Wczoraj przeniosłem to piwo do fermentacji cichej, a raczej do klarowania, bo fermentacja już się dawno skończyła Wstawiłem je do zimnego garażu na ?cold brake?, czyli klarowanie piwa w niskiej temperaturze. Dzisiaj użyje też żelatyny żeby lepiej wyklarować i w czasie gotowania użyłem irish moss.
Dlaczego chcę klarować piwo pszenne, które i tak powinno być mętne? Bo połowę tego piwa będę butelkował, i chcę mieć w butelkach mało osadu, tylko w sam raz żeby można to piwo pić z butelki. W ten sposób takie piwo pszenne nadaje się np. na ryby albo na piknik i mogę je pić z butelki, albo nawet na imprezę do znajomych i mnie wtedy nie zależy gdy butelki się ?wytrzęsną? w aucie i piwo zrobi się mętne, bo będzie mętne dokładnie tyle, ile powinno być dla dobrego smaku.
Zastanawiam się też czy do tego piwa użyć miodu zamiast cukru do butelkowania?