Infam

64°C to nie jest jakoś skrajnie słodko. A w ogóle co planujesz? Z tym dekoktem to Darko ma rację. Z drugiej strony zawsze znajdzie się sposób na szybsze schłodzenie dekoktu.

Pewnie jest ale trzeba o tym wiedzieć. O wyjeździe dowiedziałem się dziś. Szybka rezerwacja i tak wyszło. Nie chciało mi się przegądać maps. google Mam tylko nadzieję, że taksówki jakieś tam dojeżdżają. Na Euro to właśnie tam będziemy. Hotel nówka, prawie nie śmigany. Mogę jednak zmienić. Dzięki Jacer za odpowiedzi tu i tam. Nie nakręcajcie się wyższością piw. Spróbujemy, ocenimy. Trochę wstyd, że do tej pory nie miałem okazji.

Jutro w godzinach wieczornych planuję wycierać kurze wrocławskiego rynku. Może sprawdzę również, co to ten Czeski Raj. Piwa jakiego można tam spożyć? Hę? Miło będzie, jeśli znajdzie się jakaś tubylcza piwna dusza. Chciałem zamieszkać w Sajgonie ale dodzwonić się do nich, eeech. Czyżby coś się zmieniło? Wiecie coś o tym? Zarezerwowałem w końcu jakiś Etap Stadion, tylko obawiam się, że to hektar do rynku.

Ja ostatnio popełniłem Marcową zadymę. Co prawda jest to dolniak ale można przetransponować na jakiegoś górnego bezstylowca. Piwko b. sympatyczne. Wędzonka dość dobrze wyczuwalna. Polecam. Mam nadzieję, że te moje tabele nie rozjadą się zbytnio po wklejeniu i przesłaniu. DATA 2010-03-27 OPIS Marcowa Zadyma OG 13 FG 3 alk. 5,16 0,00 warka nastawa 51,41 51 l słód 3-4 EBC pilzneński 3,6 35,8% 3-5 EBC zakwaszaj. 0,15 1,5% 3-4 EBC wędzony 3,6 35,8% 3-5 EBC cara pils 0,6 6,0% 125-130 Karmel j. od WES 0,5 5,0% 150 caraaroma 0,15 1,5% 350 specjal b 0,15 1,5% 2 płatki owsiane 0,5 5,0% 2 płatki pszeniczne 0,8 8,0% SUMA: 10,05 3,3 woda oligocen/kran 33,165 l MCU razem: 12,73 13,55 SRM brzeczki 8,54 8,92 EBC brzeczki 21,44 22,43 balling 13 ilosc nastawu 53,00 chmielenie czas gotowania 70 rodzaj % alfa ilość [g] AAU "dodane po [min]" czas got. [min] wykorzystanie chmielu IBU czas dodania Marynka szyszki 8 35 280 0 70 32 16,5 16:00 Marynka szyszki 8 35 280 40 30 17 9,0 16:40 "szysz. Spalt select" 5,3 0 30 40 24 0,0 16:30 Marynka szyszki 8 10 80 55 15 8 1,2 16:55 SUMA 640 razem: 26,7 koniec 17:10 DROŻDŻE Munich lager IBUs: 20 ? 30

I jak, udało się? Była jazda konna? Może na miejscu coś znalazłeś?

Kopyr, dzięki za ocenę. To piwo było trochę dziwne. Do 4-5 miesięcy było wszystko w porządku, później systematycznie traciło (również pianę). To tylko wyjątki, przeczące regule. Ostatnimi czasy sporo eksperymentowałem z dodatkiem owsa. Piana jest lepsza. Problem w tym, że do końca to my nie bardzo wiemy o co chodzi z tą pianą...

Zdrowie dzisiejszych Jubilatów! ART, Pawelk3333 100 lat!

Na razie w fazie testów. Zapowiada się obiecująco ale jak wyjdzie - zobaczymy. Muszę się więc wstrzymać do zakończenia testów.

