#34 Owsiany Stout 12,5°Blg
28.10.2013
Beersmith: IBU - 35, EBC - 70
Zasyp:
Pilzneński Litovel - 3,20 kg (72,7%)
Płatki owsiane (podpiekane) - 0,40 kg (9,1%)
Caraamber Weyermann - 0,30 kg (6,8%)
Jęczmień palony Weyermann - 0,20 kg (4,5%)
Czekoladowy jasny Strzegom - 0,15 kg (3,4%)
Czekoladowy ciemny Strzegom - 0,15 kg (3,4%)
Zacieranie i filtracja:
woda do zasypu 13l
40 min - 64°C
60 min - 72°C->68°C (planowe 20 min ale się przeciągnęło ze względu na wymianę butli gazowej)
01 min - 75°C
pomiar PH 6,1 - korekta 4 ml kwasu mlekowego 80% - pomiar PH - 5,7
Wysładzanie wodą ~75°C, około 18l.
Ostatnie 7l już ciurkało, mieszałem ale nie wiele dało
Gotowanie: 60 min
60 min - 30g Smaragd 8,0%AA
15 min - 5g mech irlandzki
15 min - 22g Opal 8,7%AA
2l osadów poszło w kanał. Nie chciało mi się tego odzyskiwać, byłoby z tego pewnie około 1l brzeczki.
Fermentacja:
Wyszło 20l - 12,5°Blg
Zadane rzadką, przemytą gęstwą, około 200ml, drożdże Wyeast 1469 West Yorkshire (III zbiór)
Schłodzone do 25°C i dalsze chłodzenie na dworze do 20°C i zdane w tej temperaturze. Fermentacja w garażu - aktualnie 18°C.
Komentarz:
- podpiekanie płatków owsiany w piekarniku, 150°C na około 25 min
- przytkanie filtracji, spuszczenie kilku litrów już z większym przepustem, odbiło się to niestety na OG, zamiast 13,5°Blg wyszło 1°Blg mniej, okazuje się, że stout jest wymagający co do filtracji, robiłem to tej pory 3 stouty (Dry, Ris, Owisiany) i każdy z problemami filtracyjnymi
- nabyłem okazyjnie kociołek v2, pierwsze użycie ale chyba szybko się pożegnamy, w porównaniu z taboretem to istna katorga! podgrzewanie do przerw to kilkanaście minut, zagotowanie warki z ~60°C trwało 45 min, a jak już gotowało to ledwo pyrkało
-------------------------
Po kilku dniach fermentacji w garażu fermentor trafił do 20°C, 11.11.2013 - przestawiłem fermentor z powrotem do garażu do 16°C.
-------------------------
17.11.2013
Pomiar: 3,5°Blg
ABV: 4,6%
Piwo poszło do kega.