Skocz do zawartości

Infam

Members
  • Postów

    685
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Infam

  1. Pszenica to nie tylko banany, goździki i piana Nie często można polemizować z Kopyrem (bo zwykle już napisał, co miałem wstukać) ale tym razem zaryzykuję. W niewielkiej części. Bo przecież Carapils nie jest warunkiem koniecznym trwałej, drobnej piany w pszenicy. I tu jest zgoda. Natomiast dodatek tego słodu, jak już wspominała nasza sympatyczna koleżanka, jest ze wszech miar pożądany do pszenic. Zwłaszcza do pszenic jasnych. Tu nie zaryzykujemy melanoidynowego bo zmieni nam kolor. Carapils - jak najbardziej. W grę wchodzi ewentualnie dekokcja i dłuuugie gotowanie brzeczki przedniej. Ale jak nie możemy tego zrobić to spróbujmy zastosować substytut. Nie odda on w prawdzie w pełni efektu powyższych praktyk ale. A może i jedno, i drugie?
  2. Infam

    Piwowarów nocne rozmowy

    Po miesiącu zapomina to co jest mu obce ;-) Był taki okres, że dawali "bezterminowo", potem to cofnęli I tak jest chyba trochę lepiej. Nie widzę tu władczej roli lobby. Gorzej z uprawnieniami budowlanymi (choć w chwili obecnej dużo się zmieniło, to jednak wiele pozostaje popapranym idiotyzmem). Nie musisz mieć uprawnień (z punktu widzenia przepisów) projektując napędy 6 kV w Elektrociepłowni, musisz mieć uprawnienia projektując odpływ "do żarówki w pokoju". Ale też trzeba przyznać, że różnie bywa z tymi projektantami z uprawnieniami "od żarówki". Elektryk myli się dwa razy. Od końca: Drugi raz - podobnie jak saper, pierwszy raz - przy wyborze zawodu.
  3. Infam

    Życzenia urodzinowe

    Dziadku, niech płynie nieprzerwanie Czerwony Potok (Browar Dziadka na Szadoku)! Wszystkiego najlepszego!
  4. Ten jasny szlag to oczywiście z Może wyjątkowo bezbłędne albo może raczej: "Wszystkie twierdzenia są w pewnym sensie prawdziwe, w pewnym sensie fałszywe, w pewnym sensie bez sensu, w pewnym sensie prawdziwe i fałszywe zarazem, w pewnym sensie zaś prawdziwe, fałszywe i bez sensu zarazem" ********************** A poważniej, to inna bajka.
  5. Nie obraźcie się ale czytając ten wątek to niektórzy ;-) chcą wrócić do czasów, kiedy balling brzeczki określało się "dobrym klejeniem ławki do tylnej części bryczesów". A jeśli gdzieś będzie stało (w jakimś poście), że "wyjątek potwierdza regułę" to mnie trafi szlag jasny, nie wiem który raz z kolei. Uczulam Was więc, wyjątek nic innego nie czyni a ZAPRZECZA regule. I nie tłumaczmy się jakąś beznadziejnie chorą przenośnią.
  6. Czekałem z niecierpliwością na ocenę. Bardzo mi na niej zależało. Wiadomo dlaczego. Czy przypadkiem nie konfrontowałeś tego ze swoim milkiem??? Sprowadziłeś mnie na ziemię. Przedkładam jednak tego milka nad monachijskie (oczywiście jeśli chodzi o "pijalność w ramach stylu"). Jednym słowem jeśli obydwa zwalazłyby się we własnych kategoriach pod oceną jury to dawałbym więcej milkowi. Mam zaległości, nie spróbowałem jeszcze żadnego Twojego piwa :rolleyes: A co ma powiedzieć Dori, Marusia, Coder, czy Hasintus, nie mówiąc o Staśku, Flood'zie, Yemu, Terry'm...
  7. Czytając powyższe zastanawiam się po co ten pośpiech? Ale jeśli chcesz pośpieszyć to oczywiście zostaw w tych 23°C. To w tym przypadku niczego nie zmieni. Tak sobie tylko myślałem, że robimy to w jakimś celu :-) Sobie też życzę cierpliwości ;-)
  8. Jeśli chcesz mieć pewność co do ochrony przeciw-porażeniowej to należy zastosować wyłącznik różnicowo-prądowy 30mA na zasilaniu. Ww. opinie są oczywiście na miejscu ale należy je skonfrontować z siecią, do której się podłączamy. Przykład - a jeśli mamy do czynienia ze starym systemem TN-C??? i do tego w aluninium 1,5 mm2 z topikiem 6A (nie wiem, jak faktycznie jest, więc to tylko przykład ale takie kwestie należy brać pod uwagę). Terry, pomogę w tym przypadku (w innych też:-). Jeśli chodzi o elektrykę to możesz mi zaufać ;-) edit: Upsss, zostałem częściowo wyprzedzony przez Josefik
  9. Ale ocena, jestem dowartościowany. Wiedziałem, że to piwko mi wyszło nieco lepiej niż przeciętnie ale nie spodziewałem się aż tylu superlatyw. Dzięki za ocenę i ciepłe słowo. Drożdże to faktycznie Munich Lager Wyeast To prawda. Excel wypluł mi średnią wartość z dokładnością do czwartego miejsca po przecinku na podstawie obliczeń minimalnego i maksymalnego SRM a ja ją niepotrzebnie zaokrągliłem
  10. Infam