Uuups. To się nie dogadaliśmy na Zlocie A podobno nie piliśmy razem niczego mocniejszego (może właśnie dlatego się nie dogadaliśmy) Początkowo nie mogłem sobie przypomnieć co to była za uprzejmość z mojej strony - piwo z Dominus Tecum? Pomyślałem, że lepiej nie pytać, bo kwiatki jakieś wyjdą. Dopiero po chwili załapałem. To pewnie było to piwo z lodówki z zielonym kapslem "Królewskie" i z napisem Coderowe Miodowe (lub Marcowe). Jeśli tak, to jest to piwo z Browaru Infam. Nazwa nawiązywała do powstania piwa w dniu urodzin Codera. Dzięki za ocenę. Faktycznie jest zbyt wytrawne, mało miodowe. Teraz mam inną metodę na piwo miodowe.

Za to w siodle trzymał się jak John Wayne.

Sporo powiedzieliśmy o KPD należy też wspomnieć i o innych. A były to: 1. Konkurs wiedzy o piwowarstwie; 2. Konkurs rzutu kłodą W pierwszym laur zwycięzcy otrzymał Jkocurek, w drugim - nie mogło być inaczej: Pieron. Kto zdobył kolejne miejsca? Drugi konkurs nie był "koedukacyjny" - która koleżanka wygrała? Osobiście byłem zdegustowany słabym wynikiem rzutu naszego szefa

Kopyr, nie przejmuj się. Poprostu frekwencja była zbyt duża Mój dunkel - 6 miejsce. Zmieściłem się, jak liczyłem, w pierwszej dyszce. Mało tego - jest to czołówka drugiej połowy pierwszej dychy

Oczywiście Jkocurku. A co Ty mnie tak atakujesz z piciem niewiadomo czego pod stołem? Nieładnie.

Miło było poznać! Dzięki za spotkanie, nocne dyskusje olbrzymi, pyszny, pięknie wypieczony udziec i pierwsze piwko. Piwko poddamy ocenie Pozdrawiam.

Zdjęcie

uCieszny Browarek #54 Russian Imperial Stout Wania w kufajce Warzone: 22.07.2009r. Rozlew: 01.09.2009r. 23,5* Blg Piwko otrzymane na ZZ PSPD. Nasycenie niskie, poprawne. Piana początkowo wydawała się taka jak w oryginalnym stoucie, później trochę grubsza. Po dłuższej chwili kożuszek. W tak mocnym piwie trudno o prążki na szkle. Kolor niemal czarny z ciemno rubinowymi prześwitami pod światło. W zapachu aksamitna, łagodna zbożowa kawa przyprawiona suszonymi śliwkami, czarną czekoladą i gryczanym miodem. Niewielka kwaskowość przykryta pod słodyczą, której tu nie brakuje. Śliwki w czekoladzie. Nieźle rozgrzewa te 23,5°Blg. Dzieło wieńczy wyraźnie akcentowana lecz oleista, stonowana, jedwabista, pyszna goryczka od chmielu i dodatków palonych. Brawo Dori. To naprawdę świetne piwo (bez większej wazeliny). Muszę otworzyć jakiegoś dolniaka, żeby przynajmniej do diacetylu się przyczepić ;-)

Dzięki za ocenę. Właśnie, takie trochę bez polotu to piwo. Za dużo wanilii, za mało bananów, goździków... Nasycenie pewnie mogłoby być większe. Pozdrowienia!

Trzeba przyznać, że U Gazdy jest pierońsko piknie. Wokół góry i cisza. Inny świat. Stoły uginają się pod ciężarem swojskich pyszności. Konie podobno nie odczuwają naszego nawet po obiedzie. Miejsce magiczne. Będę tam wracał. Jeśli znajdziemy podobnie uroczych ludzi i miejsce (wątpliwe) to jestem za zmianą.

