Skocz do zawartości

korzen16

Members
  • Postów

    3 592
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    51

Treść opublikowana przez korzen16

  1. Wierciłem sam, w taki sposób, żeby udało się nakręcić kontrę, czyli jakoś tak jak pisał Jacenty
  2. Posiadam około 100 zielonych; piwniczka nie posiada okien, a ich przeznaczenie to pszeniczne i lekkie piwka do szybkiego picia:)
  3. Drożdże w WARCE#6 Kölsch nadal się opierniczają - intensywność burzliwej nie powala, ale w 14°C może tak ma być, w końcu do dolny zakres pracy dla tych drożdży. Dzisiaj do obiadku została otworzona butelka WARKI#3 Altbier. Dobrze nagazowane, kolor ciemnego bursztynu; w smaku treściwe i mocno goryczkowe, zupełnie nie czuć w smaku alkoholu, chociaż jest go ponad 5% i zadziałał. Żadnych dziwnych posmaków i zapachów - podsumowując bardzo mi smakowało
  4. Gratulacje, ale nadal nie będę powtarzać swojego warzenia dwóch warek na raz. Warząc jedną i tak spędzam ok 6 godzin w kuchni i pralni, ale są to bardzo mile spędzone godziny, pomimo tego że zwykle kończą się około 4 na ranem, a mając przed sobą w perspektywie kończenie drugiej warki było by to już robienie na siłę (wiem bo spróbowałem), a nie o to przecież chodzi. To nasze hobby a nie obowiązek.
  5. wszystko co ma kontakt z gruntem:), no może oprócz mostów - nie moja działka
  6. ostatnio zakupiłem w chemicznym czysty, w postaci granulek - 500g za 6zł
  7. 2%, gorący roztwór wodorotlenku sodu i porządne rękawice ochronne. Można także na duży brud wykonać roztwór tak do 5% także gorący i pozostawić na jakiś czas
  8. a taki ładny dywan był - amerykański;) jak powiedział kiedyś Pawlak z Samych Swoich ; po ostatnich ekscesach moich drożdży na stałe zagościł u mnie patent blow-off tube
  9. WARKA#6 Kölsch Ostatecznie wyszło 16,5 litra, 12°Blg - od kilku warek wydajność w browarze, wg BS, ustabilizowała się na poziomie 83-85%. Jest to bardzo wygodne, ponieważ co zaplanowane, to wychodzi, w zasadzie co do 1 litra przy założonym Blg Drożdże zadałem ostatecznie w temperaturze 14°C (przesadziłem z ogrzaniem, ale nie będę robił awantury o 1°) Fermentor postawiony w piwniczce w temperaturze 13°C; zobaczymy kiedy ruszy fermentacja. PS 19.30 Coś drożdże podchodzą do Kölsch'a z "pewną dozą nieufności" Po 10 godzinach od zadania raptem lekka piana; no nic daje im czas od jutra
  10. tu było kilka linków http://www.piwo.org/topic/9326-stalowy-garnek-30-litrow/
  11. Muszę zadać drożdże 1007 German ALE do Kölscha i zastanawiam się czy 12-13°C to nie będzie za mało?? Wprawdzie w specyfikacji tego szczepu jest zakres od 13°C, ale jak to jest w rzeczywistości?
  12. czas na zakupy, bo słodów brak

  13. czas na zakupy, bo słodów brak

  14. 3068 zadane do 16°C i przeniesione do pomieszczenia 18-19°C - ruszyły bez problemu po jakiś 2h, przy czym zadałem 60% wymaganej ilości gęsty. Z efektów takich zabiegów jestem zadowolony, wprawdzie jeszcze się gazuje i nie próbowałem "gotowego produktu", ale już na etapie butelkowania próbowałem i obwąchałem i wyszła zdecydowanie lepsza niż poprzednia.
  15. pojemność 100 litrów - nie wiem czy współczuć czy zazdrościć
  16. Udało się zrealizować zamiar uwarzenia WARKA#6 Kölsch Właśnie się chmieli - wyrobię się do chłodzenia w niecałe 5 godzin. Wczoraj piłem końcówkę pierwszej pszenicy WARKA#4 Hefeweizen i po czterech tygodniach od zabutelkowania nie smakuje mi już tak, jak jeszcze dwa tygodnie temu. Zacząłem w niej wyczuwać jakąś taką cierpkowatą kwaśność, która mi nie podchodzi. W WARCE#7 Dunkelweizen jest poprawa smakuje coraz lepiej. Nie wiem może staję się coraz bardziej wybredny??? Dzisiaj spróbowałem bączka WARKI#3 Altbier i jest on coraz lepszy, chociaż cały czas, jak dla mnie, niewystarczająco nagazowany. Ale smak niezły - goryczkowaty, z miłym smakiem słodowym. Poczekam jeszcze tydzień i przeniosę do piwniczki. Przeprowadziłem dziś próbę gniotownika; ponieważ miałem wyłącznie jakąś pszenicę (resztki niezużyte do świątecznej kutii) ona została ześrutowana. Porównując z pszenicą śrutowaną przez Home Brewing nie widzę żadnej różnicy - moja jest może odrobinę drobniej ześrutowana, ale to kwestia wyregulowania wałków, a więc działa W kalendarzu ustaliłem sobie butelkowanie WARKI#9 Don Kichot Polskie Ale w przyszłym tygodniu w niedzielę i w trakcie dzisiejszej warki udało się zaprojektować dla niej etykietę
  17. postąpiłem zgodnie z radami josefika filtrowanie pszenicy
  18. tu jest mercedes: http://www.homebrewing.pl/automatyczny-syfon-do-dekantacji-waz-17m-p-198.html
  19. Ja wybrałem opcję od późnej nocy do rana - efekt podobny, wrażenia przynajmniej takie same. Może gdybym miał sterownik do zacierania toby się udało, ale u mnie opcja full manual
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.