Skocz do zawartości

korzen16

Members
  • Postów

    3 592
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    51

Treść opublikowana przez korzen16

  1. Zrób dokładnie tak jak radzi wyvern, nie będziesz musial używac kranika; taki pojemnik (z kranikiem) przeda Ci sie przy rozlewie do butelek
  2. np tutaj: http://blog.kopyra.com/index.php/2012/12/18/cud-zacierania/ albo tu: http://www.warzenie.pl/pliki/szkolka.pdf i np. jeszcze tu: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=49669
  3. korzen16

    Życzenia urodzinowe

    obchodzącym dzisiaj urodziny sto lat!! :beer:
  4. WARKA#3 Altbier rozlane do butelek Blg zeszło z 13° do 3° - wyszło ok. 13,0 litrów w pojemniku do rozlewu + 0,5litra syropu z 85g glukozy krystalicznej do refermentacji - średnia temperatura rozlewu wyniosła ok. 4°C - piwo po zakończonej fermentacji zostało przeniesione do pomieszczenia z temperaturą ok. 3-4°C na dziesięć dni. Ładnie się wyklarowało i miało ok 3°C więc do rozlewu dodałem świeżej gęstwy, jakieś 15ml Wyszło 23x0,5litra + 3x0,33litra WARKA#7 Dunkelweizen Brzeczkę schłodziłem do ok. 13°C i zadałem w sobotę ok. godziny 10 rano jakieś 40ml gęstwy 3068 Weihenstephan Weizen po HefeWeizen - w zamierzeniu chciałem "przeczołgać" drożdże w celu uzyskania lepszych efektów aromatycznych. Drożdże rozpoczęły pracę pomiędzy 12-20 godzina po zadaniu. Przez 36 godzin podnosiłem stopniowo temperaturę do 20°C, w tej chwili fermentacja jest w fazie największej aktywności - mam nadzieje, że taki zabieg wniesie do aromatów coś pozytywnego. Na dzień dzisiejszy widzę różnice w zapachu fermentacji: HefeWeizen śmierdział jak cholera, natomiast DunkelWeizen bardzo ładnie pachnie, czuje nawet chyba banany.
  5. ok faktycznie; przeczytałem "łyżeczka". Mea culpa - panowie wyżej mają rację, co nie zmienia fakty, że nadal jest to zdecydowanie za mało:)
  6. ale i tak warto samemu przetestować coby nie żyć w nieświadomości;
  7. ponieważ jestem jeszcze za "cienki", spróbuję w późniejszym terminie:) tym razem zatarłem znowu temperaturowo
  8. korzen16

    Zawory do rozlewu piwa

    niezłe rozwiązanie:) ja zastosowałem zawór kulowy ze śrubunkiem http://images.okazje...srubunkiem-.jpg od zewnątrz i od środka uszczelki gumowe. Od środka kontra i pozostało mi ok 1,5cm gwintu na ewentualne podłączenie filtratora
  9. Wczoraj otworzyłem pierwsza butelkę pszenicy HefeWeizen. Po otworzeniu piwo spokojnie zostało w butelce (temp. ok 16°C), zapach jeszcze drożdżowy. Po wlaniu do kufla bardzo się pieni, ale piana niezbyt trwała - opada po kilku minutach. Nagazowanie bardzo mocne, miło szczypie w język, smak miły delikatnosłodowy, mało czuc goryczkę. Natomiast na końcu pojawił się jakiś smak taki ciężki, lekko mdlący, zbożowy - może to od słodu pszenicznego. Mam nadzieję, że piwo ułoży się w kolejnych tygodniach.
  10. podczas wczorajszych testów termometru wyszła ciekowostka - używany do tej pory termometr analogowy zawyżał odczyty o 5%. Oznacza to, że poprzednie warki były zacierane na mocno wytrawnie. No cóż wyszło w końcu szydło z wora - stary termometr dostał w czapkę w temacie browarnictwa
  11. Z albumu: Na Czarnym Szlaku

    wypożyczony do testów nowy gadżecik browaru "Na Szlaku"
  12. Z albumu: Na Czarnym Szlaku

    zacieranie DunkleWeizena - teraz super precyzyjne;)
  13. Dziś podczas warzenia DunkelWeizena testowałem wyporzyczony termometr elektroniczny. Myślę, że będę negocjował jego "nieoddanie"
  14. dokładnie odwrotnie: "Ujrzenie zjawiska po raz trzeci "odczynia urok", co więcej – szczęśliwiec może się czuć w górach bezpieczny po wsze czasy"
  15. zima wróciła, nie ma na to rady........

  16. Z albumu: Na Czarnym Szlaku

    w niedzielę butelkowanie
  17. WARKA#3 Altbier Po tygodniu na cichej piwo się ładnie wyklarowało (z powodu nawrotu zimy udało się zbić temperaturę pomieszczenia do ok. 4°C i w takich warunkach piwo stoi od początku). Tym razem uniknąłem zmętnienia na zimno :okey: . Jeżeli nic nie popsuje planów, to w niedzielę zabutelkuję. WARKA#5 Sweet Werwolf 16°Blg 14,5litrów Po sześciu dniach burzliwej zeszło do 5°Blg. Przelane na cichą i pozostanie w 18°C na min. jeden tydzień. Piwo pachnie bardzo miło słodowym zapachem i drożdżami, kolor ciemny zgodnie z założeniem. W smaku gorzkawe, wyraźnie wyczuwalny karmel, może odrobina kawa, ale orzechów zupełnie nie; gdzieś daleko czuć kwaśność - taką gorzką. Czuć także alkohol, za to zupełnie nie wyczuwam chmielu. Pod słońce nawet nie bardzo mętne - zobaczymy jak wyklaruje się po cichej.
  18. Jeżeli czas pozwoli to chętnie się przyturlam , a jak nie, to poślę rodzinkę (silna grupa Vater +Sohn) może się wciągną - na razie to winiarze, ale kto ich tam wie......
  19. konkretnie a tak a'propos bywałem niedaleko Milicza u rodzinki (min na odłowach karpia w zeszłym roku), która ma dom letniskowy w Olszy, tereny mnie urzekły, więc pewnie nie raz jeszcze zawitam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.