Skocz do zawartości

scooby_brew

Members
  • Postów

    1 680
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez scooby_brew

  1. Nie ma nic wspólnego, Zbyszek po prostu myślał że BrewDog był z USA, okazało się że jest ze Szkocji, to nie ma znaczenia. Masz jednak rację Zbyszek że piwo za 500 funtów za butelkę, przybrane w skórkę wiewiórki przejechanej na drodze to jest niesmaczny znak dekadencji społeczeństwa. Z drugiej jednak strony, to może być dobry chwyt reklamowy. Po pierwsze ten temat w tym momencie dyskutowany jest na każdym portalu internetowym społeczeństwa piwowarskiego na świecie, a to są ludzie, którzy ewentualnie mogą kupić piwo z BrewDog. Po drugie, ta strategia reklamowa nie kosztowała browaru BrewDog jeden grosz. Powiedzmy, że właśnie otworzyłeś nowy browar. Porównaj tą strategię reklamową, która kosztuje cię absolutnie nic, z perspektywą wydania milionów $ na reklamy w mediach gdzie może 0,0001% spróbuje twoje piwo.
  2. eh, chyba miałeś rację, bo jakoś nikt nie pisze recenzji na temat piw "komercjalnych" w temacie: http://www.piwo.org/forum/t3436-Degustacja-piw-przemyslowych-%26-rzemieslniczych.html Widocznie nikt ostatnio nie kupił Okocima albo Warki?
  3. Zbyszek ty chyba spałeś na lekcjach geografii, co? Szkocja i Ameryka, to jest to samo, nie?
  4. Zgadzam się że chwyt reklamowy jest bardzo niesmaczny, ale browarowi BrewDog o to pewnie chodziło. Zrobili tylko kilka butelek tego "piwa" (?) i już jest o nich głośno. Na pewno jest to znacznie tańsza reklama browaru niż wygrywanie konkursów piwowarskich lub "prawdziwe" (płatne) kampanie reklamowe. Jak będą mieli trochę szczęścia to może nawet ich zaatakuje jakiś anarchistyczny odłam organizacji PETA i będą mieli jeszcze więcej darmowej reklamy. BrewDog stara się chyba wyrobić reputację "bad boys" sceny piwowarskiej. Nawet nazwy ich piw o tym świadczą: "Punk IPA", "Hardcore IPA" itp. BrewDog jest dosyć nowym browarem ze Szkocjii (2007), warzą głównie amerykańskie imperialne ales typu IIPA, imperialne stouty itp. Darmową reklamę sobie robią poprzez warzenie "najmocniejszego piwa na świecie". Najpierw był Tactical Nuclear Penguin (32% ABV), potem Sink the Bismarck! 41% ABV, a teraz "The End Of History, 55% ABV.
  5. Zwykle zostawiam warkę na burzliwej przez ok. 1 miesiąc, ale kilkakrotnie z lenistwa siedziała na burzliwej przez 2 miesiące. Piwo wyszło lepsze niż po "krótkiej" burzliwej (ALE). Trzeba tylko baardzo ostrożnie przelać do kega lub butelek, żeby piwo pozostało klarowne. Na pewno też zależy to od innych rzeczy, np. temperatury, czystości fermentora, jakości drożdży.
  6. http://www.telegraph.co.uk/news/newstopics/howaboutthat/7904698/Beer-to-be-sold-in-dead-animals.html To oczywiście znowu browar BrewDog. Tym razem uwarzyli piwo z 55% alkoholu. Nazwali je "The End Of History" i butelki wsadzili w skurki po wiewiórkach. Nie ma to jak dobrze przemyślana reklama
