Skocz do zawartości

Undeath

Members
  • Postów

    7 690
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez Undeath

  1. Undeath

    Uprawa chmielu

    Chmiel pod ziemią robi system korzeniowy zwany karpą, jest ona złożona z wielu odnóży i mniejszych korzeni, wykopujemy ją na wiosnę (po 2-3 latach od zasadzenia chmielu) i oczyszczamy ze zbędnych zdrewniałych części, korzenie tego ucięte na odcinki 10-15 cm nazywamy też sztobrami, z nim możemy wyrosnąć całkiem nowy chmiel. Jeżeli przetrwały u ciebie nawet kawałki korzeni - sztobrów, możesz odtworzyć spokojnie swoje chmiele, albo je zostawić w tym miejscu, albo przesadzić w inne, gdzie będzie im wygodniej. Trochę słabo ci wyrosły te chmiele, mi w pierwszym roku wszystkie się wspięły na 5-6 metrów. Jeżeli nic natomiast nie znajdziesz, albo to co znajdziesz nie będzie posiadało takich charakterystycznych wystających pędów to bym zamówił na twoim miejscu nowe Błąd zrobiłeś pędy trzeba było wyciąć, karpę zabezpieczyć, bardziej martwiłbym się czy ci nie przemarzło ale w tym roku zima oszczędziła Najlepiej wygrzeb i sprawdź co tam zostało, chmiel jak chwasty ciężko zniszczyć
  2. Undeath

    Sztobry z USA

    Niezły żart Piotrek z roku na rok coraz lepszy, uśmiałem się trochę z naszej bezmyślnej reakcji Ale ten żarcik zmusza też do refleksji na pewien temat
  3. Tylko czy to na pewno słód ze Strzegomia? W sklepie nie ma żadnej informacji o tym, miałeś może gdzieś na opakowaniu napisane to? Bo nie możemy założyć czy to dalej wina słodów ze Strzegomia czy innych... Mnie zastanawia też ta rozbieżność, pracownik słodowni w Strzegomie, napisał, że wszyscy piwowarzy dostają słód z jednej partii, jest on dla nas specjalnie odłożony w magazynie, i z tego miejsca tylko brany, więc nie równe partie tych słodów odpadają bo każdy dostaje tą samą. Skąd takie różnice między piwowarami? Jeden ma mętną inny nie, jeden ma przytkaną filtrację inny nie, to co ja zauważyłem to spadek lekki wydajności, ale nie wpływający znacznie na produkcję piwa, ale nie którzy piszą znowu, że jest w porządku. Jeżeli ktoś potrafi tą zależność wytłumaczyć? Mi tylko się kalkuluje jedna rzecz, sposób przechowywania tych słodów, po drodze oraz u piwowarów (ja zamawiam zawsze bezpośrednio w słodowni). Ludzie pisali też że mętność filtratu mieli także na Castlemalting
  4. No german ale nie mają za szerokiego wachlarza, tu masz dokładny opis: http://www.wiki.piwo.org/Dro%C5%BCd%C5%BCe_Wyeast_1007_German_Ale ja na nich próbowałem jeszcze robić wielozbożowe i wyszło całkiem niezłe, choć mi ogólnie nie odpowiadają piwa hybrydowe. W pierwszej kolejności zrób jasnego Koelsha, potem Alt-a i dalej już co chcesz. Spokojnie na tych drożdżach możesz robić jakieś bez stylowe piwka, nadają się do tego świetnie, w niższych temperaturach (12C) dają one piwa bliższe lagerom, w wyższych (16C) Ale-sowe. Musisz już sam wymyślić do dalej na nich robić.
  5. Grzesiek sory ale wiem gdzie w którym kierunku ta dyskusja podąża z nim, dlatego nie chce się wypowiadać. Wiem o tym że wogosz nie napisał o mętnej brzeczce nic, ale ja odnoszę się do oskarżenia o tego: W późniejszych wypowiedziach kolega nie odnosi do problemu w temacie, jaki ma Zbynek, tylko brnie cały czas w stronę winy tylko i wyłącznie słodów i słodowni (nie pierwszy raz z resztą), zarzucając mi że podważam wypowiedzi doświadczonych piwowarów (to też zresztą nie pierwszy raz). Nie uważam żeby cokolwiek co napisałem uraziło kogokolwiek, oskarżać każdy potrafi, ale dowieść tego, że faktycznie tak jest już ciężej. Jeżeli jednak kogoś obraziłem to kajam się, tylko niech naprawdę użyje sensownego argumentu. Sprawdziłem te słody i u mnie jest wszystko okej, to co w jakiś innych warunkach tylko tak się dzieje? Ja bym dalej obstawiał stare słody.
