Skocz do zawartości

Dr2

Members
  • Postów

    3 955
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dr2

  1. talerzyk zbędny, a wodę do wysładzania dolewasz dopiero jak w trakcie spuszczania filtratu lustro zacznie się zbliżać do powierzchni młóta. wg mnie to dużo za dużo, 5g/l starcza I taka uwaga, nie trzymaj się tych liczb tak kurczowo. Warzenie piwa to procesy naturalne, a natura chyba nie za bardzo lubi jak się ją tak ściśle traktuje. Fermentuję się tyle czasu ile trzeba . Refermentuje się też tyle ile trzeba.
  2. a to u Was nie ma cukru w okolicznych sklepach bo rozumiem, że takowego w domu nie posiadasz?
  3. Tu masz test tego Asusa wykonany przez jednego z lepszych speców od tego typu routerów. https://openlinksys.info/forum/viewthread.php?thread_id=20211 Być może i coś na temat tych tp-linków na tamtym forum znajdziesz. Ja pomimo iż zdarza mi się używać/instalować sprzęty Tp-link, raczej obstawałbym przy Asusie.
  4. Dr2

    X'Mas Ale

    1. miód w 100% drożdże przerobią na gorzałę 2. ten Twój mniszkowy miód ma dość delikatny aromat i smak 3. jeśli by nawet coś z tego miodu miało w piwie zostać to przyprawy to dokładnie przykryją 4. lepiej zjedz ten miód jak Ci smakuje, a do piwa dodaj cukru bo efekt będzie ten sam
  5. a nie prościej było wrzucić do brzeczki kilka winogron?
  6. proszę http://www.alepiwo.pl/?produkty/sprzet/warzelnia/filtrator-z-oplotu.html powinien pasować, ale czy pasuje to nie wiem bo to tylko kwestia co najwyżej przejściówki.
  7. Dr2

    Pierwsza warka

    niestety odpowiedź jest inna: tyle ile trzeba drożdżom To one kończą fermentacje burzliwą wtedy kiedy uznają, że tak trzeba. My tylko możemy domniemać (lepiej lub gorzej) kiedy to następuje. Poza tym z Twojego wpisy wynika iż fermentacja burzliwa się już zakończyła i co najwyżej trwa fermentacja cicha. Polecam lekturę http://www.wiki.piwo.org/Fermentacja_brzeczki#Przebieg_fermentacji
  8. buber pomyśl bo to nie takie trudne (pomoże lekcja z fizyki o wpływie temperatury na rozpuszczalność gazów w cieczach)
  9. Myślę, że to nie takie proste i oczywiste Przykład: ktoś zadał drożdże w 25°C (głupie, ale dość częste zjawisko ), fermentacja wystartował w 24°C, piwo fermentowało w 20°C al na koniec temperatura "skoczyła" do 22°C. Jak widać "najwyższą" jest temperatura 24°C, ale chyba nie ją trzeba przyjąć do wyliczeń? (rozważanie jest czysto teoretyczne bo te różnice i tak niewiele wnoszą, ale myślę, że dobrze pokazuje jak nie zawsze można udzielić jednoznacznej odpowiedzi)
  10. W nieskończoność to nie, ale dość długo może Swoją droga pomyśl dlaczego i jak ma się coś "przyplątać"? Wg mnie tylko jeśli będziesz "grzebał" w nim. Nie wiem jak to liczy ten kalkulator, ale tak jak Ci napisał redlum jeśli zakończyła się fermentacja (cukry fermentowalne zostały już przerobione przez drożdże) jaki wpływ na nagazowanie ma mieć zawartość cukrów niefermentowalnych?
  11. Być może, ja jednak uważam, że duży wpływ na to ma pobieranie pipetą małej próbki, która po rozprowadzeniu na refraktometrze szybko się schładza, ale również szybko odparowuje. I nie ma co sprawdzać bo jestem przekonany, że 99% używanych refraktometrów ma podane, że ATC działa tak +/- 10°C od zalecanych 20°C. EDIT bart3q był szybszy
  12. Myślę, że jeżeli blg spadło po 7 dniach o 0,5 to w ciągu 1 dnia nic nie zauważysz Cierpliwości! A niby dlaczego? Popełniasz błąd logiczny. Surowca do refermentacji daje się tyle ile go nam potrzeba (jakie chcemy uzyskać nagazowanie) i nie ma na to wpływu odfermentowanie piwa. Po prostu piwa, które nie odfermentowało się nie butelkuje chyba, że ktoś jest stałym prenumeratorem "Młodego Piromana" i jego celem jest produkcja granatów.
  13. Chyba źle rozumiesz Ekstrakt brzeczki po schłodzeniu się praktycznie nie zmienia (pomijam minimalne odparowanie wody w trakcie chłodzenia). Zmieniają się tylko wskazania używanych przez nas wskaźników (bo przyrządami pomiarowymi to trudno je nazwać nawet). Zmiany są zależne od wielu czynników takich jak temperatura brzeczki, sposób jej pobierania do pomiaru, sposób chłodzenia próbki, skuteczność ATC refraktometru, ilości spożytych przy warzeniu piw itd. Wg mnie i tak najważniejsze i tak jest to aby mieć tego świadomość i umieć w swoich warunkach łatwo korygować/uwzględniać występujące czynniki bo praktycznie te ułamki blg w tą czy tamtą stronę i tak mają niewielkie znaczenie
  14. Dr2

