Skocz do zawartości

korzen16

Members
  • Postów

    3 581
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    51

Treść opublikowana przez korzen16

  1. Za cienki jestem z tego kręcenia, ale wezmę radę pod uwagę.
  2. Trzeba iść do przodu poza tym będzie miała z 8 lat, a to już pra pra pra dziadek - czas na wieczny spoczynek Obecne kompy pójdą na przemiał, a planowane jest to co pisałem wyżej: Intel i5-4690 + MSI Z87-G43 + Kingston 120Gb SSD + jakieś Quadro + 2x500Gb WD (Blacki a może dinozaury) + i wezmę dwa komplety 2x4Gb Kingstonów HyperX. Zasilacz, obudowę, napęd DVD i całą pozostała drobnicę przekładam ze starego.
  3. Banki pamięci - szybkość jest mniej ważna, przede wszystkim bezawaryjność i bezpieczeństwo. Będą pracowały trybie RAID1. Po przygodach z Seagatami, mam ciężki uraz do utraty danych. Co do sprzętów polizingowych, to podchodzę do nich z pewną dozą nieufności - cały czas się waham czy wziąć nową słabsza kartę graficzną, czy lepszą po lizingu - u mnie główne zadanie to liczenie kresek - renderingów i obróbki raczej nie wykonuję. Moje zabytkowe Quadro NVS285 też daje radę i nie mam specjalnych zastrzeżeń do niej. Tym razem mam dwa priorytety dla stacji: bezpieczne dane i zdecydowanie więcej pamięci RAM - z pozostałymi komponentami nie miałem większych problemów
  4. Przeznaczyłem ok. 1.5k Osobiście nie pracowałem na lepszych grafikach pod programy liczące typu CAD - ta karta ma u mnie swoją mocną pozycję, przy rozsądnych cenach. 120 jest do przeskoczenia - miałem na myśli zamianę VelociRaptorów na Blacki
  5. Ciśnienie jest - widać, że na "głodzie"
  6. Dokładnie wiem czego potrzebuję i potrafię to złożyć. Jeżeli chodzi o resztę, to będzie to z grubsza: 1. procesor intela, raczej i5 - niestety budżet do 1k; 2. płyta główna, MSI Z87, ale bez szaleństw; 3. Dyski 120 Gb SSD + 2x500Gb VelociRaptor (jeżeli braknie mi kasy ta sama pojemność, ale WD Black); 4. Grafika bardzo boli, NVidia Quadro, zobaczymy które; I właśnie utknąłem na pamięciach, wiem że dual, że ma być 16Gb, problemem było tylko czyje. I zrobię jak radził cml - dam 4x4Gb zamiast dwóch ósemek.
  7. Nie tak szybko. Droga z piwniczki do przełyku na pewno mu nie zaszkodzi. Zawsze możesz czymś nakryć takie butelki, w przypadku ryzyka działania na nie przez dłuższy czas światła słonecznego.
  8. Brać zielone Tylko uwaga z tą latarką, żebyś się nie zabił w tej ziemiance
  9. To wiem A o tym nie wiedziałem - ciekawe; więc zakupię dwie pary po 8 Gb każda.
  10. Angielski to nie jest moja najmocniejsza strona Ostatnie zmiany sprzętowe robiłem z pięć lat temu i trochę wypadłem z rankingu sprzętowego, stąd moje pytanie
  11. Mam pytanie. Szykuję się na wymianę stacje robocze do programów typu CAD i pozostał mi jeszcze wybór pamięci. Wymagane min. 16Gb - budżet do 750zł za komplet - wstępnie wybór padł na Kingstony lub Geile Rozsądny wybór i rozglądać się za czymś innym?
  12. Dubbel - browar Ignaczew Postanowiłem skosztować mocniejszego piwa tak na koniec tygodnia Otwarcie: OK bez niespodzianek Aromat z butelki: Cięzki, słodowo-alkoholowy - bardzo przyjemny. Aromat z pokala: Powtórka, do tego jeszcze karmel, jakby czekoladki z alkoholem, po prostu zniewalający. Smak: Tyle się działo, że nie wszystko potrafię określić. Przeważa karmelowość, słodkość i alkohol, ale taki na słodko - gęsty aromatyczny bardzo przyjemny - niestety dla mnie piwo przepadło w przełyku w parę minut. Rewelacja, ale poplątało język Kolor, wysycenie i piana: Kolor koniakowy, idealnie klarowne. Piana w kolorze wanilii, niestety bardzo nietrwała- redukowała się do zera, kiepsko zanczy szkło. Wysycenie niezbyt wysokie, bardzo odpowiednie. Ogólne wrażenia: Pierwszy kontakt z belgijskim piwem, bardzo udany. Rewelacyjne piwo, pomimo tego, że wolę raczej jasne piwa, o niskiej zawartości alkoholu, bardzo mi smakował Dzięki za możliwość degustacji
  13. Tak czytam wypowiedzi pokonkursowe i nasuwa mi się jeden wniosek - doświadczeni piwowarzy (dla mnie tacy po 100 - oczywiście chodzi i ilość warzeń, a nie lat, albo broń boże setce procentów) przyjmują wyniki i metryczki z należną pokorą i bez wielu zbędnych emocji. Natomiast im mniej doświadczony piwowar, tym bardziej się unosi i czuje skrzywdzony przez grono sędziowskie. Po roku warzenia uważam, że wysyłanie czegokolwiek na konkursy, gdy ma się kilka, kilkanaście warek na koncie, nie ma wielkiego sensu. Po pierwsze odpadnie się w przedbiegach i otrzyma się jakąś opinię, do której nikt się specjalnie nie przykłada, bo zrozumiałe jest, że przy takiej ilości próbek, nie warto zbyt długo zatrzymywać się przy czym co nie przebrnęło eliminacji. A jeżeli ktoś coś osiągnie - to jestem wręcz pewny, że jest w tym więcej szczęścia niż świadomego działania. Jeżeli chcę dowiedzieć się czegoś o swoim piwie do daję je do degustacji innym piwowarom, mam także w pobliżu sędziego - te opinie są na pewno rzetelniejsze chociażby z tego powodu, że degustacji poświęca się zdecydowanie więcej uwagi, a dla mnie są bardzo pouczające.
  14. korzen16