    Życzenia urodzinowe

    Przy okazji dnia zakochanych podzielę się jedną historyjką. Otóż mój młodszy potomek (lat 7) jest winowajcą nieszczęśliwej, nieodwzajemnionej, miłości. Pewna pierwszoklasistka chodzi na przerwach za nim jak cień i wzdycha. Podobno nie może spać, nie je... Pani wychowawczyni poprosiła nas o spotkanie i radę?... A chłop niewzruszony! I co począć?!?
  11. Infam

    Życzenia urodzinowe

    Zła kolejność. Piwka i Miłości! *********** Zibi, ładny wierszyk.
  12. Infam

    Życzenia urodzinowe

    Walenty. Naszym dziewczętom - miłości!!! I piwka.
  13. Infam

    Irish Red Ale

    Spóźniłem się z postem ale wczorajszy dzień to powrót z ferii i nie miałem możliwości tu zerknąć. Długo się zastanawiałem nad wklepaniem tej receptury do Wiki (tak prawdę mówiąc zrobił to Staś z moją autoryzacją) . Trzeba koniecznie wpisać tam więcej uwag. Faktycznie skład jak na IRA trochę niestandardowy :rolleyes: Może to mylić piwowarów, którzy chcieliby uwarzyć ortodoksa. Scooby poczynił tu bardzo trafne uwagi. Jestem przekonany, że w V KPD inne czerwone ejle były bardziej przystające do stylu. Zdecydowana większość, jak sięgam pamięcią, otrzymała zarzut, że są za ciemne . Ja poprostu chciałem uwarzyć delikatnego, pełnego ale o kolorze imitującym bladą czerwień (nie ma potrzeby dążyć tu do uzyskania czystej czerwieni, bo takowej bez wspomagania barwnikami nie otrzymamy). A jeśli chodzi o wynik KPD - wygrało bardzo udane piwo, nie wygrała ikona stylu. Z tego też powodu długo potem byłem zwolennikiem przedstawienia piwa kalibracyjnego (w momencie ogłaszania kategorii konkursowych KPD). Stworzyłoby to bardziej jednoznaczne kryteria ocen. Z czasem trauma mijała i moje zdanie w tym temacie ulegało modyfikacjom.
  14. Infam

    napęd śrutownika

    Mam taki napęd przy mieszadle. Tu wymagany jest niby mniejszy moment obrotowy niż w śrutowniku ale moje mieszadło ma dwa "śmigła" i miesza ponad czterdzieści litrów zacieru. Silnik znacznie się grzał. Wyjąłem rotor i w obudowie wywierciłem kilka otworów (od strony przeciwnapędowej i od strony osi). Po złożeniu całości od strony przeciwnapędowej przymocowałem wentylator od procka (do zamontowania użyłem odpowiednio przyciętej obudowy od zdezelowanego diaxa). Teraz nie ma żadnego problemu. A tak z innej beczki. Dlaczego akumulator jest elastycznym źródłem?
  15. Chodziło mi bardziej o podniesienie temperatury przerwy scukrzającej (2..3°C ?) niż żonglowanie długością przerw. Takie tam subiektywne odczucia (żeby nie powiedzieć intuicja), że w ten sposób możliwa jest lepsza kontrola zacierania pod tym względem. P.S. Prostując poprzedniego posta - czeskich pilsów popełniłem kilka, jeden z nich (swoją drogą kupaż) był nazwany j.w.
  16. Mam na koncie "czeski film" Zacierany był jednak trochę bardziej na słodko (ale też niestety infuzyjnie).
  17. Dobry plan (po ZZ tzn. sobota?). Można wziąć całą rodzinę :rolleyes:? W niedzielę musimy wyruszać w dalszą trasę. Nie zapomnę o piwie na wymianę. A Wy?
  18. Infam

    Życzenia urodzinowe

    GaGacek, Ignac99 Wasze zdrówko! GaGacek, uwarzenia równie dobrego piwa na panel jak ostatnio!
  19. Upsss. Tyle ustawialiśmy się na podróż i nie wyszło (z mojej winy - większa ekipa wybrała się przy okazji na ferie). Za to noclegu nie omawialiśmy a tu niespodzianka - ten sam. edit: Może przydałby się odrębny temat, śmiecimy trochę. A chyba należałoby poruszyć również kwestię wymianek?
  20. Jacer, nigdy pięćdziesiątki nie piłeś? Co do brzeczki - słyszałem lepsze określenia. Pewien młody piwowar nazwał to coś "brzęczyk", poczym w następnym poście poprawił się przepraszając za błąd w tak kluczowym słowie. Napisał "brzęczek" Ale żeby nie było OT. Może faktycznie kluczową kwestią jest temperatura? Gęstwa zebrana dzień wcześniej i taka bryndza?
  21. Infam

