Skocz do zawartości

korzen16

Members
  • Postów

    3 592
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    51

Treść opublikowana przez korzen16

  1. korzen16

    Kukuryźnik

    A ja w tym bardziej widzę Lite American Lager, z dużym udziałem kukurydzy, na Californian Lagerach
  2. WARKA#24 Grodziskie przelana na cichą - zeszło do 2°Blg. Dodam 5g żelatyny w 200ml ciepłej wody na ok 20L piwa i całość przeniosę do 9°C na kilka dni. Zmiana planów - postoi jeszcze kilak dni w ciepłym - mam wrażenie że coś tam jeszcze się dzieje
  3. Ja zdziwiłem się na moim grodziskim. Po trzech godzinach zacierania nadal próba aż czarna . Dopiero dodatek 0,5kg Pilzneńskiego rozwiązał temat w niecały kwadrans.
  4. Twardziel , ja to cienias jestem, od początku jadę na jodynie.
  5. korzen16

    Timer

    A ja se może i taki kupię, bo nie znoszę komórek, smartfonów-pitafonów i innych takich wynalazków. Na razie warzę w kuchni i mam timer na kuchence, ale jak się już wyniosę do browarku, to coś takiego by się przydało.
  6. korzen16

    Podpiwek

    Ja przerzuciłem się z podpiwka z Delecty na kawę zbożową jak w załączniku, ale koniecznie w opcji "Kasyczna". Przepis jest następujący: 100g kawy (jakieś 25-28 torebek po 42g) 10L wody (po gotowaniu pozostaje jakieś 8L) 5g Halleratuera 450g cukru łyżeczka kwasku cyt. Gotuję kawę przez 10min., dodaję cukier, i chmiel i kwasek. Studzę do 20°C i przelewam przez duże sito do fermentora. Zadaję drożdże piekarskie - ok. 2,5g (kuleczka o średnicy ok. 0,5cm) rozrobione w 200ml przegotowanej schłodzonej wody, mieszam i w butelki ( u mnie koniecznie z krachlą, ponieważ kontroluje nagazowanie). Trzymam je przez dwa dni w tem. 20°C, a później do piwnicy w około 10-12°C. Po tygodniu zdatne do picia wytrzymuje około 2-3 tygodni, ale czasami trzeba upuszczać gaz, w takim przypadku krachla jest niezastąpiona. W zasadzie jest stale w ofercie browaru .
  7. Planowałem dodać 5g i wstawić do 2-3°C na kilka dni
  8. Tak się zastanawiam, czy mam przelać grodziskie do nowego fermentora przed dodaniem żelatyny, czy nie ma takiej potrzeby?
  9. WARKA#27 Maibock -po chmieleniu otrzymałem około 23L o gęstości 15,5°Blg
  10. Z tygodniowym spóźnieniem - WARKA#27 Maibock Do chmielenia trafiło 27L o gęstości ok. 14,2°Blg, co wskazuje na wydajność w granicach dziewięćdziesięciu kilku procent. Bardzo miłe jest to, że opanowałem mój nowy sprzęt i wstrzeliwuję się w zaplanowane parametry niemalże w 100% Takiego przełomu jeszcze nie miałem, w brzeczce pływały płaty średnicy kilku centymetrów. Ciekawe, dlaczego akurat tym razem
  11. No to tylko Leon - nie ma lepszego
  12. korzen16

    mapa użytkowników

    I jeszcze kolega mi przepadł choć za to pojawił się ktoś nowy
  13. korzen16

    mapa użytkowników

    Nie podoba mi się nowa mapa użytkowników , stara była dla mnie lepsza
  14. Tak na spokojnie to połówkę czyli 10L, ale będzie "ciasno" przy chmieleniu. Można sobie trochę ułatwić życie zacierając trochę gęściej i dolać wody do fermentora w ilości jakiś dwóch litrów.
  15. U nas to samo, parę dni temu w Jeleniej Górze było 25°C, a dzisiaj wali śniegiem aż miło. W Karpaczu górnym mamy regularną zimę.
  16. Boska pogoda (w nocy 0°C, w dzień +1°C) pozwala na poprawienie klimatu "lagerowni". Temperatura dobijała już do 10°C, a przez ostatnie dwa dni udało się ją zbić do 6°C - sezon lagerowy w pełni
  17. To 15g drożej mam bez łachy tutaj, podejrzewam, że przy paletowej ilości także cena poszłaby w dół Sorry nie zauważyłem że chodzi o 0,33
  18. Bo ją trzeba dopiero zrobić. Mam obudowę sondy z poprzedniego termometru więc ja wykorzystam
  19. Ja myślę o tym. Kolega elektronik nie wyrażał się o nim bardzo źle, więc chyba się skuszę.
  20. o tak, coś w tym jest, ale poszedłbym w większe uszczegółowienie - uszczelka
  21. Prawie oczywistą rzeczą jest to, że jedną z bardziej znienawidzonych czynności w naszych browarach jest mycie sprzętu, a w szczególności butelek. Oprócz tego mam jeszcze u siebie taki sam ranking dla sprzętu: Trzecie miejsce zajmuje: obecnie brak Drugie miejsce: cukromierz - już kilka razy udało mi się potwierdzić prawdziwość założeń pana Newtona Pierwsze miejsce bezsprzecznie zajmuje: znienawidzony termometr - dwa się zbiły, jeden elektroniczny się utopił w dekokcie i nie chce ze mną rozmawiać, a jeden elektroniczny wyzionął ducha bez wyraźnej przyczyny (sprawa dla archiwum X)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.