Skocz do zawartości

korzen16

Members
  • Postów

    3 614
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez korzen16

  1. Po ilości składników wnioskuję że typowa "20"
  2. Poważnie to zadałeś drożdże do brzeczki o zdecydowanie za wysokiej temperaturze, tak o 10-15°C - drożdżom w to mi graj, ale piwu to nie służy. Piwo, jeżeli w ogóle będzie pijalne, to będzie bardzo kacogenne, estrowe (bardzo aromatyczne), ale na różne sposoby. Z pewnością je wypijesz i będziesz cmokał jakie dobre . W puchach są drożdże pseudolagerowe, ale z pewnością nie na 30°C. Wszystkie inne błędy są wybaczane, ale nie temperatury fermentacji -to całkowicie niszczy piwo.
  3. Ło matko i cuuuurko Poczekaj jeszcze z tydzień i jak Blg nie będzie się zmieniało to teoretycznie można butelkować, ale...... kup dużo alcaprimu bo w piwie dużo, ale to bardzo dużo się dzieje, niekoniecznie dobrze. Już nie oczekiwał bym temperatur lagerowych, ale w kolejnym piwie chociaż schłodź do tych 18-20­°C - jest przecież już prawie zima, więc i na zewnątrz i w kranie temperatury sprzyjają. A tak poważnie to nie oczekuj jakiś "sztosów", a nawet dobrego piwa - będzie estrowe, z dużą ilością fuzli i raczej niedobre - jedyna jego zaleta, to że jest z "własnej hodowli". Następnym razem PILNUJ TEMEPERATUR FERMENTACJI, a reszta jakoś się uda
  4. Ja wychodzę z założenie, że trzeba zawsze robić stater z płynnych, a do dolniaków tym bardziej. Na taką ilość potrzeba jedną paczkę drożdży i stater wielkości około 2,2 litrów, przy założeniu że faktycznie drożdże są bardzo świeże.
  5. Tak Np takie jest lepsze - wybieraj odmiany alphonso ja dałem na burzliwą (pod sam jej koniec) i część osób też tak robi, ale jest wielu zwolenników dodawania na cichej. Sam musisz zdecydować.
  6. korzen16

