Skocz do zawartości

WiHuRa

Members
  • Postów

    5 589
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez WiHuRa

  1. Oczywiście o ten poziom mi chodziło.
  2. Ten słód taki po prostu jest. Raz mniej raz trochę więcej uwędzony ale ogólnie zawsze na niskim poziomie.
  3. Witaj, Najprostyszym sposobem na podniesienie odczucia pełni przy ekstraktach jest dodanie niewielkiej ilość chlorku wapnia do gotowania, dostępny jest w ofercie sklepów piwowarskich. Pojawi się lekka słodka nutka która zmienia nieco balans w piwie. Nie znasz pewnie parametrów swojej wody ale możesz na początek w ciemno spróbować dodać 2-3 ml do gotowania (na 20l) i zobaczyć efekt, jeśli słaby możesz zwiększyć dawkę o 1 ml.
  4. Jeśli znajdziecie jakieś błędy czy macie wątpliwości co do tłumaczenia proszę wrzucać info w tym temacie tak aby nie zaśmiecać wątków ze stylami.
  5. Więcej niż pewnie, że jeszcze w maju powstanie warka #100. Plan wstępny już jest. Będzie do v.3 projektu Dziki Gon czyli całkowicie niestandardowa warka, bezstylowa a i pewnie z dzikimi drożdżami. Niespodziewałem się, że dojdzie do tego już tym sezonie. Doszło/dojdzie jednak sporo nieplanowanych warek, na pokazy, bitwy, zloty itp. Tym samym również zapowiada się na sezon z największą ilością warek (>27) i litrażu. Co ciekawe jakoś te warki znikają i wcale nie zalegają mimo że wciaż robi się więcej i więcej
  6. Dwa wiadra zadawałem tymi drożdżami, 17-18°C otoczenia, po 25l, zostały we wiadrze (nie używam rurki, tylko rozszczelnione wieko).
  7. Do piw 22-23°Blg nie dodaje i piwo normalnie się nagazowuje. Bardzo mocnych miałem na myśli >25°Blg. Jak bardzo się upierasz i chcesz dodać to wystarczy łyżeczka gęstwy, może być ejlowa, szczep w miarę neutralny nie dający jakiś fenoli czy mocnych specyficznych estrów (np drożdże pszeniczne). Do dolniaka dobrze jest jednak dać także drożdże dolnej fermentacji ale nie jest to mus.
  8. Też robiłem sobie takie maratony. Szybko mi przeszło
  9. Nie licząc piw bardzo mocnych czy długo lagerowanych nie trzeba dodawać drożdży. Piwo się nagazuje.
  10. Lepiej zrób Ca na 50 ppm. Wymagane dla drożdży,możesz też mieć problem z klarownością.
  11. Chciałbym zauważyć, że rozpuszczalność tlenu w gorącej brzecce nie wiele ma tu wspólnego. Oksydacja to reakcja chemiczna, ona poprostu zachodzi w trakcie "rozchlapywania" gorącej brzeczki. A im wyższa temperatura brzeczki tym ta rekacja zachodzi szybciej. Oczywiście np. przy mieszaniu, nawet gwałtownym, to nie problem, ale już zlewanie chlustem gorącej brzeczki (nawet takiej po wysładzaniu), do gara/wiadra/fermentora to już może wiązać się z efektami utlenienia, piwo już po fermentacji potrafi mieć wuczywalne nuty miodowe lub kartonowe. Do tego jeśli ktoś później jeszcze natleni piwo podczas przelewania na cichą lub/i do butelkowania, efekt niestety jest szybko wyczuwalny.
  12. Nie zdaje się raczej całości, lepiej jest wydzielić jak najczystszą część, zwłaszcza że chcesz je zadać do mocnego piwa, które z kolei również po fermentacji będzie pewnie długo leżakować. Dla takiego piwa kondycja drożdży jest bardzo istotna, będzie istotna również przy leżakowaniu piwa. W takiej gęstwie jest sporo "śmieci", nie tylko martwe drożdże, ale i chmieliny, osad z brzeczki, białka itp, te śmieci zazwyczaj są albo cięższe od drożdży (szybciej opadają na dno) albo lżeszje (pływają na wierzchu piwa). Żeby je oddzelić i zobaczyć warstwy musisz zlewać gęstwe z większą ilość piwa lub też dolać sterylnej wody.
  13. Karpackie Warsztaty Piwowarskie - karpackiewp.pl

