Tego się musisz nauczyć, czyli jaką masz wydajność warzelni - u mnie np, jest to zwykle około 80-85%, w zależności co tam sypię, w kalkulatorze przyjmuję ok. 80%
Nie, bo wyciśniesz też garbniki z chmieli.
Za nisko, można tak do 3°Blg, ale ja kończę tak przy 5°Blg
O widzisz to już wiesz, czyli to już jest strata.
Po wrzucenie do kalkulatora wychodzi:
Z tych 4,5kg słodów przy założeniu 89% (założyli w sklepie dużą wydajność) wydajności wychodzi 20l do fermentora; z tego ubędzie Ci jeszcze koło litra po burzliwej i do tego przy szyszce będzie większa strata na chmieleniu niż 1litr.
Zacierasz w 18L, wysładzasz kolejnymi 10L i na początku gotowania powinno być prawie 24L brzeczki o gęstości ok. 13°Blg, po gotowaniu powinno być ok. 20L gęstości 15°Blg i to trafia do fermentora. Myślę, że to się nie uda - więcej zostanie w szyszkach i myślę że nie uda Ci się uzyskać tak wysokiej wydajności.
1. Myślę, że na początku przyjmij zacieranie w tych 18L, a wysładzanie do 12,5-13°Blg w garze, a litrów wyjdzie tyle ile wyjdzie. Będziesz wiedział jaką masz wydajność. Gotuj tak żeby finalnie wyszło te 15°Blg.
2. Ewentualnie wysładzasz do 24-25L i będziesz miał finalnie ok 20L do rozlewu (czyli około 21L trafi do fermentora), ale może się zdarzyć, że nie uda Ci się wstrzelić finalnie w 15°Blg, bo będzie mniej - szacuję, że koło 13°Blg
Z każdą następną warką będziesz wiedział coraz więcej o swojej warzelni i będzie Ci łatwiej wszystko planować.