  6. Wiesz... nie chce mi się nawet odpowiadać na takie pytania, domniemania itp. itd. Trzeba czytać ze zrozumieniem, a nie wybiórczo i to co ci pasuje pod swoje teorie. Koniec nie mam nic więcej do powiedzenia w tym temacie.
  7. Źle się zrozumieliśmy. 50% pszenicy i 50% żyta z 50-60% zasypu. Reszta pilzneński. Czyli mniej więcej 40% pilzna, 30% żyta, 30% pszenicy. A to spoko, to owies powinien wystarczyć przy czymś takim, używałem już go kilkukrotnie w mniejszych ilościach po 100-150 gram przy Witkach i nawet przy wielozbożowym dawał radę.
  8. Przy zasypie 50% pszenicy i 50% żyta to się szykuj, że filtracji nie będzie Dodaj lepiej gdzieś 30% pilzna i dopiero resztę żyta i pszenicy. Do wspomożenia filtracji doradzam łuskę gryczaną albo ryżową, ale one są ciężkie do zakupienia, ja używam łuski owsianej albo owsa, około 300-400 gram, możesz też do zacieru dodać szyszki chmielu wspomogą one też filtrację (lub obłożyć nimi filtrator). Ogólnie powodzenia życzę.
  9. Czemu wy się tak boicie do gleby go wrzucić? Mój chmiele od dwóch tygodniu już wylazł z ziemi i żadne przymrozki mu nie straszne, rośnie jak szalony... dzisiaj montuje mu linki do wspinania oraz przycinam nadprogramowe pędy.
  10. Gdzie ja coś takiego stwierdziłem? Wypowiadam się tu do konkretnego przypadku, po za tym kolega nawet nie wie czy w tym zestawie faktycznie był ten "trefny słód".Czytałeś w ogóle tamten temat? np. wypowiedź Wogosza, jake lub innych "doświadczonych piwowarów" , albo reakcję producenta? No to zmień słód, do następnej warki, wyjścia nie widzę, jeżeli się to powtórzy to szukałbym przyczyny gdzie indziej. Poczekamy na efekt po fermentacji może wszystko opadnie i krzyk jest o nic.
  11. No to może być problem, jak Koelsha i alta zrobisz na tych samych drożdżach to do milk stouta już ich raczej bym nie dodał, jest to całkiem inny typ piwa. Do stouta standardowo S-04, US-05 lub Nottinghamy, ale lepiej sobie zaplanuj jeszcze jakieś warki jak masz zamiar zbierać gęstwę, jakiś Pale Ale, Bitter lub IPA i dopiero Milk Stout. Przy hybrydach typu Koelsh i Alt ważna jest temperatura około 13-16C, drożdże płynne są najlepsze do nich, dobry efekt dały mi German Ale, ale to już wydatek jak to nazwałeś... z płynnych S-33 też stykną, ale nie polecam tego szczepu, spłaszcza on każde piwo... teoretycznie mógłbyś użyć Nottinghamów ale w 12C tak by nie dały ci wielu estrów w piwie ale to już jest trochę nie potrzebne kombinowanie
  12. Wiecie to najłatwiej oskarżyć słód, a jest wiele powodów dlaczego tak się stało... Mam te słody o których wspominacie, używam ich od około 6 warek, ani razu problemu nie miałem z klarownością i przytykaniem się filtracji. Gdyby była to wina partii słodów to raczej nie przeszła by pozytywnie testów, które słodownia przeprowadza na kilku etapach produkcji słodu. Tu jest temat odpowiedni jeżeli chcecie na podyskutować, polecam zwłaszcza post słodowni strzegomskiej: http://www.piwo.org/... słód strzegom Co do twojego problemu kilka rzeczy może być winnych, woda, właśnie sposób zatarcia, frakcja słodów (drobno śrutowany), pH zacieru, pH wody do wysładzania itd. nie ma co wymieniać bo jest wiele czynników. Jak wyglądała brzeczka po gotowaniu? Jeżeli miałeś dużo mętnej po filtracji to chmielenie powinno ci zbić to częściowo - powinieneś mieć też spory przełom przy intensywniejszym gotowaniu. Jeżeli po burzliwej dalej będzie mętne to doradzam albo żelatynę albo dłuższą cichą w niższej temperaturze. Ciekawe jest to że ostatnio robiłem żytniego stouta i filtrat miałem dość klarowny, a użyłem też tych "trefnych słodów". Z tego co czytałem w książce Kunzego, winę może ponosić też stary, źle przechowany słód... a nie czarujmy się to się może zdarzyć. Jeżeli to się powtórzy na innych surowcach doradzam sprawdzić sobie te rzeczy które wymieniłem powyżej.
