-
Postów
691 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez pershi
-
-
Uploaded with ImageShack.us
To piwo było chyba moim najlepszym pomimo takiego wyglądu. I w dodatku nie bulkało!
Jednak wygląda to innaczej niż u Kolegi Romcio.
-
Zamierzam uwarzyć polską wersję tego piwa.
Czy lepsze będą drożdże S-33 czy us-05?
-
Czyli orientacyjnie do temperatury otoczenia należy dodać 3 stopnie i wówczas mamy temperaturę fermentacji, tak?
Zazwyczaj gdzieś tyle, chyba że masz termometr na fermentatorze, to wskazania przekłamują o maks 1 stopień. No temperatura jest zależna od mocy pracy drożdży. Jak teraz nastawiłem wita, wczoraj rano wlałem drożdże, piana dzisiaj na 2 pięści, bulka jak szalone to temperatura w pomieszczeniu 20C a na fermentatorze mam 23C, więc w środku pewnie z 24C!
Miałem dodać ale przez przypadek wysłałem, na drugim fermentatorze na US-05 temperatura maksymalna było 21C w tym samym pomieszczeniu
Czy podobnie zachowuje się brzeczka w trakcie fermentacji lagerów?
-
Również mam taki filtrator, po dwóch warkach wysładzanych nic złego z tym plastikiem się nie dzieje. Nie wygląda żeby coś się odbarwiało do zacieru.
-
Czy Kolega może coś napisać na temat warki nr 3.
Jak teraz piwo zmakuje i jak nagazowanie?
-
Tak, te same.
Do słoika po gęstwie wlałem około 60 ml brzeczki. Test wykazał 2 stopnie, warka zatrzymała się na 4. Ekstraktywność początkowa 16.
-
Zrobiłem test odfermentowania, tak jak zaleca wiki.
Próbka zeszła do 2 0 BLG, piwo zatrzymało się na 4 od trzech dni.
Jest szansa że fermentacja zbyt wcześnie się zatrzymała?
-
Nawet jak piwo miałem przegazowane, nie miałem piany w butelce do momentu upuszczania gazu lub otwarcie, dlatego sugeruje nieszczelność na kapslu.
-
Ale nie śrutownik bąk:
http://images.iagro.pl/2010-03/1802797329_middle.jpg
Bo taki to może się nie nadać.
-
A ma Kolega maszynkę do mielenia Zelmera?
Można dokipić odpowiednią przystawkę i śrutować samemu
http://www.piwo.org/topic/3951-srutownik-mlynek-zarnowy-zelmer/
-
No tak.
-
Wężiki igielitowe kosztują grosze i moim zdaniem łatwo coś się tam może zalęgnąć.
Dlatego proponuję Koledzę wymianę na nowe.
http://allegro.pl/wo...2682856339.html2 łyżki na litr wody, po wszystkim dobrze jest przemyć roztworem kwasku cytrynowego.
Mają też glukozę i nadwęglan sodu (OXI).
i piro też jest w ofercie. Można jeszcze sodę taniej wyrwać.
-
A chmiel?
-
Witam,
Przykro z powodu zarazy, ale ma pytanie do Kolegi Arek-lin, czy podejrzewa, w którym momencie przyplątało się dziadostwo do piwa?
-
Uwodnionymi drożdżami zaszczepiam brzeczkę o temp ok 28 stopni C i fermentor zanoszę do piwnicy gdzie przeprowadzam fermentację.
Nie wiem czy to powoduje nieporządane właściwości piwa, ale jak dla mnie nie ma w piwie żadnych "kwiatków". Raz tylko miałem coś takiego w piwie,jednak ze wzgledu na fermentację w wysokiej temp.
