Skocz do zawartości

Makaron

Members
  • Postów

    3 763
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Makaron

  1. To może być infekcja. Opisz metody czyszczenia sprzętu i sterylizacji (czego używasz). Może to pomoże nam trochę. Wyjaśniałoby to fakt wzmocnienia tego smaku z czasem.
  2. Makaron

    Życzenia urodzinowe

    No to tym razem się nie spóźniłem... Wszystkiego najlepszego.
  3. Grodzisz powinien położyć na ziemię już po pierwszych kilku łykach. Ale z przyjemności picia tego piwa
  4. Na pewno zbiornik na gorącą wodę będzie bardzo pomocny. Można go przygotować z fermentora i grzałek czajnikowych. Ale fajniejszy byłby taki z termostatem i termometrem na stałe zamontowanym, by na przykład ustawić odpowiednią temperaturę i nie martwić się o wodę do wysładzania, albo ustawić temperaturę wody potrzebnej do rozpoczęcia zacierania, czy wręcz przy pracy w garażu posiadanie trochę gorącej wody do mycia też może ułatwić życie. Co do kadzi zaciernej to bym zaizolował całość, na pewno pomoże w utrzymaniu odpowiednich temperatur. Wydaje mi się, że grzałki mają sens tylko do rzadkiego zacieru, przy mocnych piwach gdzie potrzeba gęstego zacieru możesz obejść problem przez zacieranie na lenia. PS Chyba, że pójdziesz na całość i przy pomocy pompy i tego sprzętu co masz zbudujesz system wymiany ciepła HERMS. Wtedy nie ma mowy o przypalaniu zacieru itd.
  5. Ja najczęściej przekombinuje z surowcami. Kończy się to tak, że piwo jest wypijalne, ale nie jest jakoś specjalnie wyjątkowe. Coś w nim mi wyraźnie nie pasuje.
  6. Wszystko się zgadza. Nagazowanie jest takie jakie być powinno. Tylko w porównaniu z piwem beczkowym nie masz jak wtłoczyć powietrza do piwa (na wyspach używa się pompy do nalania piwa) i wytworzyć odpowiedniej piany. Spróbuj pół kufla nalać ostrożnie drugie pół nalać z wysokości. Czym więcej spieni się piwo tym lepiej Może wydawać się mdławe w smaku... i tak też powinno być.
  7. Czyli jeśli dobrze rozumiem 1.Poprawna fermentacja 2.Poprawna fermentacja 3.Poprawna fermentacja i nie dopuścić do natlenienia piwa. . . ... i inne ??
  8. Z tego co pamiętam, drożdże w dużych browarach są dobierane ze względu na to, że dobrze znoszą wysokie ciśnienie panujące w stożkowych tankach fermentacyjnych. No i ze względu na neutralny smak.
  9. Ciężka sprawa z nazwą. Bo słowo "domowych" mi osobiście nie podoba się, ale uważam, że ze względu na przekaz i precyzję naszej ewentualnej organizacji jest najbardziej precyzyjne. Bardzo brakuje mi w polskim słowniku odpowiednika angieslkiego słowa "craft".Znaczenie tego słowa jest na tyle szerokie, że mieści się zarówno browarnictwo domowe jak i "nieprzemysłowe". Do tego sugeruje zaangażowanie i pasję. W języku polskim słowo amatorskie ma też i perioratywne znaczenie. Dodatek Alternatywnych za to już nie do końca ma przejrzyste znaczenie. Jeszcze raz podkreślam dla mnie osobiście nazwa jest mało istotna. Ze szczerym uśmiechem zgodzę się na jakąkolwiek propozycję. Stowarzyszenia regionalne mają ten komfort, że mogą dodać nazwę regionu do nazwy. A konkurencją się nie ma co przejmować. bo przez dekade czy dwie raczej nie widzę szans na konkurencję. Moim zdaniem. Powstawanie statutu powinno zacząć się od punktu drugiego. Ktoś musi nam wyjaśnić sprawę co gdzie jak od strony prawnej by wiedzieć jak się zabrać za uzgodnienie statutu. Zarysy można stworzyć przed pomocą prawną. Ja chciałbym zgłosić się na ochotnika, ale czy dam radę? Co nagle to po diable. Sugerowałbym termin zakończenia projektu na wiosnę 2010. Będzie czas na ploty, konkrety, konstruktywne kłótnie i uzgadnianie terminów. Jak nie tym razem założymy to stowarzyszenie to już chyba kolejna realna szansa zdarzy się dopiero za dekadę czy dwie.
  10. Warka 81 Kremowe ale I Piwo odfermentowało do 1.008, czyli niecałych 2Blg w ciągu tygodnia. Później kilka dni postało na cichej. Zakegowałem piwo z 80g glukozy. W smaku czuć moc niestety, ale nie rozpuszczalnikowe albo bimbrowe smaki, raczej bym młode piwo określił jako gorące posmaki. Pozatym bardzo drożdżowe i świerze z delikatnie wyczuwalnym dwuacetylem. Teraz potrzebuje trochę czasu w leżakowni. Warka 82 Pszenica Pszenica ma wyczuwalne nieciekawe posmaki. Póki co sobie leżakuje na cichej, niech poleży jeszcze z tydzie. Jak zdecyduje, że nie będę w stanie tego wypić to poleci w kanał. Nie chce mi się marnować dwóch godzin w butelkowaniu i kolejnych dwóch w wylewaniu piwa do ścieków. Nie jest to zakażenie, ale wyraźne smaki drożdży w złej kondycji (starter miał półtora miesiąca). Warka 83 Kremowe ale