Skocz do zawartości

Szuwar71

Members
  • Postów

    635
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Szuwar71

  1. Szuwar71

    żuczek w chmielu

    A skąd to piwo? Ja dawno temu piłem sobie Lwówka, tego ze średnich czasów, czyli za Niemca z początku XXI wieku. Piję piję, i kurde mega pyszne. Coś niesamowitego wręcz. Czuję, że lepszego piwa w życiu nie testowałem! Serio, do dzis pamietam! Nagle z ostatnim łykiem coś mnie w wargę uderza. Stety niestety nie było to żadne zwierzę. Okazało się, że jakiś "siłacz" kapsla zgniótł na pół i wsadził go w butelkę. Przy myciu nikt nie zauważył. Takie niemieckie standardy, albo tacy polscy pracownicy. W ogóle dużo opowieści słyszałem o ścierwach mysich czy szczurzych w piwie. Ja tych lat nie pamietam, ale może jakieś "dziadki" coś opowiedzą...
  2. Faktycznie w tamtym roku aromat był bardziej intensywny...
  3. Zostawić nie zostawię. Już mi świta co mogo być powodem. Na szczęście druga połowa warki jest ok. A w Widawie to Miś ewidentnie. Później nie piłem, ale słuchy jakieś doszły...
  4. Oj nie przesadzajcie. Ja czuję. Laik już nie Poziom szmaty nieco wiekszy niż w niektórych piwach z Widawy np. A oni to sprzedają! Jak mogą?
  5. Tak też mi się wydaje, że to drożdże. Tyle, że akurat ostatnio robiłem stouta na suchych, świeżych Mongrovach i wali kiblem, a dokładniej brudną stęchłą szmatą, że hej. Po 3 minutach się ulatnia. Piwo spoko w smaku. Zdaża mi się to często, i faktycznie z czasem (dłuższym) smrody te zanikają. Co do piro to polecam go stosować z kwaskiem cytrynowym. Zdecydowanie wzmocnione działanie jak piszą. Trzeba uważać bo pirosiarczan z kwasami jest toksyczny. Zawsze płuczę wrzątkiem wiadro dokładnie po wszystkim.
  6. Co to za prestiż konkursu pt. wyślij nam piwo dostaniesz metryczke. Metryczke to koledzy mogą mi wystawić... Ja rozumiem ze może być problem ze sponsorami, ale event odbywa się przy Targach Piwnych... Kto organizuje konkurs? Czy to rzeczywiście będzie koniec świata gdy zwycięzca uwarzy swoje piwo w SzalePiw później ? Dlaczego w Poznaniu podają herbatę w szklance wypełnionej po brzegi? By cukru nie dało się już wsypać
  7. No no w końcu konkursy to też loteria. Poznaniaki organizujo, nagród nima
  8. Mam AIPA ale jeszcze się nie nagazowalo. Tylko co z nagrodami? Bo wątpliwy prestiż mnie nie interesuje
  9. Narazie tyle co mogę o nich powiedzieć to to, że są szybkie. Wystartowały mi w 6-7 godzin. Przerobiły z 12,5 do 3 w 4 dni. Może i krócej... Więcej o samym piwie na nich wkrótce.
  10. Toż to 2 tygodniowe Imperial IPA zdobywają grandczampiona, więc nie masz co się martwić Jestem za spotkaniami "co miesiąc"!
  11. Potwierdzam, że z początku mocna multivitamina z niego jest, a dopiero z czasem do głosu dochodzą bardziej rześkie zapachy.
  12. Co tam leją? Edi pewnie jest Jutro podjadę, a w sobotę mnie nie ma niestety
  13. Też u mnie pierwsze co się rzucało na nos w Oto Mata to zapach typowy dla czeskich piw. Dopiero dalej czuć było owocowe zapachy chmieli zza oceanu.
  14. Widzę bimbelt, że te same gusta mamy. Przynajmniej co do 2,3 i 4 miejsca
  15. Single Hop APA na Cascade z Jihlavy, dalej Thornebridge Halcyon, Artezan IPA, Szczun. No i cała gama piw od nas piwowarów w lochach. Niestety nie sposób było wszystkiego spróbować. Ten Festiwal powinien trwać tydzień!
  16. Szuwar71

    TRAGEDIA

    Ja bym poszedł dalej. Domowe piwa są lepsze od jakichkolwiek piw, nie tylko tych koncernowych...
  17. To żart z tym Palonym chyba. Proszę o źródło.
  18. Nie było jej, ale była ferulikowa (krótka), która też ponoć ma zły wpływ. W innym weizenie również była, ale piana jak ta lala. Myślę, że jednak nie ma co drążyć tematu...
  19. Temat stary, ale odświeżę kotleta. Warkę wita fermentowałem w dwóch wiadrach, te same drożdże (tj. jeden starter na pół rozlany). Po zabutelkowaniu okazało się, że w piwach z jednego fermentora piana opadała szybko, z drugiego była trwała aż kapsle trzymała. I tu się zastanawiam nad przyczyną. Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że minimalna (zawsze po myciu staram się dokładnie płukać) ilość detergentu nie mająca żadnego wpływu na smak została niewypłukana i to spowodowało owy problem. Aktualnie mam problem z Weizenem. Redukcja piany jest błyskawiczna. Jak już ktoś wspomniał, jest 1000 zagadnień wpływających na pianę, ale żeby taka tragedia działa się w piwie pszenicznym? Miał ktoś podobne doświadczenia? Prawdę mówiąc nie chce mi sie wierzyć w teorię o pozostawieniu mydlin w wiadrze...
  20. Do garażu na cichą. Te drożdże chyba już i tak wiele nie przerobią.
  21. Ja bym w ogóle usunął temat "Ile piwa uwarzyliśmy.." gdyż bardzo łatwo obliczyć jaka kwota "ucieka" z budżetu. Za 2012 rok było to prawie 50 tyś. zł. Wiadomo, że nie wszyscy się chwalą, więc ta suma może być nawet dwa razy większa. Vincent, drobny złodziejaszek, może nam nie odpuścić
  22. No to git. Ja plus BeerGrill się meldujemy, więc będzie ekipa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.