  14. "Jak poinformował lokalny dziennik telewizyjny w jedynym z podrzeszowskich browarów domowych prawdopodobnie warzono piwo wiosenne co spowodowało w regionie bardzo gwałtowne zmiany pogodowe, od pięknego słońca po obfite burze śnieżne. Mimo próby zaklinania wiosny zima nie dała się łatwo wypłoszyć".
  15. Najlepiej zadaj tą środkową warstwę, tą jasną pod piwem.
  16. Na wywołanie wiosny A tak naprawdę mini warka na rozruszania leciwych drożdży, aktualnie na starterze kręcą się dwie 11 miesięczne fiolki FM42 Stare Nadreńskie. Dodatkowo zużyje resztki surowców. Z racji małych objętości warzenie wyjątkowo w kuchni a nie w garażu, będę zacierał i gotował na płycie indukcyjnej, na małym 15l garnku, filtracja na oplocie we wiadrze. Oldschool. #89 Wiosenne Warzenie: 04.02.2016 | Estymacja z BS: 11,6°Blg | warka 10l | IBU 38 | EBC 12 | Zakładana wyd.: 82,5% Zasyp: 1,80 kg Słód Pale ale Weyermann - 1,7 kg (94,4%) Słód Caramunich I - 0,10 kg (5,6%) Woda i jej modyfikacje: Całość woda RO, profil Yellow Ballaced (Bru'n Water) Do zacieru (z wodą do infuzji): CaSO4 | MgSO4 | NaCl | CaCl2 - 0,5g | 0,4g | 0,1g | 0,7g Do gotowania: CaSO4 | MgSO4 | NaCl | CaCl2 - 1,0g | 0,7g | 0,1g | 1,2g Zacieranie, filtracja, wysładzanie: woda do zasypu 6l 30 min - 64°C 30 min - 72°C 05 min - 78°C Brak pomiaru PH. Wysładzanie 11l gorącej wody. Gotowanie: 75 min 60 min - 05g Summer 5,5% 40 min - 10g Summer 5,5% 20 min - 15g Summer 5,5% 15 min - 02g mech irlandzki 15 min - 01g pożywka Wyeast do chłodzenia - 20g Summer 5,5% Fermentacja: Wyszło 9l - 11,5°Blg Zadane około 0,9l starterem FM42 Stare Nadreńskie. Stater z dwóch fiolek z datą 16.06.2015. Piwo chłodzonę metodą wannową do około 30-35°C (w 30 min). Później na dworze do 17°C (jakieś 4h) i w tej temperaturze zdane drożdże. Temperatura otoczenia to 16-17°C. 05.02.2016 - po 6h wybrzuszony dekiel, po 15h fermentacja rozpoczęta, temperatura fermentacji 18°C 06.02.2016 - piana dość bujna, tak na 4-5 cm, temperatura fermentacji 18°C 07.02.2016 - piana dość bujna, tak na 4-5 cm, temperatura fermentacji 18°C 08.02.2016 - piana szybko opada, temperatura fermentacji 18°C 09.02.2016 - piana niewielka, przeniosłem do lekko cieplejszego pomieszczenia 10.02.2016-20.02.2016 - temperatura 19°C, fermentacja główna zakończona 21.02.2016 - przelanie do kega i chmielenie na zimno w kegu (50g szyszki Oktawia) 25.02.2016 - wyjęcie szyszki i rozpoczęcie nagazowania Komentarz: - będzie chmielenie w kegu szyszką - przy tak małych warka jest kilka problemów: cieżko otrzymać stabilną temperaturą zacierania, szybki rozrzuty o 2-3°C trudno się wysładza w wiadrze, nawet lekkie lanie już zaburza niskie złoże filtracyjne bolą straty po gotowaniu, 1-1,5l wylane przy tak małej warce to procentowo sporo - za to jest jeden wielki plus - szybkość wszystkich procesów, całe warzenie 3,5h
  17. Podgrzej do 72°C i zostaw na 15 min, jeśli coś zostało to się szybko scukrzy w tej temperaturze.
