Skocz do zawartości

mcpol1

Members
  • Postów

    822
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mcpol1

  1. Co do ibuprofenu to z własnego doświadczenia dodam iż po spożyciu leku i niedługim czasie alkoholu działanie i jednego i drugiego nasila się. (tzn głowa mniej bolała a lufa była większa) podobnie ma się z lekiem typu awiomarin. Odkryte przypadkiem gdy zapomniało się po spożyciu tego drugiego że wzięło się to pierwsze. Nie wiem jak ma się ten mix do wątroby i nerek ale podejrzewam że niezbyt pozytywnie.
  2. Proponował bym jednak fermentator umyć i wydezynfekować. Polecam Clo2 . Tanie skuteczne i wydajne. O właśnie polter potwierdził co napisałem
  3. Nie musisz płukać gęstwy. Zbierz wydezynfekowaną (najlepiej wygotowaną łyżką). Dobrze by było przekładać gęstwę (o ile masz dodatkowy fermentator) do fermentatora z gotową wychłodzoną do odpowiedniej temp. brzeczką. Staraj się unikać sytuacji które prowokują zakażenie. Jeżeli nie masz dodatkowego fermentatora to wygotuj również słoiczek do którego będziesz przekładał gęstwę. Proponuję wygotować w szybkowarze.
  4. Nowe miejsce zamieszkania... Wiedeń

  5. Witam piwowarów. Prośbę mam. Została mi gęstwa z drugiej warki witbiera. Są to drożdże wyeast 1214 w ilości ok 200gr. Do dyspozycji mam słód pilzneński, słód PaleAle, słód pszeniczny, słód karmelowy, słód monachijski, słód wiedeński i słód palony. Chciałbym uwarzyć coś świątecznego na słodko. Może ktoś podrzuci jakąś sprawdzoną recepturę na warkę 20 ltr. Niestety nie miałem jeszcze okazji próbować tego stylu piwa i pomimo opisu na wiki nie mam pomysłu na czym bazować. Dodam tylko, że robię to dla mojej drugiej połóweczki a ona nie przepada za goryczką w piwie. Jak dotąd jedyne jakie pija to witek i pszeniczka. Z góry dziękuję za porady.
  6. Chłodnica dobra rzecz. Możesz zrobić samemu (może nie będzie to bardzo estetyczne urządzenie) trzeba tylko zakupić gdzieś rurkę miedzianą najlepiej grubościenną i ładnie zwinąć ją w sprężynkę. Chociaż z racji zmiany miejsca zamieszkania (ograniczenie miejsca warzenia) sam zastanawiam się nad wymiennikiem ciepła.
  7. Ostatnio zakaziłem 2 warki jakąś cholerą która wprowadzała posmaki wędzone w piwie... Zastanawiałem się gdzie problem i przeszukałem całe pomieszczenie ( tym bardziej było to dziwne że pomiędzy 1 warką a 2 został zrobiony kapitalny remont pomieszczenia czyli skute tynki, malowanie, płytki itd) okazało się że prawdopodobnie winna była suszarka elektryczna do prania. Gdy się jej wnikliwie przyjrzałem pod spodem i w okolicy filtra powietrza było dość sporo pleśni. Oczywiście zlikwidowałem to usrojstwo i wydezynfekowałem całe pomieszczenie razem z fermentatorami i sprzętem .
  8. mcpol1

    lol :)

    Oby to nie byla najblizsza przyszlosc
  9. mcpol1

    lol :)

