Skocz do zawartości

Undeath

Members
  • Postów

    7 690
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez Undeath

  1. Bardzo długo Nawet do 2 lat, ale dry stouta lepiej spijać kiedy jest smaczny.
  2. Miałem wysokie, ale nie było czasu o nie zadbać gdybym podwiesił jeszcze linkę wyżej wspięły by się bardziej, a tak to bezwładnie zwisały niektóre pędy Do tego miałem dużo szyszek brązowych których nie zbierałem Tak samo jak drobnicy na której nie było widać lupuliny to zwykłe śmiecie wtedy są Zbierałem ładną dojrzałą szyszkę, ale i tak jestem zadowolony, gdybym zebrał 2 kg szyszki to w sumie nie wiedziałbym co z tym zrobić Tyle mi wystrczy, a na przyszły rok pomyślę nad innym stelażem. Jeszcze czekają mnie zbiory Hallertau i Lubelskiego tam też po kg szyszki zbiorę
  3. A to jest prawda, ale to już wina organizatora, że nie potrafią wymóc na sędziach, wysłania tych metryczek w przyzwoitym czasie. Na niektórych konkursach do 2-3 tygodni metryczkę miałem w domu, natomiast z kilku większych konkursów, metryczki nigdy nie zobaczyłem, a pisząc do organizatora dostawałem odpowiedź, że czekają na metryczki od sędziego prowadzącego.... i koło się zamyka. Nie wiem czy to taką trudność im sprawia i jest wrzodem na dupie.... Z tego co się orientuje kolejny konkurs, zaczyna używać programu (taki jak we Wrocławiu jest stosowany), który pozwala na łatwiejszą obsługę, kodowanie piwa i właśnie wypisywanie metryczek, w parę godzin trwania konkursu można mieć już wszystko wklepane do systemu, i potem rozesłać odpowiednio. Zobaczymy jak to wyjdzie.
  4. Pozwól im jeszcze trochę podrosnąć, jak będzie temperatura niższa w nocy niż 5C to wtedy zetnij i przyszykuj do zimowania. A ja tymczasem zebrałem marynkę wyszło 950 gram szyszki mokrej, zaraz zabieram się za suszenie, ale i tak jestem zadowolony, z pozostałych krzaków czyli Hallertau i Lubelski raczej mniej będzie, ale na dniach też będę zbierał. Sybilli zebrałem 450 g z czego 180 poszło do piwa mokrej szyszki, reszta na suszenie i wyszło 93 gramy, zapakowana w worki ikeowskie czeka na zużycie. A na dole zdjęcia
  5. Z albumu: Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim

    Chmiel zbiór 2014 z własnego krzaka marynka wyszło 950 gram mokrej szyszki.
  6. Czyli co kanał czy butelkujesz? Zabutelkuj dla potomności spróbujemy na jakimś spotkaniu będzie ciekawie Albo zostaw dla Wyverna on uwielbia takie piwa!
  7. Wszystko w porządku, to są zbite drożdże które sobie pływają. Czasem są spore lagi w starcie drożdży nawet do 72 h, zależy też od szczepu i temperatury czas fermentacji Te statki możesz się pozbyć schładzając fermentor, ale spokojnie możesz już butelkować. Nie ma co panikować wszystko jest okej, tylko nie otwieraj pokrywy niepotrzebnie bo coś złapiesz. Po takim czasie nie ma co tam już fermentować, zdekantuj piwo do wiadra do rozlewu nie zaciągając tych drożdży, albo tak jak pisałem schłodź piwo samo opadnie. Na niektórych szczepach czasem pomimo, że piwo zakończyło fermentację zostaje taka piana, częste jest to w US-05 Trzeba się przyzwyczaić do tego.
  8. Te piwka moje są Z boku etykiety masz logo browaru przyjrzyj się dobrze I super w końcu ruch w depo! Jaras jak będziesz pobierał piwa zrób aktualną listę.
  9. Ucinasz pędy przy samej ziemi i przysypujesz małym kopczykiem, ewentualnie możesz rozsypać trociny na miejscu gdzie rośnie. Przez zimę trociny się rozkładają i użyźniają glebę, na wiosnę wykopujesz karpę, pielęgnujesz i z powrotem w ziemię. Tyle zabezpieczania
  10. Ogólnie doradzam poszukać na targach Hokkaido u mnie ostatnio zrobiła się bardzo popularna wśród rolników, jest tego multum na targu. Kupiłem już jedną do ciasta i Curry z dynią jest genialna W piątek kupuje drugą i niedługo tez powstanie Pumpkin.
  11. Do garnków aluminiowych najlepiej nie używać wcale chemii piwowarskiej, jest ono bardzo reaktywne. Niestety trzeba je czyścić ręcznie gąbką i płynem do mycia naczyń. Naloty na garnka emaliowych natomiast czyścimy cifem wszystko ładnie schodzi, tak samo stalowym. Trochę nie widzę sensu pakować chemii do garów! Gotowanie w nich przez długi czas ( chmielenie) powinno być wystarczające. Umyć je porządnie i używać, a od czasu do czasu jak pisałem jakimś mleczkiem do mycia przelecieć i z głowy, a mocniejszą chemię zostaw do butelek/kegów i fermentorów.
  12. Rozwiń, proszę. Między innymi chodzi o ilość ludzi, która bierze udział w konkursie im więcej tym większy prestiż jeżeli twoje piwo się okazało najlepsze, no i drugie satysfakcja, że udało się pokonać tyle osób Łechta to każdemu na pewno ego. Po drugie ocena rzetelna piwa, na bardziej prestiżowych konkursach, są zapraszani lepsi sędziowie i bardziej doświadczeni, co powoduje podniesie profesjonalizmu oceny, a także rangi konkursu w stosunku do innych.
  13. Szkoda, że w pierwszym pytaniu nie można wybrać dwóch odpowiedzi. Ad. 2. Zależy od prestiżu konkursu.
  14. A jakieś wiadomości czy piwa dotarły będą i lista piwowarów startujących? Czy standardowo odzywacie się do tych których piwa nie przetrwały podróży?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.