    Życzenia urodzinowe

    Kolejny ziomal z okolicy - KiepuR wszystkiego najlepszego! Dla pozostałych solenizantów także najlepsze życzenia
  15. Tak na szybko znalazłem jeszcze coś takiego
  16. Niestety to fakt - nawet te "mocniejsze" Filtr wygląda ciekawie, ale wydaje mi się, że ciut za duży. Poszukam czegoś o mniejszych oczkach Mam obawy o zbyt duże napowietrzenie piwa przed butelkowaniem - tym bardziej, że w moim przypadku temperatura po cichej z chmieleniem oscyluje w okolicach 6-10°C, a wtedy bardzo łatwo o niepotrzebne natlenienie.
  17. Też odniosłem takie wrażenie. Macie jakieś pomysły na dokładniejsza filtrację niż pończocha? Druga opcja to szyszka do chmielenia na zimno
  18. Dzięki za recenzję To stawiałbyś bardzo prawidłowo - to była 12, właśnie zauważyłem, że na etykiecie jest błędna informacja, że jest to 14°Blg
  19. Święte słowa, wprawdzie to nie Wrocław, gdzie za każdym rogiem czai się piwowar, ale w świetle ostatnich, oficjalnych wyników dobiliśmy właśnie do siedmiu czynnych sztuków, a to już grupka, że ohohoho
  20. Mogę wspomóc ze szkłem, wprawdzie też mi się nie przelewa, ale coś tam się znajdzie
  21. Brown Ale - Blog przy piwku Otwarcie: Delikatne psyknięcie Aromat z butelki: Słodowość, kawa, może też czarna czekolada - oboje z LP stwierdziliśmy, że taki stoutowy Aromat z pokala: Po nalaniu, w zasadzie powtórka z butelki, ale do głosu dochodzi jeszcze alkohol i zapach palonych słodów Smak: Czarna, mocno palona kawa, palone słody z ich kwasowością, mocna goryczka od chmieli, ale przyjemna, niezalegająca. Czuć też alkohol, ale nie przeszkadza. Piwo dość treściwe. Kolor, piana i wysycenie: Kolor ciemno brunatny, wręcz czarny, nieprzejrzysty, ale i szkło temu nie sprzyjało, żeby spojrzeć na wskroś. Piana drobnopęcherzykowata, redukuje się właściwie do zera, słabo oblepia szkło. Wysycenie bardzo niskie, wolę wyższe, ale tu mi nawet to nie przeszkadzało. Ogólne wrażenia: Nie jestem fanem stoutów i porterów, ale piwo zostało wypite z przyjemnością. Dzięki za możliwość degustacji
  22. Ja bym spróbował zabutelkować - wylać zawsze zdąży
  23. Wrzuciłem właśnie roczne White Laby na kręciołka z ok 200ml brzeczki, 6°Blg. Docelowa założyłem 1700ml starter.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.