    nie wiem czy było... ale mnie się spodobało [media] [/media]
  10. Witaj i opisu te swoje 4 warki, powodzenia w nastepnych
  11. Zajefajna rzecz... tylko gdzie tu już przyjemność z samego warzenia?
  12. poszło kilo wiedeńskiego do ostatniej warki, ale ta dopiero fermentuje
  13. Ad1 tutaj co do temp 73 st. Miał to być rozumiem Mash out http://www.wiki.piwo.org/Zacieranie_ziarna WTedy powinieneś podnieść temp wyżej 78°C Ad 2 Wąż skróć do 1m wsadź w środek drut miedziany i ładnie uformuj ślimaczka, będzie OK. Przy filtracji ja najpierw na krótką chwilę otwieram kranik na maxa (tak ze 2 razy) później przymykam tak by delikatnie sobie leciało i gdy w wężyku robi się klarownie wtedy leci już do wiadra reszta mętnej brzeczki powrót. Resztę skorygujesz z biegiem czasu już sam do warunków jakie u Ciebie panują podczas warzenia
  14. Poza tym gwarantuje ci ze ta goryczka w domowym piwie jest inn niż np w okocimiu. Kiedyś nie lubilem gorzkich piw a dzis idę w zupelnie innym kierunku, doceniam smak i aromat dobrych chmieli. Jestem po butelkowaniu APA i z niecierpliwoscia czedkam kiedy się nagazuje i dojrzeje
  15. U mnie to bylo 4 do 5 dużych pomaranczy obieranych cieniutko nozem do skrobania ziemniakow. Co do pszenicy too można nabyć ja w marketach pakowane po 1kg stoi obok produktów do pieczenia chleba. Na plus jest to ze jest dość dobrze oczyszczona. ja pomarancze tylko dokladnie myje, w końcu i tak będziesz je gotowal
  16. Ja właśnie robię witka. Pomarańczy dałem 200 gr, 100 na 10 min i 100 na 5 min. Kolendry dołożyłem 5 gram wiecej bo ostatnio nie poczułem wcale. Było 20 jest 25 gr kolendra z kamisa. Poprzednia była z TB. Ogólnie poprzedni witek robiony podobnnie i wyszedł fajnie pomaranczowy. Drożdże 1214. Zasyp tym razem kilo PaleAle i kilo wiedenskiego. do tego kilo pszenicy niesłodowanej od bambra , pol kilo platkow pszenicznych i pol kilo platkow owsianych.
  17. mcpol1

    Polish IPA (PIPA)

    Sybilla ma piękny aromat i smak pozostawia również ciekawy. Robiłem na niej kilka warek. Lagery z początku roku wyszły bardzo ciekawe ale jako dość młode piwka, teraz po 6, 7 miesiącach (może to wina przechowywania piwa w temp ok 20 stC - niżej to niestety latem niemożliwe) aromat oklapł, uwydatniła się ponownie goryczka ale już jakoś tak inaczej niż przy 6 tygodniowym piwie. Z całego bukietu jaki był po kilku tygodniach to piwo straciło na dzień dzisiejszy dość sporo, zwłaszcza gdy pije się je baaardzo schłodzone. Ogólnie jednak polecam sybille, mi bardzo podpasowała i następne zamówienie obejmie również ten chmiel.
  18. Tak więc raczej wszystko będzie opierać się na teorii lub ślepym trafie (w to jakich drożdży, w jakiej kondycji użyjemy) co przy moim warzeniu piwa, znaczy się dla siebie nie na konkursy i pokaz przed kolegami nie robi wielkiej różnicy. Jak już pisałem wyżej na razie stosuję tę praktykę z powodzeniem (tu skłania mnie do tego matematyka - cała szaszetka drożdży suchych których połowa i tak zginie -prawdopodobnie lub połowa saszetki drożdży uwodnionych za to żywych - na jedno wychodzi a starczy na 2 warki) i dzięki temu udaje mi się zaoszczędzić troszkę kasy co niestety przy moich dochodach robi wielką różnicę. Oczywiście biorąc pod uwagę twoje rzeczowe wyjaśnienia nie nakłaniam nikogo do takich procedur, wręcz przeciwnie. Ja jednak zostanę przy dzieleniu saszetki, może później gdy już zdobędę większą praktykę i znudzi mi się to co warzę do tej pory zmienię moje podejście.
  19. Skoro pilznenskiego masz 15 kg To zrób 2 warki. Drożdże us-05 możesz podzielić na pół i uwodnić ( instrukcja na wiki) starczą na 2 wareczki a wtedy możesz wypróbować 2 receptury, zakładając że docelowo zrobisz 1 warkę 20 ltr. Przypadkiem nie słuchaj tej rady. Trzeba dodać całą paczke drożdży na 20 litrów. Makaron a niby dlaczego? Dodać całą paczkę to drożdży suchych, owszem, bo wtedy jest prawdopodobieństwo przeżycia około 50% komórek a uwadniając je można podzielić paczkę na pół ponieważ podczas rehydratyzacji (wykonanej poprawnie) przeżywa całość komórek drożdżowych. Sam tak robie od około 15 warek i nie zauważyłem by miało to wpływ negatywny na fermentację i smak piwa. Więc może jednak coś pominąłem czytając forum ale właśnie takich rad tutaj się doszukałem i z powodzeniem do nich się stosuję. Więc skąd nagle u Ciebie zanegowanie takich praktyk?
  20. mea culpa nie zauważyłem ale polecam resztę odcinków a temat w takim razie można usunąć jeśli taka wola moderatora Bez przesady z tą fachowością No Anteks czytałem i oglądałem już gorsze wypociny
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.