  7. To znaczy mówisz żeby delikatnie otworzyć kapsel, odstawić w lodówce na ~20 min (?) i zakapslować spowrotem? Będę musiał tego sposobu spróbować. Mam butelki Marzena i Czeskiego Pilsa w piwnicy, obydwa nieco przegazowane. Czyli będę mógł poeksperymentować nad twoim sposobem ;D
  8. 1. 150g glukozy na 21L do Brown Ale to zdecydowanie za dużo. Powinno być ok. 90-100g do Nothern Brown lub American Brown, a do Milda nawet mniej, ok. 60-70. Wydaje mi się że Makaron używa nawet jeszcze mniej Na tej stronie możesz sprawdzić ile dodać glukozy, ekstraktu lub cukru, w zależności od gatunku piwa: http://www.tastybrew.com/calculators/priming.html 2. Gdzieś też piszesz, że fermentujesz w piwnicy w temp. ok 15-17°C, to może być za zimno dla S-04. Może będziesz musiał się przerzucić np. na Danstar Nottingham, te drożdże działają lepiej w niskich temperaturach. Albo po prostu w czasie fermentacji owiń fermentory w swetry, to podniesie trochę temeraturę i nie zostawiaj ich na zimnej podłodze. 3. Aby teraz uratować to piwo, ja bym zrobił tak jak ci poradził Kopyr: otwórz piwo ostrożnie w lodówce i zostaw je otwarte na dzień-dwa, nagazowanie powinno ci się wtedy zmniejszyć.
  9. Dobry sposód na porównanie smaku różnych chmieli: uwarz 2 proste pszenne amerykańskie (pół-na-pół pilseński i pszenny + ok. 5% monachijskiego), z US-05. Do jednego użyj Lubelski, do drugiego Fuggle. Otrzymasz 2 bardzo różne piwa, chociasz obydwa bardzo smaczne. Ja takie pszeniaki warzę z Saaz lub Willamette i zauważyłem np. nie tylko że jest duża różnica w smaku, ale także np. że pszeniak z Willamette smakuje świetnie z plasterkiem pomarańcza w szklance, ale ten z Saaz zupełnie z pomarańczem nie pasuje... Innym dobrym sposobem na porównanie różnych rodzaji chmieli (i słodów) jest uwarzenie tzw. "SMaSH" (Single Malt - Single Hop). Czyli jest to piwo uwarzone z jednego rodzaju słodu i chmielu. Np. warzysz prosty Blond Ale ze słodu pilseńskiego z chmielem lubelskim, potem np. z cascade a potem z Fuggle lub Hallertau. w ten sposób możesz też porównać z sobą różne słody "podstawowe", np. pilseński, 2-row, 6-row, Marris Otter itd.
  10. Zbynekk a w jakiej temperaturze było piwo? Z tego co wiem, to żelatyna działa najlepiej gdy piwo jest w temp. 10-15°C a roztwór żelatyny w ok. 90°C. Czy żelatyna działa też w bardziej "pokojowych" temperaturach? Ja używam żelatyny w ten sposób: http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?id=2681&p=1 . Zauważyłem jednak kilka rzeczy: w tych temperaturach (10-15°C), klarowanie piwa za pomocą żelatyny zabiera ok. 3-4 dni. Bez użycia żelatyny możesz wyklarować piwo w ok. 7-10 dni, czyli nie ma takiej dużej różnicy. Na ściankach fermenterów i na łyżecce do mieszania żelatyny zauważyłem trudny do usunięcia osad, przez który może się do piwa dostać infekcja. Dlatego chwilowo przestałem używać żelatyny w kegach i fermentorach.
