WiHuRa

Jeśli jeszcze nie czytasz, polecam: http://www.themadfermentationist.com/ Przetarte szlaki i sporo wniosków i wskazówek. Nie trzeba robić tego samemu. Autor tej strony właśnie wydaje książkę.

Dziś pracowity dzień w browarze. #35 Lambic przelana do większego słoja z dodatkiem 3,5kg truskawek. #48 White IPA poszła do 2 kegów. W aromacie jest trochę kolendry oraz mocno amerykańka nuta. Dobrze się zapowiada. #49 Grodziskie IPA przelałem na cichą pod kątem chmielenia na zimno ale jeszcze się zastanawiam nad tym. Goryczka daje kopa. #50 Dziki Gon v.1 przelana na cichą i zadana Wyeast 5112 Bettanomyces bruxellensis. Za około tydzień zabutelkuje warkę #49 i przemierzam się powoli do zapowiadanej, kolejnej warki Grodziskiego.

W sumie Białe walonki odfermentowały pierwszą warkę (#47) do poziomu 72%. Zobaczymy jak druga. Siarki raczej nie miałem. Właśnie pije na nich piwo, jest świetnie.

Sędziowie nie wąchają butelek. Tylko nalane próbki.

Jak zwykle świetne wyniki. Gratulacje dla laureatów!

Z tego co pamiętam przez rok używania wężyka oplotu też trzeba dławić przepływ. Nie wiem skąd to wam się bierze akurat przy rurce.

Raczej chodziło o sterylność kraniku podczas fermentacji. Przy zacieraniu oczywiście wystarczy go tylko umyć.

Podejrzewam, że Twoje problemy z filtracją przy stoucie to raczej specyfika tego zasypu niż problem z samym filtratorem. Choć wielu piwowarów nie ma z tym piwem problemów przy filtracji to osobiście zauważyłem, że wszystkie 3 moje stouty filtrowały się o wiele wolniej niż normalnie z lekkim przytykaniem pod koniec. Ale oczywiście, możesz przejść na filtrator rurkowy, używam takowego z rur plastikowych do ciepłej wody. Jest wygodny, prosty w budowie, złożeniu i myciu.

Warka #49 jeszcze we wiadrze ale już jest etykieta. Zostaną mi jeszcze 3 specjalne etykiety do Lambica, RIS'a i Wiejskiego pagórka. A to dopiero w przypływie weny. Jest także nowo logo browaru, to już v6.0 Czy to już finalna wersja okaże się za rok, pewnie jakiś facelifting będzie - idea jednak cały czas ta sama, Czarny Ryś!

Ta skrzynka to tylko kadź filtracyjna, przekładałem do niej zacier z garnka. Posiadam 8m do warek 40l i jestem zadowolony z wydajności więc dłuższa będzie pewnie jeszcze lepsza.

Dzięki. A model ? Wychodzi na to że szerokość to klucz do sukcesu (czyt. 3 kegi w lodówce), keg to 23 cm średnicy więc minimalna szerokość żeby zmieścić dwa kegi koło siebie to ~47 cm. Wtedy w pierwszym rzędzie, między kegi, wchodzi 3-ci keg.

Użyj kalkulatora.

Zamknąłem teoretycznie sezon a jednak najprawdopodobniej powstanie 1 letnia warka w historii browaru. Warzenie w okolicach pierwszej połowy czerwca. Będzie to jeszcze jedna, czwarta już, próba uwarzenia Grodziskiego. I to wszystko w jeden sezon - szok! Mam oryginalne drożdże, na których ostatnio warzyłem Grodziskie z pomyłką chmielu goryczkowego. Z racji tego, że nie wyszło tak jak chciałem, a chciałbym jeszcze użyć tych drożdży, to trzeba powtórzyć warkę. A może tak naprawdę Grodziskie weszło mi w krew ? Warka #43 Grodziskie już się kończy.