  13. Wczoraj już nie zdążyłem zlać bo musiałem zająć się czymś innym ale dzisiaj za to w kegu wylądowała warka 106 Dortmunder Export do kega gdzieś 18,5l oraz 7*0,5l butelek 3,4 blg (6,9 Brix przed korektą) w aromacie jest trochę estrów owocowych dziwne, a temperatury dość sztywno pilnowałem, może to kaszka kukurydziana dała taki efekt? Jest też delikatny chmiel, w smaku lekko słodkie ale w miarę czyste, no nic z miesiąc poczekam na efekty Plan dolniaków prawie wykonany jeszcze American Lager siedzi w lodówce Stefany weizeny ładnie już się rozbujały i dość szybko i dużo się ich namnożyło, w przyszłym tygodniu zrobię piwko na nich do kega na szybko
  14. No to czekamy teraz na wznowienie produkcji Czy na nowym miejscu będą też kamerki?
  15. Ostatnio też tak miałem... wydawało mi się że szybko złączka gdzieś puściła i przepuszcza tlen, ale okazało się że o troszeczkę przegazowałem piwo w kegu 4 upuszczenia gazu przez cały dzień wystarczyły żeby piwo wypływało normalnie. Ogólnie wychodzi na to że każde objawy wypływania piany z kega to przegazowanie... Jeżeli zwiększenie ciśnienia nie pomoże to trzeba piwo odgazować i tyle.
  16. Soda oczyszczona taka kuchenna z octem, wrzuć te elementy na 2-3h do niej potem jak ci się uda jakąś szczoteczką do zębów poszoruj to i dokładnie spłucz wodą powinien być błysk. Nie zostawiaj tylko ich w occie na noc, bo może co nieco poschodzić z tych elementów. Potem przepłucz to sodą kaustyczną i powinno być git.
  17. 28.03.2014 warka 110 Habanero Rye Stout (receptura własna) SKŁAD: Strzegom Pale Ale - 4 kg Mąka Żytnia gruba - 0,6 kg Castlemalting Black (barwiący) - 0,15 kg Strzegom jęczmień prażony - 0,1 kg Strzegom pszenica prażona - 0,1 kg Owies niesłodowany - 0,1 kg Pszenica niesłodowana - 0,2 kg Iunga 10% 30 g Tradition 5,5% 15 g Habanero red - suszone jedna papryczka około 1,5 grama Drożdże US-05 gęstwa 200 ml zbiór I po Dry Stout Śrutowanie: Za pomocą wiertarki 4,65 kg słodów w jakieś 5 minut. Przy owsie prawie mi rękę urwało, zapomniałem żeby go śrutować ręcznie bo to rzeźnik jest i wiertarkę blokuje... no nic zdarza się. Palone słody osobno ZACIERANIE: Kleikowanie mąki żytniej i owsa 15' -54C 15'-64C i 10'-100C woda do zasypu - 14l Słody wrzucone 62C, podniesiona temperatura do 68C za pomocą kleiku - 90' pH 5,5 bez korekty w połowie zacierania wrzuciłem palone słody. 10' - 75C WYSŁADZANIE: 8+8 = około 16 litrów pH wody zbite z 7,4 do 5,3 przez 80% kwas mlekowy 4 ml. (mniej wody poszło bo w zacierze było sporo) GOTOWANIE: 60' Iunga 20 g 30' Iunga 15 g 15' Tradition 15 g 5' Papryczka Habanero 1,5 g Po gotowaniu parametry piwa: Wyszły 22l o gęstości 13,3 Blg, przy wydajności 63% oraz IBU 35 Odczyt z refraktometru: 13,8 Brix Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 20C w 25 minut około 50 litrów. Potem do piwnicy do 15C. FERMENTACJA: Temperatura zadania drożdży 18C, przeniesione do pokoju. Planowana burzliwa: 18 C - 10 dni cicha - 7 dni [EDIT] 17.04.2014 wyszło 43*0,5 l butelek przy 3,9 blg (7,8 brix przed korektą), no i o to chodziło fajny oleisty stout z finiszem ostrym Czuć oleisość z żyta intensywność ciemnej czekolady i bardzo delikatne pieczenie, ale nie chamskie i nie mocne Będzie dobrze czekamy na nagazowanie. DEGUSTACJA: Piwo do powtórki zdecydowanie, wyszło bardzo dobrze. Żyto ładnie zakleja usta, a papryczka pali dopiero po chwili, ale nie wykręca gęby i nie zabija ostrością. Piwo zgarneło bardzo dobre recenzje od ludzi, mi też bardzo smakowało. Barwa idealnie czarna, piana ładna choć grubopęcheżykowa, aromat stoutowy, czekolada z palonką, do tego w tle czuć lekko papryczkę. W smaku oleiste, zaklejające dalej stoutowe z finiszem ostrym, ale bardzo dobrze zbalansowane, tak że nie męczy ono i ma się