Skocz do zawartości

Stasiek

Members
  • Postów

    2 424
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez Stasiek

  1. Zrobiłem kiedyś arkusz na takie właśnie wyliczenie. Oczywiście wszystko zależy jaką masz standardowo wydajność... Przy założeniu np 67% - potrzebujesz ok 8kg słodów, żeby uzyskać po 15l brzeczki 24°Blg i 9°Blg.
  2. Tą 1/3 zacieru podgrzałeś tylko do 63°C? Nie gotowałeś? To chyba nie można tego nazwać dekokcją. To po prostu część zacieru inaczej podgrzewana.
  3. Przy takim poście kliknij na "zgłoś" - bazując na tym poście jest szansa że zdjęcia się za jakiś czas pojawią.
  4. Tak... potwierdzam - szczególnie jeśli wywalenie korków było spowodowane zwarciem w grzałce i nie ma czym podgrzać do wrzenia, a poza tym wszystkie notatki z warzenia które były na komputerze ostatnio były zapisane godzinę wcześniej.
  5. No tak... tylko że może być problem żeby tak utrafić, żeby był wystarczająco nagazowany oraz wystarczająco słodki. Pomijam tu już to że cydr zrobiony tak żeby aż padły drożdże to będzie "kopał" strasznie.
  6. Który to kalkulator podaje taki przedział?? Lepiej użyj Jacka kalkulatora: http://www.piwo.org/...o-refermentacji - tu jest max 2,9v/v, czyli mniej więcej tyle ile jest w przepisie od BA: 4,25g/but to w miarę bezpieczna ilość.
  7. Te 10 litrów gotowałeś bez chmielu? Edit: I po co przelewasz przez pieluchę? Wystarczy zdekantować znad osadu.
  8. W galerii można zaznaczyć opcję "obserwuj album" - nie używałem, ale może to wystarczy do powiadomień o komentarzach w albumie.
  9. W temacie jest "2012.11.24/25" - więc to zdecydowanie jest tegoroczny. O ile się oczywiście odbędzie, bo chyba Marusia na razie "bada" czy w ogóle ktoś jest chętny na uczestnictwo w konkursie.
  10. Dodam jeszcze, że ziarno owszem mogło skarmelizować, ale w jakim stopniu? Nasze karmele maja min. 85% ziaren skarmelizowanych. Czy charakterystyczny i niepowtarzalny aromat (toffi, słodowy, karmelowy) też udało Ci się osiągnąć? Czy wyprodukowane potem piwo było jednakowo nasycone w barwie? Oczywiście nie ma co porównywać karmelizowania przemysłowego z karmelizowaniem w piekarniku. Ja miałem ok 0,5kg słodu rozłożone na dwóch blachach cienką warstwą, a nie kilka ton. Nie przejmowąłem się tym ile % ziaren się skarmelizowało - jeśli się nie skarmelizowały, to się normalnie scukrzy przy zacieraniu. Pamiętam że niektóre ziarna szkliły się ślicznie. Robiłem to jakiś czas temu, gdy nie miałem pod ręką słodów karmelowych, a chciałem trochę przyciemnić piwo, oraz nie ukrywam, liczyłem na to że karmelizacja wniesie jakieś interesujące efekty smakowe. Czy mi się to udało? Piwo wyszło dobre, ale udział tego mojego karmelizowanego był niewielki, wiec i wpływ pewnie był mały. Tak czy inaczej zabawę miałem przy tym fajną. EKSTRA! Wchodzę w to!
  11. Słody karmelowe uzyskuje sie w wyniku prażenia słodu zielonego (czyli skiełkowanego ziarna jęczmienia) a nie w wyniku zamoczenia gotowego słodu pizneńskiego.... Hmmm... to wobec tego co uzyskałem prażąc w piekarniku namoczony słód pilznenski? Na pewno ziarno było skarmelizowane.
  12. Dlaczego niemożliwe? Karmelizacja to "zacieranie w ziarnie" - wystarczy namoczyć słód,a potem trzymać w piekarniku odpowiednio długo (przynajmniej godzinę) w temperaturze 60-70°C. Robiłem tak kiedyś - na pewno ziarno po przełamaniu było skarmelizowane.
  13. Strzelam: tripel, albo jakiś inny belgijski mocarz.
  14. Na goryczkę dał przeszło 1,5kg. Plus "trochę" na aromat i będzie prawie 2kg...
  15. Dzięki Lechu. W końcu i ja będę na paru zdjęciach, a nie tylko z drugiej strony aparatu.
  16. Stasiek

    Życzenia urodzinowe

    Dziękuję wszystkim za życzenia. Wasze zdrówko!
  17. Stasiek

    Polish IPA (PIPA)

    Nie mogę przeboleć że nie spróbowałem w Żywcu Twojego imperialnego herkulesa. Dałeś Jackowi do pomiaru IBU? Ja zrobiłem piwo z pół na pół herkules z lubelskim (150g) i wg arkusza ma jakieś 130 IBU - ciekawe ile ma w rzeczywistości?
  18. Najlepiej to zgarnij trochę jakąś umytą i wyparzoną łychą i spróbuj. Minęło 8 dni - jeśli wtedy padły drożdże, to do tego czasu na pewno (no dobra... na 98%) za tą brzeczkę wzięły się dzikusy - na pewno zauważysz to w smaku. Piszesz jednak że była jakaś piana - to znaczy że najprawdopodobniej przynajmniej część drożdży przeżyła. A skoro już piwo się klaruje to już zakończyły fermentację. Oczywiście najprawdopodobniej, bo bez ballingomierza tego nie będziesz wiedział na pewno...
  19. Nie wiem jak dodać uprawnienia. Ani czy w ogóle mogę. Chyba trza do Tomka uderzyć... Ja utworzyłem po prostu nowy album i podpiąłem go pod album nadrzędny Festiwal Birofilia.
  20. Ja kiedyś specjalnie na tą okazję kupiłem sobie mały moździerz. Oczywiście oficjalna wersja brzmiała: żebyś mogła potłuć przyprawy przed dodaniem do zupy.
  21. Hm... Właściwie to Bielok nigdzie nie napisał, że miał problem z wychodzącym piwem. A może po prostu dostał jakieś wspaniałe piwo i chciałby się dowiedzieć kto to uwarzył.
  22. To ja jestem odważniejszy: otwieram po prostu nad zlewem. Ale raz mnie zaskoczyło i po otwarciu butelki część piwa wylądowała na ścianie za zlewem. Trochę za niski numer jak na Związkowca.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.