Każdy z nas robi inaczej, każdy uważa, że jego metoda jest dla niego najlepsza, spróbuj jednego i drugiego a zobaczysz co Ci bardziej pasuje.
Do butelek jest "szybciej", ale jak pisze kolega wyżej, łatwo o pomyłkę (sypniesz dwa razy bądź w ogóle).
Do fermentora schodzi trochę dłużej gdyż wcześniej trzeba rozpuścić cukier/glukozę w około 0,2-0,5l wody (w gorącej wodzie i ostudzić trochę) i na to wlać piwo - oba płyny powinny się dobrze zmieszać więc nagazowanie w każdej butelce będzie prawidłowe.
Zapomniałem o najważniejszym, jest jeszcze jedna metoda. Do refermentacji używam brzeczki (odzyskuję ją z chmielin po gotowaniu). Potrzeba około 1-2l brzeczki w zależności jakie chcę osiągnąć nagazowanie.