Skocz do zawartości

korzen16

Members
  • Postów

    3 553
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Odpowiedzi opublikowane przez korzen16

  1. 8 godzin temu, Michal90 napisał(a):

    po zabutelkowaniu już na drugi dzień z piwa wyczuwalny jest aldehyd octowy wyraźnie czuć zielone jabłuszko

    Trochę to za wcześnie na utlenienie się piwa w butelce, i przemianę alkoholu z powrotem w aldehyd; a tak przy okazji to próbujesz zabutelkowanego piwa już na drugi dzień po butelkowaniu?

    Obstawiał bym raczej na niewłaściwie przeprowadzoną fermentację - przyczyn może być kilka: za krótko, za zimno, zestresowane drożdże z najróżniejszych powodów, zła kondycja drożdży (gęstwy), niewystarczające natlenienie piwa przed zadaniem drożdży, brak składników odżywczych dla drożdży do przeprowadzenie właściwej fermentacji.

    Jest jeszcze druga możliwość, któreś z bakterii podczas zakażenia piwa produkują też aldehyd octowy. Produkują one także inne aromaty związane z zakażeniem, ale może nie potrafisz ich jeszcze wyczuć, a aldehyd tak.

    Napisz coś bliżej o piwie z wadą: składniki, jak prowadziłeś fermentację, jakie drożdże.

  2. WARKIA#51 przetransferowana z fermentora do Petkega na cc w 4°C, myślę że tak na tydzień. Do fermentora ma burzliwą, a później na cichą trafiły 2 kilogramy pulpy i chmiel na zimno, i chyba przez to przytkał się filtr. Ciurkało się przez całą noc, ale w końcu się przelało do Petkega około 23,5litra piwa. W fermentorze był 1bar, a do Petkega dobiłem 3 bary i tak zostawiam na tydzień.

  3. W dniu 22.12.2023 o 05:40, korzen16 napisał(a):

    zdecydowanym faworytem tego sezonu, do tej pory, jest  WARKA#49

    Obecnie najlepsze piwo tego sezonu to WARKA#50Wczoraj została zabutelkowana - wyszło 36x0,5l; reszta została spita na bieżąco z Petkega.

    Piwo wyszło niezapychające i smukłe, ale jednocześnie bardzo gładkie co jest zasługą składników niesłodowanych. Goryczka jest zdecydowana, ale inna niż z gotowania - jest delikatniejsza i bardziej subtelna. W aromacie typowa IPA od dodanych chmieli - jest owocowo i tropikalnie. Piwo wyszło bardzo jasne, w kolorze jasno słomkowym, piana drobnopęcherzykowa, utrzymuje się długo i pozostawi po sobie konkrety lacing, nasycenie wysokie. Jedyne co to jest jakoś tak słabo mętne, ale nie można mieć wszystkiego. Za to trzeba uważać, bo bardzo łatwo się je pije.

     

    Do WARKI#51 dodałem 35g Mosaica na jakieś 2-3 dni (temperatura piwa ok. 12-14°C)

    1705772462890.jpg

  4. Dziś eksperymentalna warka - miało być szybko i mało alkoholowo:

    1. Czas pracy od wstawienia wody do zakończenia chłodzenie 3,5h, zostało jeszcze napowietrzyć brzeczkę, zadać drożdże i ogarnąć bałagan po warzeniu - około godziny - czyli łącznie około 4,5h - dobry czas, mogłem uwarzyć w tygodniu po pracy.

    2. W zamyśle miało być lekkie ciemne piwo, do obiadu. Zakładałem 9°Blg, wyszło 8°; do tego zacier posiadał 1/3 surowców niesłodowych 

     

    WARKA#52 Ciemny Lager 16.01.2024

    Planowane ok. 9°Blg 30L (do fermentora) Zakładana wydajność całkowita około 70% IBU 20

    Wyszło 8°Blg (8,30 Brix), 31L - wydajność całkowita około 60%, do fermentora trafiło 30l

     

     

    2,5 kg słód Pilzneński Viking 47,2%

    1,80 kg jęczmień niesłodowany 34,0% 

    0,5kg słód karmelowy 150 Viking 9,3%

    0,30 Pale Malt Maris Otter 5,7%

    0,20 słód czekoladowy ciemny Viking 3,8%

    Chmiel Saaz 60g 2023r (2,50%)

    Chmiel Hallerteure Magnum 2023r (12,10%)

     

     

    Drożdże:  gęstwa: gęstwa W34/70 z WARKI#50

     

    Zacieranie:

     

    Dodanie słodów do 27l wody o temperaturze 70°C i zacieranie w 67°C przez 45'

     

    Do gara trafiło ok. 32 litrów, gęstości około 8°Blg: początek filtracji 11°Blg, koniec wysładzania 5°Blg

    koniec gotowania 31 litów 8°Blg

     

    Chmielenie i dodatki

    Gotowanie 30'

    15g Hallertau i 30g Saaz od początku gotowania 30'

    30g Saaz +5g mech irlandzki 10'

     

     

    Chłodzenie (temperatura wody ok. 10°C) do temperatury 20°C około 15' - do fermentora trafiło 30l brzeczki o gęstości ok. 8°Blg (8,3  Brix)

     

    Drożdże: Gęstwa drożdżowa z warki #50 W34/70 ok. 0,2l gęstwy

     

    Fermentacja:

    gęstwa zadana do brzeczki o temperaturze ok. 10°C (fermentacja bezciśnieniowa)

    17.01.2024 - 10°C

     

    Blg po burzliwej  3,83°Blg (5,8 Brix)

    Blg po cichej 3,83°Blg co daje 2,2% obj. alkoholu

  5. 6 godzin temu, draker napisał(a):

    A to nie lepiej puścić W34/70 w 13 stopniach jeżeli komuś tak bardzo zależy na czystym profilu? 

    Przy tych drożdżach to raczej 8-10°C, żeby było czysto

     

    3 godziny temu, wizi napisał(a):

    Spokojna fermentacja zapewnia też silniejszy aromat chmielowy

    A to jest druga kwestia - im spokojniej jest w fermentorze, tym mnich olejków uchodzi w CO2

  6. Receptura w porządku, ale ja zamiast karmelowego dałbym pszeniczny na poprawę piany, a jeżeli dodatek karmelowego to raczej "30" niż "150". Wg mnie przydałoby się dorzucić chmielu na zimno, tak po 20-30g mieszanki Citry i Mosaica.

    Marynka oczywiście da co trzeba, ale żeby być tak całkiem poprawnym to na goryczkę raczej coś amerykańskiego np Chinook.

     

    7 godzin temu, Raf78 napisał(a):

    Tutaj nie wiem czy podczas tych 15 minut dalej schładzać chłodnicą, czy naturalnie ma się obniżać?

    Schładzać dalej.

  7. 30 minut temu, drakon napisał(a):

    Gorącą brzeczkę ciężko jest napowietrzyć, wraz ze wzrostem temperatury rozpuszczalność gazów w wodzie/płynie maleje.

    Zgadza się, ale jednocześnie intensywność procesów chemicznych rośnie wraz z temperaturą i jest to niestety szkodliwe dla brzeczki, bo powoduje przyśpieszone procesy utlenienia. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.