ochotę na następne Jak będę miał okazję idzie do powtórki. a tu recka: jedna http://www.piwo.org/topic/6887-browar-undeath-czyli-warzone-na-uboczu-w-bytomiu-odrzanskim/page__st__700?do=findComment&comment=287665 i druga: http://www.piwo.org/topic/6887-browar-undeath-czyli-warzone-na-uboczu-w-bytomiu-odrzanskim/page__st__700?do=findComment&comment=287871 5.11.2015 "Między narodowy dzień stouta każdy wrzuca zdjęcia jakiś kupnych piw... A ja wygrzebana z czeluści piwnicy nawet nie wiedziałem, że jeszcze mam - warka 110 ostatnia butelka Habanero Rye Stouta Emotikon wink W miarę dobrze się zestarzało. Trochę się utlenił i czuć sos sojowy, w aromacie jednak pozostaje trochę zboża i paloności. Powiem że w smaku super żyto trochę ustąpiło i czuć mocną ostrość! Niby dwie papryczki ale na początku nie czuć było tego, dopiero drapanie w gardle, a wszystko zastępowała oleistość z żyta. Teraz odwrotnie profil złagodniał, ale piwo powoli przechyla się też w stronę lekkiej autolizy gdzieś w tle czuć spalonego ziemniora. I tak nieźle jak na rok i 7 miesięcy przy piwie 13 blg." KOMENTARZ: - Czas pracy 5,5 h - Habenero po wrzuceniu dało super aromat W sumie nie spróbowałem czy będzie coś je czuć, ale ma być delikatnie na granicy tylko wyczuwalna, nie ma upalać gęby, na takie piwo przyjdzie jeszcze czas jak wyrosną mi papryczki i dodam świeże. - W trakcie nastawiłem jak wcześniej wspominałem starter z stefanami weizenami
  18. Sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie Gaz zawsze się rozpuszcza w piwie stąd ubytek! Ja nawet już nie dodaję cukru do refermentacji w kegu tylko nagazowuje sztucznie piwo jest to wygodniejsze i masz mniej mętnego piwa. Robię tak że daje mu 2 bary zostawiam na tydzień potem ewentualnie dobijam do ciśnienia wyszynkowego czyli w zależności od piwa 0,8 do 2 barów
  19. Znając życie, to kegi będą w pierwszej kolejności opróżnione. No właśnie po to nadprogramowe kegi żeby sobie leżakowały W trakcie Pilsy wrzucałbym lub desitki, bo te style są najbardziej pijalne... Ale to już plany na przyszły sezon i rok teraz sezon górniaków, dwie pszenice na początek zrobię choć teoretycznie to z ale-sów powstały już stouty, dzisiaj rozbujam Wyeast 3068 Weihenstephan Weizen
  20. Taka ilość słodu wędzonego w piwie ala koźlak może być w ogóle niewyczuwalna. Myślę, że jak kolego spróbuje od 1 kg wayerman'a, to uzyska coś, co bym nazwał delikatną wędzonką. Olo doczytaj to do Churchilla było, który chce delikatną wędzonkę w bezstylowcu
  21. Mi ostatnio podeszła wędzonka z Bestmalza, jest bardzo fajna bukowo olchowa, użyłem go do Smoked Porter i Koźlaka wędzonego, i bardzo mi się podobają jej efekty... nie jest tak szynkowa jak Steinbach ale na słodach wędzonych doradzam nie oszczędzać bo to nie ma sensu. Koźlaka wędzonego nie podrobisz na ale-sowych drożdżach, jest on czysty w smaku, ale możesz zrobić jakieś jasne Pale Ale 16 blg z dodatkiem wędzonki. Odradzam na pewno mieszanie wędzonki z Weizenbockiem jakby przyszedł taki pomysł, stężenie fenoli może dać ci dziwny efekt, piłem raz taki wynalazek i do najsmaczniejszych nie należał. Możesz do ciemnego piwa użyć tych samych drożdży co do jasnego - zebrać gęstwę po jasnym piwie i dodać do następnej warki. Wydaje mi się też Danstar Nottingham będą lepsze, bo 17-18C dają piwa mniej estrowe i bardziej czyste w profilu. Tylko pytanie którego słodu wędzonego? Bestmalza dałnym 300-400 g, Steinbacha mniej z 200 g na bardzo delikatną wędzonkę... Niestety to też ciężko powiedzieć Churchill każdy ma inny próg sensoryczny i smak, dla jednego będzie delikatna dla drugie bardzo mocna już przy tych ilościach... Niestety będziesz to musiał raczej metodą prób i błędów przeprowadzić i sprawdzić jaki efekt Cię zadowala.
