pershi

Czy Kolega Stasiek zdecydował się na uwarzenie piwa karmelowego?

Wiem że bulkatełko to samo zło, ale lubię patrzeć jak pracuje

takie podłużne i czarne... a niedawno same zniknęły...

Nie wiem za bardzo co to za robaczek, ale co roku takie paskuctwo pojawia się u mnie w domu.

Nawet jak temat słudu był całkiem obcy.

Ziarno w gospodarstwie jest zawsze ale nie w domu.

W trakcie cichej fermentacji piwo się wyklaruje a reszta w butelkach.

Nie ma potrzeby kombinować z filtrami.

Cukier do refermentacji dodaję w formie syropu, aplikowanego strzykawką do każdej butelki.

Możliwe że coś poknociłem i dałem cukier 2 razy. Wydaje mi się jednak że mam już taki system, że takie rzeczy nie ponny mieć miejsca.

Sprawdzę później w zapiskach, czy mam te informacje odnotowane.

Jedną warkę mam w całości przegazowaną, natomiast tutaj jedna butelka jest w porządku a druga bawi się w gejzer.

Cukier do refermentacji dodaję w formie syropu, aplikowanego strzykawką do każdej butelki.

Przegazowanie może być również wynikiem infekcji.

Czy kożuch na powierzchni piwa w każdej butelce i przegazowanie (fontanny) niektórych to efekt infekcji dzikimi drożdżami?

Przytrafiło mi się coś takiego przy drugiej warce zacieranej. Jest to pils z zestawu HB, butelkowany w kwietniu.

Co do smaku to jest do wypicia, ja lamel totalny nie czuję jakiś dziwacznych posmaków. Poza tym przy warzeniu było trochę problemów i na pewno nie mieści się w stylu.

Przegazowanie pojawiło się dopiero przy otwieraniu butelek w tym tygodniu. Kiedy pojawił się nalot na powierzchni, tego niestety nie wiem.

Co racja to racja

A może nie wystawiać w ogóle butelek na działanie promieni słonecznych?

Tylko pytanie kto wystawia na słońce piwo domowe?

Mycie butelek przeprowadzam w roztworze sody kaustycznej. Etykiety na folii naklejkowej bez problemu schodzą i pozostały klej też. Na pewno lepiej z pozostałem klejem poradzić sobie benzyną.

Ja akurat mam problem z termometrem "rtęciowym".

W zakresie 0-30 stopni dobrze wskazuje. Dla temperatur z zakresu zacierania, termometr zaniża o 2 stopnie.

Dlatego jeżeli nie zostało to wykonane, dobrze go sprawdzić dla temperatur powyżej 60 stopni.

Prośba do Kolegi Afghan:

Zrób proszę opis po przeprowadzeniu chrztu bojowego.

Gdzieś "obiło" mi się o oczy, że igielitowy nie nadaje się do gorących cieczy, tylko nie pamiętam maksymalnej temperatury.

Ja w ogóle nie używam wężyka spustowego do filtratora z oplotu i w sumie nie narzekam

A jeżeli jednak ktoś decyduje się na wężyk, powinien być silikonowy, czy wystarczy igielitowy? Mając na uwadze temperaturę płynu.

Może odratuje piwo, już raz odgazowałem, jutro ponownie to zrobię.

W poniedziałek 23.07 rozlewałem wita. Zszedł z 11 do 3,5. Na 17 litrów poszło 150g cukru. Dzisiaj 25.07 wyłazi z butelki, muszę otwierać na raty. Nie aby za szybko? Zostawić go, czy budować wokół niego jakiś bunkier?

Mam podobną sytuację z altem z HB, właśnie na drożdżach S-33, nie pamiętam tylko gęstości końcowej.

Użyłem zgodnie z wyliczeniami 160 g cukru.

Nieśmiało podejrzewam, że winne jest pominięcie fermentacji cichej. Piwo było na burzliwej trzy tygodnie i później poszło do butelek, bezpośrednio nalewane przez kranik z fermentora. Na dnie butelek jest sporo drożdży. Przy nalewaniu musiało się sporo dostać do butelki i może dlatego jest taki efekt.

Czy była to metoda BIAB - cos mniej więcej w tej postaci . Pytanie skąd można pozyskać worek poliestrowy?

Materiał można dostać u producenta flag reklamowych i uszyć we własnym zakresie.

Łobuzy wstrętne!

Też właśnie myślę o tym odfermentowaniu. Na pewno ekstraktywność przez dwa dni się nie zmieniała, po tygodniu fermantacji. Później fermentor przeniosłem femrnetor na dwa tygodnie w chłodniesze miejsce 17 - 18 stopni.

Jak wpsomniałem w poprzedniej wypowiedzi, nie przeprowadziłem tego testu.

No właśnie dla tej warki nie zrobiłem FFT. Drożdże to Mauribrew Weiss Y1433

No to będzie trochę zabawy z upuszczaniem gazu.

Takie małe F5 tematu.

Zrobiłem Żytnie z zestawu HB. Zacierałem jednotemperaturowo w 67 ⁰C. Po trzech tygodniach burzliwej, zeszło z 14 BLG do 5 BLG.

Program referm dla nagazowania 2,5 v/v podpowiadał użycie 137 g cukru i właśnie tyle użyłem do butelkowania.

Niestety po miesiącu piwo wyjeżdża z butelki.

Butelki przechowywane w temp ok. 18 ⁰C

Ja bym z tego zrobil takie IPA:

 

Château India Pale Ale

 

5 kg chateau pale

0,50 kg CaraRed

 

25g Magnum 60 min

25g Chalenger 15 min

25g Cascade 5 min

25g Cascade na zimno na 1 tydzień przed butelkowaniem

 

drożdże US-05

zacieranie 67°C przez 60 min

Przepraszam za głupie pytanie, ale to przepis na warkę 20 litrów?