Skocz do zawartości

Dr2

Members
  • Postów

    3 955
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dr2

  1. moim błędem i pośpiechem drugie miało być : 4,10 kg Pilsner Bruntal (3,0 EBC) Słód 2 78,8 % 0,90 kg Monachijski typ I (12,0 EBC) Słód 3 17,3 % 0,20 kg Biscuit Malt (45,3 EBC) Słód 4 3,8 %
  2. tym "tylko" to bym tak nie szafował. Praktyka pokazuje, że nie jest łatwo uwarzyć piwo pijalne. Poza tym weź pod uwagę, że każdy ma inny gust. Mnie pasuje taki zasyp na 28l: 3,20 kg Pilzneński (3,2 EBC) Słód 1 62,7 % 1,30 kg Monachijski typ I (9,0 EBC) Słód 2 25,5 % 0,40 kg Pszeniczny (3,0 EBC) Słód 3 7,8 % 0,20 kg Karmelowy 150 (95,0 EBC) Słód 4 3,9 % lub taki: 3,20 kg Pilzneński (3,2 EBC) Słód 1 62,7 % 1,30 kg Monachijski typ I (9,0 EBC) Słód 2 25,5 % 0,40 kg Pszeniczny (3,0 EBC) Słód 3 7,8 % 0,20 kg Karmelowy 150 (95,0 EBC) Słód 4 3,9 % inni zapewne polecą co innego
  3. no i teraz wyszły Ci realne wyniki
  4. Nie wiem coś Ty tam powpisywał, ale mnie w BS2 wychodzi "po bożemu" 1 paczka dla 20l piwa 12blg http://screenshooter.net/102810427/rmsntnd
  5. owszem kalkuluje, ale wg stylu piwa. choćby i to http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html?10539609#tag z ta uwagą żeby nie do końca wierzyć sugerowanemu nagazowaniu,
  6. yhh, temat mówi co TY uważasz (albo i nie), a cytat co napisał autor tego cytatu
  7. no to przepraszam ... ale moja szklana kula nadal nie wróciła z polerowania więc się źle domyśliłem a z tego wpisu nie wynika kiedy i do czego.
  8. hmm ... w takiej postaci jest to odkrywcze zwłaszcza, że zawsze znakomitą większość chmieli dodaję przed fermentacją tz. do gotującej się brzeczki, a zwłaszcza na 30 min. czyli na smak
  9. Wg mnie takie IBU jest w stanie skontrować dość dużą słodycz, ale słodycz to pojęcie względne
  10. Hmm ... powiem tak, jakby uwzględnić, że spławik został oszukany przez alkohol w piwie to by pewnie wyszło z 2blg, a to już normalny poziom dla piwa z 2,4 kg ekstraktu
  11. Bo właśnie dodatek glukozy zdecydowanie zwiększył odfermentowanie 2x1,7kg x 70% +1kg = 2,4kg + 1kg to jest prawie 1/3 samego cukru
  12. Ja radziłbym nie robić takiego piwa z puchy ponieważ moja praktyka pokazała, że puchy pozostawiają dużo cukrów niefermentowalnych i wyjdzie Ci ulepek za 100,- zł Zresztą może spróbuj najpierw w ogóle uwarzyć normalne Black IPA bo to łatwy styl raczej nie jest. Ale ja się nie znam, ja tylko lubię dobre piwo
  13. 0. Pisz normalnie, a nie z wyróżnieniem bo tego czytać się nie da 1. Ani to, ani to. Butelkuje sie piwo gdy skończy się fermentacja. Bezpiecznie można założyć, że ta się kończy gdy gęstość piwa się nie zmienia w przeciągu 2-3 dni, a zarazem gęstość jest też na odpowiedni niskim poziomie. 2. Żaden, chyba, że ktoś uzgodnił te założenia z drożdżami, ale one rzadko kogo słuchają Poziom odfermentowania jest złożeniem wielu czynników i my tak na prawdę mozemy tylko liczyć na coś, a będzie jak będzie 3. 4g/but to już wg mnie dużo, a 7g/but to faktycznie jakiś kosmos (a może raczej paliwo do silnika odrzutowego), Ja do weizena dałbym max 3g/but, ale to też kwestia co kto lubi. 4. Odnośnie temperatur, jeśli masz w piwnicy niższą temperaturę niż te 21-24°C to tam powinieneś fermentować to piwo, a nie w tak wysokiej Refermentację możesz przeprowadzić w temp. pokojowej. 5. 0 dni przekonasz się jak smakuje nienagazowane piwo a tak serio to nie jest łatwo precyzyjnie to określić jednak myślę, że po 7 dniach możesz już zacząć to piwo degustować ponieważ akurat weizen jest najlepszy jako świeży 6. Liczyć pewnie umiesz więc sobie policzysz te ułamki jak już ustalisz ile tego cukru masz sypać na litr piwa. Polecam użycie jakiegoś kalkulatora choćby internetowego jednak pamiętaj, że one w większości sugerują jakieś kosmiczne poziomy nagazowania dla weizenów Ja bym nie dał do weizena więcej niż 2,7-3.0 nagazowania.
  14. chmiel z marychą ma nawet wiele wspólnego
  15. ano, pomimo, że potomstwo już dawno pouciekało z domu
  16. żeby tatuś mógł rozpieszczać
  17. Gratulacje i nie martw się następna będzie córeczka
  18. No widzisz, a ja bym rozumiał to troszkę inaczej. Tz. takie jak dane piwo ma być Nagazowanie to kwestia ciśnienia i temperatury, a objętość nie ma znaczenia. Objętość jest istotna tylko z punktu widzenia ile zostaje powietrza w KEG'u po nalaniu piwa bo powinno się je usuwać.
  19. Dr2

    Piwo malinowe

    w takim razie również nie czytałeś, ale napisałeś fajnie
  20. Dr2

    Jaka lodówka na kegerator?

    a ile tego piwa wchodzi do tej rurki w kolumnie 50 max 100ml ?
  21. Dr2

    Jaka lodówka na kegerator?

    Pomyśl, to samo co z piwem w KEG'u Piwo jest pod ciśnieniem, cały sprzęt wysterylizowany to co się tam ma dziać innego niż to co w całym piwie?
  22. Dr2

    Witam.

    taka nie wydepilowana, a fee A na serio, współczuję.
  23. 1. nie 2. nie 3. tak choć zależy co rozumiesz pod pojęciem "pełnowartościowe"?
  24. Dr2

    Świateczne

    Jak na świąteczne to te 16 blg mogło by być. Możesz dodać ten miód, ale on tylko podbije blg i zwiększy wytrawność co akurat może być dobre bo zatarłeś "na słodko" z dużym udziałem karmelowego więc piwo może okazać się "ulepkiem". Nie wiem jaki jest poziom Twojej percepcji aromatów i smaków oraz czego się spodziewałeś po takich dodatkach ale przy tych ilościach choćby gałki lub cynamonu (lubię bardzo cynamon) dla mnie to piwo było by nie pijalne
  25. Dr2

    Piwo malinowe

    1. Ryzyko czego? Jeśli chodzi Ci o zakażenie to jest ono takie samo 2. Sok i owszem cenny, a piwo nie? 3. Wg mnie dodanie soku (pasteryzowanego) do refermentacji jest lepszym rozwiązaniem ze względu większe zachowanie aromatu. Jeśli sok dodasz do fermentacji to dużo związków aromatycznych uleci z CO2. No ale co kto chce i co kto woli, ja tam nie jestem taką wyrocznią jak co poniektórzy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.