Skocz do zawartości

korzen16

Members
  • Postów

    3 560
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Treść opublikowana przez korzen16

  1. ponieważ jestem jeszcze za "cienki", spróbuję w późniejszym terminie:) tym razem zatarłem znowu temperaturowo
  2. korzen16

    Zawory do rozlewu piwa

    niezłe rozwiązanie:) ja zastosowałem zawór kulowy ze śrubunkiem http://images.okazje...srubunkiem-.jpg od zewnątrz i od środka uszczelki gumowe. Od środka kontra i pozostało mi ok 1,5cm gwintu na ewentualne podłączenie filtratora
  3. Wczoraj otworzyłem pierwsza butelkę pszenicy HefeWeizen. Po otworzeniu piwo spokojnie zostało w butelce (temp. ok 16°C), zapach jeszcze drożdżowy. Po wlaniu do kufla bardzo się pieni, ale piana niezbyt trwała - opada po kilku minutach. Nagazowanie bardzo mocne, miło szczypie w język, smak miły delikatnosłodowy, mało czuc goryczkę. Natomiast na końcu pojawił się jakiś smak taki ciężki, lekko mdlący, zbożowy - może to od słodu pszenicznego. Mam nadzieję, że piwo ułoży się w kolejnych tygodniach.
  4. podczas wczorajszych testów termometru wyszła ciekowostka - używany do tej pory termometr analogowy zawyżał odczyty o 5%. Oznacza to, że poprzednie warki były zacierane na mocno wytrawnie. No cóż wyszło w końcu szydło z wora - stary termometr dostał w czapkę w temacie browarnictwa
  5. Z albumu: Na Czarnym Szlaku

    wypożyczony do testów nowy gadżecik browaru "Na Szlaku"
  6. Z albumu: Na Czarnym Szlaku

    zacieranie DunkleWeizena - teraz super precyzyjne;)
  7. Dziś podczas warzenia DunkelWeizena testowałem wyporzyczony termometr elektroniczny. Myślę, że będę negocjował jego "nieoddanie"
  8. dokładnie odwrotnie: "Ujrzenie zjawiska po raz trzeci "odczynia urok", co więcej – szczęśliwiec może się czuć w górach bezpieczny po wsze czasy"
  9. zima wróciła, nie ma na to rady........

  10. Z albumu: Na Czarnym Szlaku

    w niedzielę butelkowanie
  11. WARKA#3 Altbier Po tygodniu na cichej piwo się ładnie wyklarowało (z powodu nawrotu zimy udało się zbić temperaturę pomieszczenia do ok. 4°C i w takich warunkach piwo stoi od początku). Tym razem uniknąłem zmętnienia na zimno :okey: . Jeżeli nic nie popsuje planów, to w niedzielę zabutelkuję. WARKA#5 Sweet Werwolf 16°Blg 14,5litrów Po sześciu dniach burzliwej zeszło do 5°Blg. Przelane na cichą i pozostanie w 18°C na min. jeden tydzień. Piwo pachnie bardzo miło słodowym zapachem i drożdżami, kolor ciemny zgodnie z założeniem. W smaku gorzkawe, wyraźnie wyczuwalny karmel, może odrobina kawa, ale orzechów zupełnie nie; gdzieś daleko czuć kwaśność - taką gorzką. Czuć także alkohol, za to zupełnie nie wyczuwam chmielu. Pod słońce nawet nie bardzo mętne - zobaczymy jak wyklaruje się po cichej.
  12. Jeżeli czas pozwoli to chętnie się przyturlam , a jak nie, to poślę rodzinkę (silna grupa Vater +Sohn) może się wciągną - na razie to winiarze, ale kto ich tam wie......
  13. konkretnie a tak a'propos bywałem niedaleko Milicza u rodzinki (min na odłowach karpia w zeszłym roku), która ma dom letniskowy w Olszy, tereny mnie urzekły, więc pewnie nie raz jeszcze zawitam
  14. Przymierzam się do DunkelWeizena i stanąłem przed wyborem metody zacierania. Wielu piwowarów wykorzystuje przy piwach pszenicznych metodę dekokcji. Przeczytałem wątek o zacieraniu dekokcyjnym: http://www.piwo.org/topic/882-zacieranie-dekokcyjne/ - jest tam trochę informacji, ale nadal jestem ciekaw różnic. Techniczne aspekty i różnice w zachodzących procesach są dla mnie jasne, ale proszę o odpowiedź, co zyska piwo jeżeli wybiorę dekokcję zamiast zacierania temperaturowego. I nie chodzi mi o jakieś naukowe wywody, ale o prostą odpowiedź, co poczują moje kubki smakowe i co będzie cieszyło moje oczy. A może różnice są tak subtelne, że są to jedynie dwa różne sposoby zacierania różniące się jedynie sposobem dojście do identycznych efektów?
  15. Plan na sobotnią noc: WARKA #7 Dunkelweizen Planowane 12°Blg 15litów Składniki: 1,50kg słód pszeniczny 1,30kg słód Monachijski I 0,25kg słód Carawheat 0,15kg słód Chocolate Wheat 0,13kg płatki owsiane błyskawiczne 20g chmiel Hallertaue Tradition gęstwa drożdżowa 3068 Weihenstephan Weizen po HefeWeizen Zacieranie: zasyp do 6,70litra wody o temperaturze 44°C (bez karmelowego i czekoladowego) przerwa 40°C 90' przerwa 63°C 20' przerwa 74°C 40' (w połowie dodane pozostałe ciemne słody karmelowy i czekoladowy) Masch out 78°C 40' wysładzanie wodą o temperaturze 78°C do uzyskania 17 litrów Chmielenie: Gotowanie 70' 20g Hallertaue Tradition 60' 3g mech irlandzki 10' Fermentacja: gęstwa drożdżowa 3068 Weihenstephan Weizen po HefeWeizen - przygotowany starter 1litr na mieszadle (pożywka 10°Blg)- ok 50-60ml świeżej gęstwy drożdże zadne do brzeczki o temperaturze 13-15°C, fermentor w pomieszczeniu o tem. 18°C EDIT: 02.04.2013 Trochę za bardzo karmelowe więc następnym razem zmniejszyć ilość słodu Carawheat do 0,10kg i Chocolate Wheat do 0,05kg Burzliwa + cicha 14-22.03.2013r. w temperaturze 18°C Blg zeszło do 5° Lagerownie 22-25.03.2013r. Temperatura ok.6-8°C Butelkowanie 25.03.2013r - wyszło 29szt x 0,5litra z dodatkiem 105g glukozy krystalicznej Temperatura butelkowania przyjąłem 10°C
  16. może nie co dzień, czasami jak terminowa robota mnie dopadnie to przez tydzień się nie kładę, bo nie ma czasu "załadować taczki", ale staram się używany taboret gazowy: http://allegro.pl/taboret-gazowy-i3091036971.html
  17. no nie wiem, może się schleje z rozpaczy...
  18. Boskie!!!! Lepsze niż te półprzeźroczyste (ponoć ze Szwecji); na pewno skuszę się na dwa
  19. takiej ilości postów nie da rady ogarnąć :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.