    INFEKCJE

    Na tyle co widać, wydaje się w porządku
  7. Otworzyłem wczoraj WARKA#40 FRUIT IPA obie wersje z mango i pomarańczą. Wersja z mango - nagazowanie już powoli OK, zmętnienie dość mocne. W aromacie mango dominuje, natomiast w smaku jest słabiutko. Goryczka dość mocna, ale w smaku jakieś takie płaskie, bez ciała i przebija się alkohol. Przy powtórce na pewno zwiększę ilość mango dwukrotnie i spróbuje podzielić warkę jeszcze na dwa wiadra - do jednego dodam mango na burzliwą a do drugiego na cichą. Wersja z pomarańczą - tu też nagazowanie OK, lekko mętne i takie rozświetlone, w aromacie na razie grubo, pomarańcza, pomarańcza, pomarańcza........ W smaku też całkiem nieźle soczek pomarańczowy z lekką chmielową goryczką + taki gorzkawy posmak pomarańczy - fajnie to ze sobą współgra. Po półtora tygodnia jest już całkiem pijalne - wydaje się, że jest dość udane.
  8. U mnie sypło dziś białym. Ale ponoć lato ma wrócić
  9. Panowie trzeba by może to sumować, żeby tak po bożemu było.
  10. Jeżeli ma to związek z polem grzewczym kuchenki to załóż spokojnie standardowe 20L i wtedy gar min. 24-25L. Natomiast jeżeli przyczyna jest inna to poszukaj jakiego gara typu Tadar czy Stalgast - taki około 12-15L i będzie OK
  11. Po raz kolejny drożdże zachowują się inaczej niż kiedyś u mnie. Wydaje mi się, że ma to związek z lepszym napowietrzaniem niż wcześniej. Po około 9 godzinach od zadania drożdży w fermentorze wytwarza się duża masa drożdżowa
  12. Drożdże szaleją, wyłażą z fermentora i może być problem z utrzymaniem temperatury w ryzach
  13. WARKA#41 Dark Mild 08.11.2019 Planowane 8,5°Blg 22L (do fermentora) Zakładana wydajność całkowita około 80% IBU 10 Wyszło 8,0°Blg, 24,0L - wydajność całkowita około 80%; IBU 10 Profil docelowy wody zaciernej: Ca/Mg/Na/Cl/SO4 - 53/1/2/60/52; pH= 5,4 Woda do wysładzania pH=5,5 Składniki: 20,5 litrów wody do zacierania + 3g CaSO4 + 3g CaCl2 9 litrów wody do wysładzania + 1,5 ml 42% roztworu kwasu cytrynowego 2,0 kg słód Pale Malt, Maris Otter 58,8% 0,5 kg słód Crystal Fawcett 14,7% 0,3 kg kawa zbożowa Kujawianka 8,8% 0,5 kg płatki pszenne prażone 11,8% 0,4 kg słód Pale Chocolate Malt (Thomas Fawcett) 2,9% 20g East Kent Goldings (EKG) 8g Hallertauer Drożdże FM10 "O czym szumią wierzby" Zacieranie: płatki pszeniczne uprażyłem w 180°C przez ok. 30' , a następnie skleikowałem przez 20' w 100°C zasyp słodów (bez kawy zbożowej) 12,5L w temperaturze 71°C i przerwa 66°C przez 60' podgrzanie infuzyjne i temperaturowe do 72°C i przerwa 15' (dodać około 3,5 litra wywaru z kawy zbożowej) podgrzanie infuzyjne i temperaturowe do 76°C i przerwa 5' (dodać około 5,5 litra wrzątku) Do gara trafiło ok.26,5L, gęstości około 6,0°Blg. Gotowanie 60 minut. Chmielenie i dodatki Gotowanie 8g Hallertauer 60' 20g East Kent Goldings 10' Chłodzenie (temperatura wody ok. 17°C) do temperatury 22,0°C ok. 30' - do fermentora trafiło 24,0L brzeczki o gęstości 8,0°Blg  Drożdże: Drożdże FM10 "O czym szumią wierzby" - starter ok. 1,0 litra Pomiary: 01: 08.11.2019 - 8,0°Blg; 02: 15.11.2019 - 4,0°Blg Temperatury: 08.11.2019 - 22°C--> (dochłodzenie do ok. 17°) i zadane drożdże 09-16.19.2019 - 17°C-->19°C-->20°C-->22°C 20-30.11.2019 --> 22°C (cicha) 01-04.12.2019 (coldcrash) 0°C 05.12.2019: Butelkowanie - wyszło 44x0,5L z dodatkiem 3,01g glukozy na butelkę - planowane nagazowanie 2,2v/v
  14. Przelewam poprzednie piwo na cichą, pobieram łychą odmierzoną, potrzebną ilość gęstwy z dna fermentora i aplikuję do kolejnego piwa. Nie przelewam niczym, nie płuczę - mam taką dyżurną miarkę, którą sterylizuję i służy mi ona do odmierzania gęstwy. Pozostałej gęstwy z wiadra nie przechowuję, trafia w kanał.
  15. Jedna uwaga - nie zlewam piwa na pozostałość po poprzednim, tyko korzystam z gęstwy i zadaję ją do nowego fermentora z kolejnym piwem. 1. Burzliwa trwa u mnie różnie - w zależności od potrzeby; 2. Przewiduję zwykle 3 pasaże na jednych drożdżach - czyli na jednych drożdżach przewiduję trzy kolejne piwa; 3. Tak - gęstwa w dobrem kondycji nie ma żadnych problemów z pracą w dolnych widełkach temperatury jak również w mocniejszych piwach.
  16. Nie jest to takie niezwykłe rozwiązanie. Tak planuję serię warek na gęstwie, aby w dniu warzenia przelewać właśnie poprzednie piwo na cichą i używać gęstwy do następnej warki. Dzięki temu gęstwa ma 0 dni i co ważniejsze nie przekładam jej z kąta w kąt, tylko zadaję świeżą, która do ostatniej minuty była zabezpieczona piwem które nad nią się znajduje (przy założeniu oczywiście, że poprzednia warka nie była czymś zainfekowana) Spisuje się to u mnie dość dobrze.
  17. Nie wiem czy nie chodziło o ten artykuł
  18. Uważem, że jest niedofermentowane, u mnie podobne ekstrakty na tych drożdżach dochodziły do 3Blg końcowego ekstraktu. Ja osobiście dodałbym gęstwy po marcowym, i zobaczył co z tego wyjdzie, bo na cichej drożdże raczej nie dojedzą tego co zostało i na 100% piwo będzie przegazowane lub jeszcze gorzej.
  19. W jakiej temperaturze była główna fermentacja? OK juz doczytałem Wg mnie za szybko przelane na cichą. Nie jestem pewny, czy drożdże dadzą radę dojsć to co ewentualnie tam zostało. Jeszcze pytanie jak zacierałeś?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.