  11. Ja też nigdy nie zauważyłem ani nie słyszałem o mięcie w Fuggle. Fuggle IMO ma zapach/smak ziemny-trawiasty, typowy do piw angielskich. BTW, Styrian Goldings to Fuggle przeniesione do Słowenii a Willamette to Fuggle rosnące w Oregon USA.
  12. Wpisałem nowy temat na Hyde Park, gdzie możemy sobie oceniać "komercjalne" piwa: http://www.piwo.org/forum/viewtopic.php?pid=58292#p58292 Mam nadzieję że Admin się na mnie za to nie pogniewa...
  13. Piwo: Dead Guy Ale Browar: ROGUE Brewery, Newport, OR, USA Wygląd: kolor ciemno-bursztynowy, mała piana, nie przyklejająca się do szklanki. Aromat: Słodowy i miodowy, brak aromatu chmielowego. Smak: wyraźnie miodowy, brak wyczuwalnych chmieli, goryczka jest zbalansowana słodem. Uwagi: dobrze zbalansowane piwo, prawie niewyczuwalny jest alkohol (6.5%), lub wysoka goryczka (40 IBU). Zapach i smak miodu, przypominający smak/zapach piwa marcowego, jest silny ale nie obezwładniający. Piwo warzone jest przez browar ROGUE ze stanu Oregon, USA. http://www.rogue.com/beers/dead-guy-ale.php Na stronie internetowej styl piwa podany jest jako "niemiecki maibock", ja bym to piwo zaszufladkował jako AAA (American Amber Ale). Browar ROGUE używa własne drożdże nazywane Packman. Są one czystymi drożdżami górnej fermentacji, które działają dobrze w niższych, "lagerowych" temperaturach. PS. Tutaj wpisałem recepturę na klona Dead Guy Ale: http://www.piwo.org/forum/p26751-01-10-2009-10-34-14.html#p26751
  14. To bardzo dobrze, może wkrótce wyjdzie ci nowy rodzaj piwa, które będzie można nazwać "Polskie Ale" i dołączyć jako styl w konkursach PSPD? Chyba żartujesz, rodzaj chmielu robi więcej różnicy w smaku piwa niż wszystkie inne rzeczy razem wzięte. To tak jakby kucharz powidział że nie widzi różnicy w smaku między koperkiem i bazylią
  15. Twój ulubiony chmiel? Ja bym powiedział że moim ulubionym chmielem (przynajmniej w tym momencie) jest Willamette. Używam go w moich ales, AAAs, browns, stouts, amerykańkim pszennym itd. Lubię go mieszać z Cascade do ales i IPAs. Tworzy to jakby zupełnie nowy smak. Jeden z moich ulubionych IPA jest w całości chmielony mieszanką Cascade-Willamette pół-na-pół. ok. 180 g na 20 l
  16. Zawsze zamiast całego działu można po prostu zacząć temat w Hyde Park i zobaczymy jak to pójdzie. Moim zdaniem taki dział to nie tylko dobry pomysł, ale to jest też coś co jest w każdym podobnym forum piwowarstwa domowego. Co do Browar.biz to tam trzeba się zarejestrować żeby z tego korzystać a ja nie pamiętam passwordu. Nie mówiąc o tym że tam na moje powitanie zostałem "obrzygany" ( http://www.browar.biz/forum/showthread.php?p=589616 ), więc nie będę się wpraszał gdzie mnie nie chcą
  17. Zaczęły się pojawiać szyszki!
  18. scooby_brew