-
1. Jeśli nie ma się drugiego fermentatora to lepiej zamiast wsypywać cukier bezpośrednio do każdej butelki to lepiej go najpierw rozpuścić we wrzątku i dopiero dodawać do każdej butelki? Podobno rozpuszczenie piwa we wrzątku zabije ewentualne bakterie znajdujące się w cukrze (jeśli w ogóle jest szansa,że mogą być w cukrze jakieś zarazki) a po drugie ograniczy pienistość piwa (jeśli sypiemy suchy cukier to mamy parę sekund na zakapslowanie piwa inaczej nam wycieknie).
Na żadnym forum nie czytałem o metodzie dodawania cukru rozpuszczonego z osobna do każdej butelki więc obmyśliłem taki system dozowania przy standardowym 4g cukru na 0,5 litra piwa. Załóżmy, że mamy do rozporządzenia 40 butelek, więc potrzeba nam 4g x 40 = 160 g na całość. Normalnie bezpośrednio byśmy sypali do kadej butelki cukier miarką z pojemniczkiem 4g ale po rozpuszczeniu go w wodzie ta wartość się nieco zniekształci tak więc musimy dodać na tyle wody do cukru aby później dozować pojemniczkiem 6g. Z uwagi na to, że woda ma praktycznie parametry objętość/waga co cukier to do tych 4g cukru na butelkę musimy dodać jeszcze 2g wody a więc gotujemy 160g cukru + 80g wody. Ale żeby później nam ewentualnie nie zabrakło to lepiej rozpuścić trochę więcej w proporcjach 2:1 (cukier:woda) czyli np. 200g cukru + 100g woda)
Dozuję cukier w taki sposób:
potrzebną ilość cukru rozpuszczam w wodzie, następnie gotuje ten roztwór. Do rozpuszczenia używam takiej ilości wody żeby otrzymać objętość = ilość butelek x 10 ml plus na odparowanie.
Zdezynfekowaną w oxi strzykawką daję roztwór po 10 ml na butelkę 500 ml.
Tak stosuję od dłuższego czasu. Możliwe że to jest pracochłonna metoda, w porównaniu z rozpuszczeniem cukru i wody w fermentorze w trakcie dekantacji zielonego piwa.
10. Sterylizacja butelek w piekarniku powoduje, że ich konstrukcja się osłabia i podczas refermentacji mogą wybuchać.Od początku tak przygotowuje butelki i nie odnotowałem eksplozji (puk, puk w drewno nie malowane).
-
W czasie?
-
Obawiam się że w cenie wysyłki dodano koszt pakowania i dlatego taka cena.
-
Czy klient otrzymuje maila o zmianie statusu zamówienia?
-
Jak tylko, tfu, tfu prze lewe ramię, nie będzie infekcji to na pewno Kolega będzie zadowolony. A najlepiej przetrzymać piwo przez 3 miesiące w butelkach, wtedy piwo ukazuje swoje walory (tak, wiem u mnie też pierwsze warki z puszki nie doczekały 2 miesiąca w butelce).
-
Proponuję rozważyć metodę BIAB.
http://www.piwo.org/topic/5407-biab-czyli-warzenie-w-worku-bez-wysladzania-fotoreportaz/
Znaczną część piw zatarłem w ten sposób i jestem zadowolony z efektu. "Problemem" jest wydajność. U mnie w granicach 54-60 %.
-
O nie!
Administracja forum też przykłada ręke do upadku sklepów piwowarskich
Już na stronie głównej banery reklamowe Strzgomamia
.
-
Zacieram jednotemperaturowo i stosuje takie pudło w czasie zacierania.
Przed umieszczeniem garnka, rozgrzewam wnętrze "lodówki" PET-ami z gorącą wodą.
Niepolecam sposobu dla ciężkich zacierów, szkoda kręgosłupa.
-
Jeszcze odnośnie poprzedniego, muszę zakupić gruszkę lekarską, zaciąganie ustami to nie na moje nerwy.
Polecam strzykawkę 100 ml do tego celu.
Czy piwo może się zakazić ludzkim wirusem?
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
O to wieczorem muszę podnieść swoją odporność na choroby.