    Życzenia urodzinowe

    Złożę i tu życzenia 200 lat Ahumbie, to pewnie postawi jakieś piwko na giełdzie ;-)
  22. O, są płatki z 3% zawartością tłuszczu. Zawsze używałem tych drugich. W skrajnych przypadkach dodawałem nawet ok. 16% (w tym 3/4 to płatki owsiane). Piana zawsze była gęsta i trwała. Taki dodatek "tłustych" płatków nie wpływa negatywnie na pianę (IMO), wręcz przeciwnie. Faktem jest, że jeśli miałbym wybór, to użyłbym tych "chudych". Wg mnie możemy sobie darować analizę wpływu na pianę takich ilości tłuszczu. A czy w ogóle tłuszcz jest zabójczy dla piany? Czy to nie kolejny mit? Podobno kiedyś dodawano specjalnie olej do brzeczki w celu lepszego utrzymania zawartości tlenu w brzeczce nastawnej... No to dopiero teraz się zacznie
  23. Tu chyba trzeba mądrzejszej głowy.
  24. Flood p. Pale Ale 2 13°Blg 09.2009r. Piana drobno / średniopęcherzykowa raczej nietrwała, pozostaje w postaci cienkiej obrączki na powierzchni. Nasycenie odpowiednie. Klarowność bardzo dobra, niemal krystaliczna - podobnie jak w poprzednim Pale Ale. Złotym kolorem chyba też nie odbiega od poprzednika. Ładny zapach chmielu, nieco cytrusowy wkomponowany w urzekający aromat słodowy, dopełniony miodowo-korzennym i ziołowym tłem. Smak zharmonizowany. Zrównoważona nieduża słodkość z jeszcze lepiej zamaskowaną kwaskowością tworzą bardzo zgrany duet. Posmak słodowy, pełny, przyjemny efekt skórki chleba, po sekundzie porządna goryczka. Mimo, że wyeksponowana jak przystało na większość Ale, bardzo ładnie komponuje się z całą resztą. Nie ma tanin Bardzo udane piwo. Lekkim niedociągnięciem jest piana ale cała reszta wynagradza z nawiązką. Pani Żona również przychyliła się do pozytywnej opinii, a nie zdarza jej się to często. Przeprowadziła analizę sensoryczną, której wynikiem było stwierdzenie: "bardzo dobre". Muszę ją chyba wysłać na szkolenia jakie... Podziękowania za degustację.
  25. Resztki jeszcze stoją gdzieś - dla mnie właśnie ta goryczka na końcu jest męcząca. Czy to kwestia wysładzania, czy może chmiel Magnum ma takie właściwości? Wszystkie z Magnum są dla mnie za gorzkie, choć przy podobnym poziomie IBU z innych chmieli jest OK. Z tego powodu odłożyłem ten chmiel na ciężkie czasy;-) flood To zapewne warka 12. Na małej etykietce było dokładnie to, co napisałem w nagłówku: Flood Pale Ale 12°Blg 09.09r. Było kilka hipotez powstawania goryczki pozostającej. Sam się w tym trochę pogubiłem. Czy powstaje z tanin i garbników, wypłukiwanych w końcowej części wysładzania? U mnie goryczka taninowa zazwyczaj pojawiała się w "cieniasach" po mocnych piwach (pomimo, że nie wysładzałem do bólu, t.j. starałem się nie przekraczać 3°Blg). W ww. "mocnych piwach" nie było śladu tej goryczki. Czyli brzeczka "ta sama" (to samo zacieranie, chmielenie) ale różniąca się ogólnie rzecz ujmując wysładzaniem. Miałem jednak przypadki (wręcz pojedyncze) gdzie wysładzałem do 0°Blg (czasy błędów i wypaczeń) i tej goryczki nie było! Daleki jestem od hipotezy, że w Twoim PA ta goryczka powstała od magnum (dobrze byłoby rozwiać wątpliwość różnie chmieląc (magnum w tym przypadku) tą samą, wymieszaną brzeczkę - dzieląc na dwa garnki i oczywiście oddzielnie fermentować ale to operacja karkołomna w domowych warunkach). Dlaczego jestem daleki. Ano dlatego, że rzeczona goryczka była zbyt intensywna i trudno uwierzyć, że mogła powstać inaczej jak z błędu "w technologii". Na pocieszenie dodam, że w spożytym p. Pale Ale 2 nie ma śladu tej goryczki, a piwo przednie (ale o tym w innym wątku).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.