    Portland, OR

    Najlepsze browary w Stanach są z Oregon. N.p. Rogue Brewery i Widmer Brothers, a także dziesiątki może setki innych. Także są bary, muzyka itd. Największe farmy chmielu są w Oregon, m. in. w Willamette Valley, z kąd pochodzi chmiel o tej nazwie. W Oregon jest też wiele winiarni, chociasz wina z Oregon nie są aż tak popularne jak np. z Napa Valley, California, jednak produkują tam wiele popularnych win typu cabernet, pinot grigio i merlott. Oczywiście jest tam też wiele miejsc do grania w golf, jeżeli grasz. Czyli możesz sobie zrobić wakacje podobne jak w filmie "Sideways", odwiedzając browary, winiarnie i grając w golf Co przywieść z Oregon do Polski? Przywieź sztorby chmielu cascade i willamette
  19. Oto jest artykuł z ostatniego magazynu Brew Your Own na temat CDA z zaproponowanymi parametrami CDA: http://www.byo.com/c...cadian-dark-ale A tutaj jest video z Brewing TV na temat CDA: [media] [/media] Jedną z rzeczy na temat której toczy się gorąca dyskusja jest jak nazwać ten nowy styl. Zaproponowane jest Cascadian Dark Ale, ale to nie bardzo pasuje browarom z poza Kaskadii. AHA (American Homebrewing Association) właśnie dał temu stylowi nazwę "American Style India Black Ale". Kto wie, może tak zostanie. Większość piwowarów nazywało to dotąd po prostu "Black IPA" lub "Dark IPA". Oczywiście, jak jest "Black" to nie może być "Pale". Czy to ma być "American" czy też "India"?
  20. Cascadian Dark Ale jest nowym stylem amerykańskiego ALE, rozpowszechniony głównie na terenach tzw. Kaskadii, czyli północno zachodnich Stanów i południowo-zachodniej Kanady (północna California, Oregon, Washington State, British Columbia). Jest to bardzo mocne, mocno chmielone i bardzo ciemne "IPA" z chmielami pochodzącymi z rejonu Kaskadii: Cascade, Chinook, Centennial, Columbus, Warrior, Amarillo. Słody: Pilsner lub 2-row, Crystal lub karamelowy, z dodatkiem Carafa, czekoladowy, lub palony. Zacieranie jednostopniowe, zwykle 60 min w 65-66°C. Piwo to jest ciemne, ale jednocześnie lekkie w smaku, ze stosunkowo małymi ilościami słodów Crystal (lub Caramel), lub słodu czekoladowego lub palonego. Czym się różni Cascadian Dark Ale od innych mocnych, wysoko chmielonych i ciemnych piw np. Robust Porter czy Imperialny Stout? Stouty mają charakter słodów palonych, a w porterach wyraźnie czuje się słody czekoladowe. W CDA można znaleźć podobne smaki, lecz w bardzo małych ilościach. Za to bardziej wyczuwalny jest charakter chmieli, podobnie jak w IPA. Zaproponowane parametry CDA: Kolor: 30+ SRM Gęstość początkowa: OG 1.060 - 1.080 (14.74-19.33 Plato) Goryczka: 50-70 IBU ABV: 6.0 -7.5% Wczoraj uwarzylem takie CDA (warka jest na 40L więc wszystko podziel na połowę):
  21. Możesz trzymać w fermentacji burzliwej przez kilka tygodni bez problemów, piwo będzie nawet tego powodu smaczniejsze. Ja zwykle trzymam w burzliwej przez miesiąc+. Mam nadzieję, że używasz fermentacji zamkniętej a nie otwartej? Jeżeli otwarta, to poproś rodzinę, żeby ten fermentor czymś przykryli.
  22. Uff... uwarzyłem dzisiaj Cascadian Dark Ale (taki nowy styl, podobno mają go dodać do BJCP). A tu od kilku dni jest 40°C na dworze. Warzenie na zewnątrz latem jest podobne do warzenia na zewnątrz zimą. Wybiegasz na kilka minut na zewnątrz, szybko robisz co trzeba zrobić, i szybko biegniesz zpowrotem do środka do klimatyzacji ;D
  23. scooby_brew

    receptury

    IMO to jest dobry pomysł. Możesz wtedy wyszukać receptury konkretnej osoby, po prostu wejdziesz na profil i masz tam "receptury", albo wejdziesz na dział receptur i możesz je oglądać w konkretnych kategoriach BJCP. Moderacji chyba nie jest potrzeba, bo receptura nie musi być przeciesz dobra dla wszystkich - tylko dla tego, który ją wpisał
  24. Przyszedł mi do głowy jeszcze inny plus dla granulatu: nie potrzebujesz wagi, możesz mierzyć granulat dosyć dokładnie objętościowo np. za pomocą miarki kucharskiej: 15 ml (1 tbls) = 10 g.
  25. W ankiecie nie było miejsca na inne drożdże. Własciwie chciałem też dodać Danstar Nottingham ale zabrakło miejsca. Są to czyste drożdże, które dobrze pracują w wyższych i w niższych temperaturach, nawet podobno można na nich robić lagery.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.