  22. ale wstyt Albo zmęczenie kolego, po pracy rozlanie 3 warek i skopanie ogródka to miałem prawo Każdemu się zdarza... zresztą co ja będę się Tobie tłumaczył. Widzę natomiast, że niektórzy to tylko czyhają na forum po to by takie błędy wytykać. A po za tym zwracając uwagę polecam pisać samemu poprawnie, niestety sarkazm i ironia nie działają poprawnie przez internet. Dobra dość nie chce mi się z nikim wykłócać o ortografię od rana i walczyć.
  23. Jaka kara? To nagroda za czas i trud jaki został włożony w warzenie i fermentację Ale nie powiem tyle butelek to dawno nie myłem chcesz się licytować u nie raz było 164 butelki, a to była tylko jedna warka....... też powiedziałem nigdy więcej i teraz leję w kegi Tia... tylko ty masz wybicie 80-100 litrów Przy takich warkach też bym się nie bawił w butelki tylko kegi No i ja też zresztą dla ułatwienia sobie je zakupiłem, dlatego jutro pójdzie dortmunder do jednego, a w przyszłym tygodniu Dry Stout Chyba dokupię jeszcze z kilka kegów żeby dolniaki też zlewać do nich i żeby mogły trochę postać zanim dojrzeją
  24. No i przyszło w końcu butelkowanie... 126 półlitrowych butelek nigdy więcej jednego dnia 3 warki : 1. Warka 103 Wędzony Koźlak wyszło 43*0,5l przy 4,4 blg (9 Brix przed korektą) no nie powiem chyba moja ulubiona wędzonka będzie, Bestmalz daje troszkę szynki, dużo buka i olchy w piwku, bardzo mi ten efekt odpowiada... coś czuje że jak się nagazuje to szybko zniknie Będzie trzeba jakiegoś ejla trzasnąć z tym słodem. 2. Warka 104 Wiedeński Lager wyszło 41*0,5l przy 3,8 blg (7,4 brix przed korektą) całkiem dobrze dość słodowe i bardzo czyste w smaku, ale nie wyszło takie jak w zeszłym roku... 3. Warka 105 Marcowe II wyszło 42*0,5l przy 3,8 blg ( 7,4 brix przed korektą) też w smaku bardzo czyste, chyba to przypadłość tych drożdży, mało smaku wyciągają słodowego, no nic na efekt końcowy trzeba zaczekać.
  25. Tak to wszystko moja wina Chciałem się przekonać jak będzie smakowało po pewnym czasie i się przekonałem. A pisałem że piwo nie było złe tylko to już nie był whiskey stout tylko powiedziałbym wręcz sweet stout. Pewnie, że wąchałem i wącham nadal i na czystej próbce odróżniam etanol od izporopanolu, ale w piwie to już nie jest takie oczywiste. No niby tak, ale z drugiej strony ciężko jest przykryć aromat octanu etylu, jest on tak intensywny, że w stoucie ciężko go stłumić palonością, estrami, czy fenolami, także nie do końca mnie to przekonuje. Jest jeszcze jedno pytanie, czy to rzeczywiście jest octan etylu, czy jakiś inny związek w ten deseń. Ja sobie tak po prostu głośno myślę, zwłaszcza, że wcześniej go nie było, bo przy tej intensywności, która jest teraz na pewno bym to wyczuł, a jak nie ja to moja żona na 100%, która jest mega na niego wyczulona No tak przykryć farby i zielonego jabłuszka się nie da za bardzo, ale jest to wada przemijająca, która w piwie dość długo leżakowanym występować nie powinna ( chyba że to kolejny mit ale tak wszędzie piszą) Natomiast nuty rozpuszczalnikowe są nie przemijalne! Pamiętasz swojego Milk Stouta? Tam właśnie miałeś mocny rozpuszczalnik taki typowy. Jeszcze gwoli wyjaśnienia z tym zielonym jabłuszkiem to mat wysłał piwo na konkurs i dostał w metryczce taki zapis W egzemplarzu tego piwa po pół roku leżakowania w mojej piwniczce w niskich temperaturach nic a nic nie było w nim kojarzącego się z tym estrem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.