    Tani sterownik temperatury

    z tego co tam widać na fotkach to przy 230V można podłączyć max 1500W choć teoretycznie piszą o prądzie 10A
  15. że stygnie to zauważyłeś, ale że troszkę odparowuje wody to tego nie zauważyłeś?
  16. a to ciekawe https://www.google.pl/search?q=piwo.org+zlanie+na+g%C4%99stw%C4%99&ie=utf-8&oe=utf-8&client=firefox-b&gfe_rd=cr&ei=0DDxV-ynJsKv8webs4SgDA 7 wynik wujka google już Ci wiele pomoże
  17. Dr2

    Refraktometr

    obstawiam w ciemno, że nie
  18. przepraszam za banalna odpowiedź, ale czy zadałeś sobie chociaż troszkę trudu i poszukałeś odpowiedzi na Twoje pytanie bo kilka razy już o tym było pisane?
  19. Dr2

    Refraktometr

    ze wskazaniem na "chłopski" Zrób kilka testowych roztworów (przecież to łatwo policzyć co i jak) i zobacz co Ci pokazuje wtedy refraktometr.
  20. Dr2

    Refraktometr

    chyba co najwyżej go wyzerowałeś. Gdybyś go kalibrował to byś sprawdził wskazania dla roztworu cukru o różnych ustalonych gęstości i nie zastanawiałbyś się czy refraktometr Cię oszukuje
  21. Dr2

    Refraktometr

    a skąd Ty masz to 10Blg? Wg tego co tam wpisałeś, refraktometr pokazuje 10 brix, a piwo ma coś koło 7,8Blg.
  22. niestety nie Rzecz w tym, że złem jest niepotrzebne namnażanie drożdży, których jest wystarczająca ilość. I bez znaczenia jest tu czy są to drożdże suche, płynne czy też zebrana gęstwa.
  23. Tak i owszem, ale drożdży ma być tyle co trzeba czyli ani za mało, ani za dużo. Z tym więcej to raczej chodziło mi o szybkość fermentacji bo moim zdaniem zbyt szybka fermentacja najczęściej powoduje niekontrolowany wzrost temperatury fermentacji ze wszystkimi negatywnymi skutkami tego. Co do tych spraw to osobiście uważam, że suchary po uwodnieniu są już drożdżami płynnymi a rozróżnianie ich postaci tyczy się tylko formy handlowej. Dla mnie oczywiście ten podział jest stosowany ze względu na to, że tylko niewiele szczepów jest dostępnych w postaci suchej, a co za tym idzie w postaci płynnej mamy dostęp do zdecydowanie szerszej gamy szczepów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.