Zmierzy wymiary wewnątrz i podaj nazwę lodówki, właśnie takiej szukam. Na dole widzę że jest jakaś podstawka czyli dno nie jest równie bo jest tam wypustka na agregat ?

Witaj Mirek, Uzupełnij profil choćby z lokalizacją, pomaga to czasem jak będzie prosił o pomoc, jest zawsze szansa, że ktoś lokalnie usłuży pomocą jeśli będzie widział skąd jesteś.Powodzenie w warzeniu kolejnych warek.

Wygląda na zbyt dużą, zbitą bryłę aby mogło opaść.

Mieszą Ci się w lodówce 3 kegi ? To jakaś szersza lodówka niż standardowe 60-tki ?

Zmiana wybicia niesie ze sobą sporo różnych aspektów które musisz przewidzieć, ale od początku. Nie ma 1 najlepszego zestawu. Zależy ile chcesz przeznaczyć do na kasy. Są rozwiązania tanie, tymczasowe, a są trwałe ale wymagające większego budżetu. Garnek, faktycznie lepiej kupić od razu 70l nawet jeśli na razie tego nie będzie wykorzystywał. Zacieranie faktycznie najprościej zrobić na dwa fermentory z filtratorem (zwłaszcza, że jeden już masz), jest trochę więcej zabawy i mycia. Ja zrobiłem inaczej, za cenę dwóch fermentorów kupiłem taką skrzynkę i zrobiłem sobie do niego filtrator rurkowym, przefiltrowałem nią 36 warek z bardzo dobrym skutkiem: Można też postarać się o osobną kadź filtracyjną z garnka, najlepiej to pojemność około 40l dla podwójnego wybicia. Dla wybicia 55-60l jeszcze większa. Czym filtrować to zależy już od Ciebie, są piwowarzy co filtrują takie wybicie na wężykach z oplotu i dają radę. Wysładzanie też będzie większą ilością wody, będzie potrzebne około 30-35l w zależności od piwa. Ja sobie zrobiłem taką tanią wersję, zaizolowane wiadro z grzałką czajnikowa: Można również zrobić taką kadź z garnka i do tego grzałką lub palnik - to wersja bardziej kosztowna ale bardziej trwała. Gotowanie. Tak jak pisał kolega wyżej, palnik 7kW bez problemu poradzi sobie z garnkiem 70l. W moim 50l garnku doprowadzenie do wrzenia 49l brzeczki trwa około 10 minut, oczywiście grzeję już do razu pierwsze litry które spływają z kadzi filtracyjnej. W garnku 70l osiągniesz pewnie wybicie max 58-60l. Fajnie dużo, ale pamiętaj że trzeba to gdzieś fermentować. Albo rozlewać na odpowiednią ilość fermentorów 30l albo np. do baniek 50l. Każde rozwiązanie ma swoje minusy i plusy. Ważne jest aby dla takiego wybicia zapewnić odpowiednią ilość drożdży do fermentacji dla każdego pojemnika. Chłodzenie. Nie wypowiem się o chłodzeniu przeciwbieżnym. Jeśli chcesz kupić chłodnicę zanurzeniową to zdecydowanie wybierz rurkę karbowaną nierdzewną. Jej wydajność jest o wiele większa do miedzianej a to przy większym wybiciu na duże znaczenia dla oszczędności czasu.

Powinno wystarczyć choć zależy jakie OG, najlepiej użyć kalkulatora.

Oczywiście. Dla 50l cienko wygląda ten konkretny wymiennik, który podał kolega wyżej.

Cienko to wygląda w porównaniu do tradycyjnej chłodnicy z nierdzewki

Ale pamiętam, że na początku doszukiwałem się tego. Może jakaś autosugestia ? Daj komuś te piwa do spróbowania.

Nigdy nie wyczułem po kwasie mlekowym jakiegoś smaku czy zapach kwaskowego.