To że w browarach restauracyjnych często jest DMS to nie jest tylko moje odkrycie, choćby tutaj i tutaj też jest o tym napisane. Usłyszałem kiedyś takie wyjaśnienie, więc o tym napisałem. A nie wiem kto słabiej zna temat na który się wypowiada, ja czy osoba twierdząca że:
Już Biniu Ci napisał o chłodzeniu, słabe wrzenie brzeczki - mniej energii potrzebnej do jej grzania i oszczędność kasy, w przypadku słodu podobnie - były pogłoski nie wiem czy prawdziwe, że problem ursy mógł być spowodowany tańszym, ale gorszym jakościowo słodem.
Tak, najpopularniejsze wady takie jak dms, diacetyl, kanaliza, utlenienie, itp są spowodowane przez chmiel i inne wynalazki
Już było Ci wyjaśnione, jednak ma się skąd pojawić.
Tak samo jak górna, odpowiednio pilnujesz temperatur zadawania drożdży, fermentacji, i ilości drożdży, i masz tak samo przewidywalną fermentację. W dolniakach dochodzi do tego konieczność zastosowania przerwy diacetylowej, więc jest trochę trudniej. No i w dolniakach każdy błąd będzie wyczuwalny, w eilach estry mogą część poprzykrywać.
W eilu takim jak IPA możesz przykryć lekką wadę dużą ilością chmielu.