II Ładnie fermentuje. Co prawda w miarę powoli, ale całyczas oznaki fermentacji, Po 6 dniach piwo miało niecałe 6°Blg. Powinno mieć końcowe blg coś w okolicy 2,5°Blg, zatem przeniosłem piwo do cieplejszego miejsca (bo temperatura zaczęła spadać do 15°C. Teraz w 19°C fermentuje spokojnie dalej. Zostawie piwo na kolejny tydzień w spokoju. Ewentualnie w środę przeniosę na cichą. Warka 84 80/- na California Lager Sprawdziłem po 6h jeszcze nie było piany, ale pojawiały się pierwsze oznaki. Ale po 16 godzinach fermentacja już szła na całego. Póki co wiaderko sobie leży w miarę chłodnym miejscu 15°C, ale fermentacja powinna podnieść temperaturę troszeczkę do przynajmniej dolnej granicy pracy tych drożdży.
  11. To w takim razie zostańmy przy tej nazwie. Najprostsze rozwiązania chyba są najlepsze.
  12. A co wy na taka nazwę. Stowarzyszenie amatorów piwowarstwa.
  13. Warka 84 "Szkockie a`la Ale 80/-" Modyfikacja wody dwie łyżeczki chlorku wapnia łyżeczka gipsu piwowarskiego ćwierć łyżeczki siarczanu magnezu szczypta soli kuchennej Zasyp 4kg słodu pale ale 60g palonego jęczmienia Zacieranie 67°C w 9 litrach wody przez godzinę. Filtracja poszła bez najmniejszych problemów. Odebrałem 6 litrów brzeczki jeszcze podczas filtracji i wrzuciłem na bardzo mocny ogień. Resztę filtrowałem do momentu jak cienkusz miał 4°Blg. Chmielenie 15gram Northern Brewer na 70 minut. Na ostatnie 15 minut dodałem pół łyżeczki mchu irlandzkiego. Wyszło 20 litrów brzeczki o gęstości 1.046 czyli ok 11.4°Blg. Zadane drożdżami Wyeast california lager.
  14. Jestem za tym by stowarzyszenie było otwarte dla wszystkich, bo według mnie nie ma różnicy gdzie kto pracuje ale czym się pasjonuje. Dla mnie bez znaczenia.
  15. A i jeszcze jedno odfermentowanie zależeć też może od czasu zacierania. Nawet w 70°C jeśli zacier przetrzymasz odpowiednio długo to zwiększy ci fermentowalność,bo alfa-amylaza robi swoje cały czas.
  16. A czy nie można robić tych dwóch rzeczy na raz wewnątrz jednej organizacji?
  17. Tak czy inaczej musisz scukrzyć skrobię. Jak to coder wspomniał na ostatniej konferencji, zacieranie na bardzo słodko nie daje słodkości do piwa. Czyli zmieni się tekstura smaku na taką, która nie będzie sugerowała bardzo niskiego blg, tylko, że sam smak sam w sobie może wydawać się prawie niezauważalny. W sumie samemu przymierzam się do uwarzenia czegoś bardzo lekkiego. Aleja będę celował by uzyskać coś w okolicach 7°Blg moim zdaniem nie ma sensu schodzić niżej. W końcu alkohol też ma wpływ na smak. Heh lepiej wypić pół kufla czegoś bogatszego w smak niż 3 kufle barwionej wody Można pójść w kierunku słodkiego mild`a czy SEBA. Czyli zminimalizować ilość chmielu do podniesienia wrażenia słodkości. Innych pomysłów nie mam by uwarzyć bardzo lekkie a zarazem bogate piwo.
  18. Jak będziesz warzył ciemniaczka zerknij na to http://www.wiki.piwo.org/index.php/Scottish_Light_60/-. Co prawda piwo to ma w wersji najlżejszej 2.5% alkoholu, ale schodząc poniżej 7°Blg piwo może wydawać się wodniste. Aby trochę podkręcić smaki karmelowe można zrobić karmelizacje w kotle (kilka litrów gęstej brzeczki mocno gotujemy by wyparowało dużo wody i to wlewamy spowrotem do gara głównego), albo dodać słody karmelowe, melanoidowe, lub odrobinę słodu monachijskiego/wiedeńskiego. Istniały piwa typu 40/-, ale one były opisywane jako piwa dla dzieci Taki nasz podpiwek. Ale już 60/- wydaje się bardzo łagodny w smaku. Można uprzeć się i warzyć troszkę lżejsze bittery (6,5-7°Blg ) http://www.wiki.piwo.org/index.php/Standard/Ordinary_Bitter, ale w tym wypadku bym dodał maksymalną możliwą ilość słodu karmelowego czyli 20% zasypu. No i zmniejszył chmielenie odrobinę, bo piwo może wydawać się paskudnie gorzkie.
  19. No ale chodzi również o reklamę. Jeśli takie rzeczy pojawią się w wielu miejscach na raz wraz z lokalnymi imprezami (wraz z imprezami piwowarów amatorów i piwoszy) to miałoby to sens.
  20. A czy dałoby się pozatym stworzyć ankietę z zapytaniem kiedy tobie by taka konferencja najbardziej pasowała? Może w ten sposób ustalimy stałą datę.
  21. Ale ja nawet nie twierdzę ,że Żywiec to paskudztwo. Jest całkiem udanym przykładem premium lager. Oddajmy pola produkcji masowej koncernom (po co walczyć z wiatrakami), a i nam łatwiej będzie się odnaleźć na rynku, bo przez właśnie działanie takich stowarzyszeń powstanie większe zapotrzebowanie na piwa niszowe.
  22. Jestem za podjęciem rozmów. Bo wiem, że niezależność będzie nam gwarantował statut i niezależne nasze władze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.