No i po Zlocie. Nuuudy! Szczególne podziękowania za rzeczone oczywiście należą się kol. Elroy. Dorota, bez Ciebie (i Twoich piw) byłoby jeszcze bardziej nudno. Jeśli nie byłoby Ciebie to mnie również. A tak nawiasem - obiecałać mi coś. Stasiek to dobry kierowca. Przywiózł mnie w jednyk kawałku. Równie dobrze panuje nad końmi mechanicznymi jak i nad żywymi. Bielok nie wybrał się co prawda na jazdę konną ale za to nadrabiał w czym innym, Twoje! Zibi zaskoczyłeś piwem. AnMar pozostawiał swoje piwa w różnych miejscach. Napewno się nie zmarnują ;-). Pieronie nieźle ciepiesz ale może znalazłbyś się w swojej roli sensoryka? Skwak to miły chop. Żegnał wszystkich i wyjechał chyba ostatni. Może zawita na panel? Ignac99 - nie będę nic pisał. To trzeba zobaczyć na żywo! Jak było na Malince? Jak parkowanie przy saloon'ie? Niezła jazda. Z resztą odjechany klient Ale ja z Apaczem stanowiłem jedność. Nikt nas nie wyprzedził! Wena, wiesz co przychodzi mi na myśl; przykro mi z tamtego powodu. Dzięki, że byłeś. Dobra współpraca w Jury. Apolloks, Admiro - miło było poznać. Wassylowi podbieraliśmy kawę. Siedział na końcu stołu i dostawał resztki Bogda64 - dzięki. Jkocurek zgarnął wszystko, co było do wygrania. Nie lubię takich Dzięki za współpracę w Jury. Pozdrowienia dla wszystkich! Dla niewtajemniczonych i nieobecnych - nie da się tego opisać. Tę nudę trzeba przeżyć. Stanowiliście rodzinę. Będę za tym tęsknił.

GRATULACJE!!! Dla Anteksa, Zibi, Adanjana za Belgian Blond Ale Dla Jkocurek, Pioturek, BZK za Munich Dunkel Kocurku, wygrałeś również Konkurs Wiedzy. To podwójne zwycięstwo - jeszcze raz gratuluję! Chylę czoła przed wszystkimi uczestnikami I Konkursu o Puchar Piwo.org. Szczególnie są mi bliscy piwowarzy BBA. W tej kategorii miałem przyjemność oceniać piwa. Mam nadzieję, że koledzy z ławy zgodzą się ze mną. Poziom bardzo wysoki. O miejscu na podium decydowały niuanse. To były bardzo dobre, stylowe piwa (wyjątkiem mogą być jedynie dwa, w których wykryłem wyraźne wady). Dziękuję za udział w konkursie. Gratuluję również Kolegom z dalszych miejsc - warzycie dobre piwa! Gratulacje dla Pierona, który "pierońsko ciepnął nie byle czym" ;-)

No to komu w drogę. Startujemy. Do zobaczenia u Gazdy!

Dzięki wielkie za ocenę. Z czeluści piwnicy muszę wygrzebać jakąś butelczynę, bo zbyt łaskawi jesteście. Napewno zgodzę się z jednym, ta facjata na etykiecie - to niekwestionowany walor ;-) Tak bardziej na poważnie. Dawno nie piłem tego piwa. Na początku zapowiadało się korzystnie. Z tego, co pamiętam to nieco ubywało z czasem (nie wiem w jakim stopniu). Co do koloru i posmaków karmelowych - wzorowałem się na swoim przepisie sprzed chyba trzech lat, jako w pewnym wymiarze wykładniku tego, czego się chciałem spodziewć po tamtej ocenie. Ale większość jest jednak zdania, że "to taki trochę jasny red jak na reda".

"Kolor - 70EBC Goryczka - 420IBU Saszetka z drożdżami w komplecie" 70 EBC??? 420 IBU Co Wy chcecie uwarzyć??? Piwo dla teściowej? A tak na poważnie. Drożdże to chyba jakieś inne trzeba dokupić (Saflager S-23 na ten przykład)?

Proponuję wydzielić (co niniejszym uczyniłem) tematy "poboczne" 1. ZPO. coby nie zaśmiecać tematu nadrzędnego. Na liście uczestników są osoby ze stolicy. Jak planujecie dojechać na ten koniec Polski? Ja chyba biorę auto. Na podróż łapie się Stasiek. Byłyby więc jeszcze dwa wolne miejsca (właściwie to trzy ale zrobiłoby się chyba zbyt ciasno). Wyjazd w piątek rano. Powrót w niedzielę. Są chętni?

Mimo, że zajmuję zaszczytne drugie miejsce na liście rezerwowej to przyjadę Zgłaszać się, kto tam odpada?