  18. Trial By Fire - Smoked Porter 14,5°Blg Wypiłem aż 1,5l więc mogę coś napisać Aromat: wyraźnie dymiony, zdecydowanie bardziej ogniskowy niż szynkowy, nuty ciemnych słodów wpadających w mleczną czekoladę, sporo estrów, fuzle, alkohol Wygląd: czarne, nie patrzyłem czy nie przejrzyste, piana nietrwała (piwo lane z kega), brązowa Smak: także na pierwszym planie smak dymiony, który walczy mocno z estrami, jest też kwaśność, wyczuwalna alkoholowość, goryczka dość wyraźna, raczej palona, szorstka, odczucie w ustach średnio pełne, finisz wytrawny, lekko cierpki, nagazowanie niskie (piwo z kega) Ogólnie bardzo przyjemne piwo, wypiłem w całości na raz. Być może nie wszystkie elementy do końca się wzajemnie balansują, tylko są jakby po kolei i obok siebie, być może to kwestia jeszcze ułożenia się piwa, mniemam że jest jeszcze dość młode. Dość wyczuwalne alkohole wyższe, w ogóle alkohol dość wyczuwalny już w aromacie czego nie spodziewałem się przy tym ekstrakcie początkowym. Dzięki za piwo.
  19. #88 Boston Lager Warzenie: 24.01.2016 | Estymacja z BS: 10,3°Blg | warka 40l | IBU 40 | EBC 10 | Zakładana wyd.: 82,5% Zasyp: 6,2 kg Słód pilzneński Weyermann - 5,70 kg Słód Caramunich I - 0,50 kg Woda i jej modyfikacje: Całość woda RO, profil Yellow Balanced (Bru'n Water) Do zacieru (z wodą do infuzji): CaSO4 | MgSO4 | NaCl | CaCl2 - 2,3g | 1,5g | 0,3g | 2,8g Do gotowania: CaSO4 | MgSO4 | NaCl | CaCl2 - 2,6g | 1,7g | 0,3g | 3,1g Zacieranie, filtracja, wysładzanie: woda do zasypu 21l 15 min - 65°C (w sumie zacier w tej temperaturze był przez 70 min) odebranie około 10l gęstego dekotu i grzanie dekot 15 min w 72°C (próba jodowa negatywna) dekot 15 min gotowanie powrót dekotu 15 min - 72°C (próba jodowa negatywna) dolanie 4,5l wrzątku 05 min - 75°C Brak pomiar PH. Wysładzanie 28,5l gorącej wody. Gotowanie: 75 min 60 min - 50g Premiant 30 min - 50g Sladek 15 min - 04g pożywka Wyeast 10 min - 30g Bohemie whirlpool 15 min - 70g Bohemie Fermentacja: Wyszło 39l - 11,2°Blg Schłodzone 9l i powrót do kadzi, temperatura ustaliła się na 72°C, w tej temperaturze wrzucona ostatnia dawka chmielu. Dalsze chłodzenia całości do 10°C i w tej temperaturze zadane drożdże: Fermentor 1: 20l, 160 ml średnio rzadkiej gęstwy FM30 Bohemska rapsodia (II pokolenie), temperatura 10°C Fermentor 2: 19l, 160 ml średnio rzadkiej gęstwy FM30 Bohemska rapsodia (II pokolenie), temperatura 10°C 25.01.2016 - temperatura 10°C, w pierwszych 12h pierwsze oznaki piany i wybrzuszone wieko 26.01.2016 - temperatura 12°C, wyraźna duża piana 27.01.2016 - temperatura 12°C, wyraźna duża piana 28.01.2016 - temperatura 12°C, wyraźna duża piana 29.01.2016 - temperatura 14°C, wyraźna duża piana 30.01.2016 - temperatura 14°C, fermentacja zwalnia piana lekko opadła 31.01.2016 - temperatura 14°C, fermentacja zwalnia piana lekko opadła 01.02.2016 - temperatura spadła do 12°C, piana zaczyna opadać 02.02.2016-08.02.2016 - temperatura około 13-14°C, piana opadła 09.02.2016 - przelałem na cichą, temperatura 13-14°C 25.02.2016 - oba wiadra poszły do kegów Komentarz: - kolejna perfekcyjna w temperatury dekokcja - ponownie lepsza wydajność dzięki dekokcji
  20. @@siwy99, Powodzenia w myciu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.