry pomysł z tą pończochą, muszę spróbować. Ciekawe co powie Żona jak zobaczy, że pończochy kupuję
  17. Jak najjaśniejszy, barwę zawsze można podnieść. Ale jakoś nigdy nie stwierdziłem takiego problemu jak kolega zgoda, a też już kilka tych worków przerobiłem.
  18. To może już jego czas nastał, chociaż nie wydaj mi się, że są to normalne objawy "starzenia" się garnka.
  19. Dzwoniłem do kumpla, który pracuje w dużej emalierni i mówił, że takie sprawy się zdarzają w dwóch przypadkach. Albo podłoże (garnek) było źle przygotowane do emaliowania, albo piec był nie dogrzany. mówi, że oba przypadki są podstawą do reklamacji bo to są błędy w "sztuce"
  20. Dziwna sprawa z tą emalią, mi nigdy nic takiego się nie stało (fakt, że nie mam takich ekstremalnych zmian temperatur). Ja emalię ociepliłem od zewnątrz i dobrze się sprawuje na taborecie. Mam odpryski tylko tam gdzie się obił. A może masz jakąś "chińską" emalię
  21. Pomysł fajny, ale to może być troszkę ciężkie - płyty OSB lekkie nie są, chyba, że mają być tylko formą dla pianki
  22. Stosuję oba typy garnków i oba się dobrze spisują. Jeżeli nie chcesz się uzależnić od kuchni (warzyć w innym miejscu) to kup kociołek elektryczny, albo emalię i taboret (ale to już większy wydatek). Jak dla mnie minusem garnka elektrycznego jest długi czas potrzebny do zagotowania - obecnie stosuję go głównie do dekoktu i grzania wody do wysładzania. Oba garnki możesz spokojnie kupić na allegro w rozsądnej cenie, tylko trzeba "upolować". Pierwszą emalię miałem ze złomu
  23. trochę drogi jak na uszkodzony, ja nowy (z uszkodzonym opakowaniem) kilka dni temu kupiłem za 120pln, a ten sam sprzedawca (leszczynskibazar) miał uszkodzony za 80pln. trochę większe uszkodzenie niż poprzedni, ale jest tani http://allegro.pl/automatyczny-gar-do-wekowania-27l-bifinett-kh1135-i2348236268.html
  24. dobry żart, szkoda tylko, że nie jest śmieszny
  25. Powinno zadziałać - tylko styropian budowlany ma dużo niższą wytrzymałość, niż gotowe formy (lodówki) więc musisz uważać, na pewno odpada przenoszenie kega w czymś takim. Wszystko trzeba szczelnie skleić - o czym już pewnie wiesz. Co do mieszczenia petów i/lub chłodzików, to nie ma znaczenia gdzie będziesz je chciał umieścić i tak wszystko będzie pływać na wierzchu - razem z kegiem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.