Skocz do zawartości

Swiaderny

Members
  • Postów

    989
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Swiaderny

  1. Swiaderny

    Śrutownik

    No i przetestowałem. Wydajność to TRAGEDIA. Fakt, że nigdzie mi się nie spieszyło, ale 4,5kg słodu pilzneńskiego śrutować od 15 do 20:30 to lekka przesada. Słód do tego wyszedł bardzo nierówny - sporo mąki i całego ziarna. Aż się boję filtracji, chociaż sporo łuski ocalało Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma
  2. Czepiacie się! Do roboty chodzi? - chodzi! Byle dziadostwa też nie pije! Wszystkie przyjemności chcą człowiekowi zabrać..
  3. Polecam słodowanie, bo to też niezła 'radocha' - ale trzeba mieć trochę czasu i najlepiej suszarkę do żywności. Dlatego też zapytałem o koszt, bo po paru etykietowaniach okaże się, że uzbierało się na zasyp na porządne piwo.
  4. Data Unii Wileńsko Radomskiej Kolejny powód I niech ktoś zarzuci, że to przypadek
  5. Na tym etapie napowietrzanie nie jest szkodliwe w takim stopniu żeby się jej go wystrzegać jak diabeł święconej wody Filtrując do wiadra wiemy orientacyjnie ile mamy brzeczki niechmielonej i dzięki temu możemy przeliczyć chmiel do żądanego IBU - wiadro posiada podziałkę objętościową. Etykiety lepisz na wszystkie butelki? Jak z kosztami? Ja drukuję na zwykłym papierze w czerni i kleję klejem do papieru - trzymają się i nie rozpływają, ale są dość łatwe do usunięcia podczas mycia butelek.
  6. Swiaderny

    Kolba=garnek KO

    Można by spróbować! Ale trzeba mieć garnek z cienkim dnem, tak żeby magnes mieszadła 'łapał' rdzeń magnetyczny. Odpadają też nierówności dna naczyń szklanych, powodujące wypadanie rdzenia przy zbyt dużych obrotach
  7. Czyli nie ma co się zrażać? U mnie obecność skrobi to wina słodu pilzneńskiego, który jak się później okazało nie miał wystarczająco enzymów żeby sam się zatarł Ale chyba kiedyś powtórzę zasyp bo lubię piwa 'wielozbożowe' Edit: Termiczne uszlachetnianie
  8. Swiaderny

    barwienie piwa

    Przecież nie napisze, że piwowar nie panuje nad kontrolą temperatury zacierania No bo przecież nie jest to efekt leżakowania w butelkach A z komercyjnych browarów piłem: Zdjęcie z neta Niezłe piwo - na etykiecie tylko info 'barwnik naturalny'
  9. Dobre źródełko to serwisy komputerowe albo, ostatnimi czasy, złomy. Warto też popytać znajomych, bo stare komputery mogą trafiać do piwnic lub na strychy.
  10. Wkleisz zdjęcia? Na dniach spodziewam się tego termometru i dobrze było by sobie go usprawnić Nie obawiasz się przekłamania w gęstości ze względu na efekt odparowania gorącej brzeczki?
  11. Swiaderny

    barwienie piwa

    albo karmelu Wypiłem dwa i w jednym czułem raczej smaki palone Te warki jakieś nierówne warzą- trzymają poziom Żubra, bo kiedy jeszcze piłem to pamiętam, że też 'niepowtarzalne' były
  12. Ważenie to też, nie w kij dmuchał, dziedzina wiedzy Witam i ja! Samych przyjemności z zacierania ważonych słodów i sukcesów w warzeniu
  13. Ja jeszcze dołożyłbym że może filtracja i wysładzanie przeprowadzane były za szybko (mogła być porywana mąka) - zbyt mocno odkręcony kranik. Wskazuje na to mała wydajność.
  14. To cholerstwo czepia się każdego żelastwa i najpewniej przepadnie w czeluściach metalowych skrzynek, sortowni itp. urządzeń Poczty Polskiej Z drugiej strony jakby to dobrze odizolować..
  15. Większość stylów piwa (prawie wszystkie) wymaga warzenia - nie zrobisz tego w plastikowym naczyniu. Wraz z warzeniem następuje chmielenie brzeczki. Chmielenie na zimno jest procesem dodatkowym, stosowanym już na schłodzonej brzeczce zadanej drożdżami, w celu uzyskania aromatów chmielowych traconych z powodu temperatury. edit: literówka
  16. Całe ziarno praktycznie wcale nie 'odda' skrobi. Trochę porwałeś się z motyką na słońce, bo koledzy pisali, że pszenica jest ciężka do śrutowania profesjonalnym śrutownikiem. A nie masz młynka do kawy? Ja miałem z robotem kuchennym - tylko też trzeba kontrolować czas mielenia.
  17. Bardzo odważnie Zatarło się bez skrobi? Też używałem sporo zbóż -> '7 polskich zbóż' ale wszystko oprócz kaszy gryczanej miałem słodowane. 180 min i skrobia nadal obecna
  18. O żesz Tyyyyyyy.. Kolega zasuwa jak Mały Samochodzik! Podwojenia wyniku! i samoczyszczących się butelek w Nowym Roku
  19. A jednak zajrzałem do warki wcześniej. Izolacja zrobiona ze starych zimowych kurtek (brzeczka nastawiona w balonie szklanym) utrzymuje temperaturę 10-11°C Zapowiada się prawidłowo przefermentowane piwo
  20. To się w głowie nie mieści, że jednaj się filtruje
  21. "Powtarzanie matką studiowania" Mam wrażenie że Kolega @BrewDogFan nie czyta tego co napisaliśmy w tym wątku.
  22. Oplot powinien leżeć na dnie, ale nie pownien dotykać ścianek naczynia (wiadra/kega czy w czym tam wysładzasz). Ekspert ze mnie żaden.
  23. A w trakcie wysładzania w wężyku jest brzeczka w całej objętości?? Może się tak zdarzyć, że układ się zapowietrza już na etapie nalewania zacieru. Spróbuj, przed nalaniem zacieru, nalać wody tak żeby oplot był zalany i spowodować całkowite usunięcie powietrza z oplotu -> intensywne ruchy oplotem pod powierzchnią wody
  24. Jaki masz przekrój wężyka za kranikiem (oplot-kranik-wężyk)? Fi 10 zdaje się najoodopiedniejszy - miałem chwilę fi 16 ale szybko wróciłem do węższego, bo tamten się zapowietrzał. Edit: oplot ma leżeć na dnie
  25. Swiaderny

    mieszadło

    Pełna pokrywka (bez 'klapki zasypowej') chyba jest mało praktyczna? No i cena, za którą można zmajstrować sobie niezły minibrowar z założeniem płytek na ścianach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.