Skocz do zawartości

bart3q

Members
  • Postów

    4 114
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez bart3q

  1. bart3q

    lol :)

    Oj tam, nawet nie wiesz ile razy w knajpach Ci napluli do zupy:P
  2. To cda 28 to moje cda 2B, piwo gdzie na cichą poszły brett trois. Dzięki za reckę ;-)
  3. bart3q

    INFEKCJE

    Niby jest bezwonny ale zaciągnij się nim, uczucie jest nieprzyjemne
  4. Dla mnie, szczególnie w apa/aipa to smak owoców itp, podobny do zapachu ale mieszajacy sie przy okazji z goryczką i smakami slodowymi
  5. Szuwar to nic, zobacz to http://www.netdo.pl/beerworks/011-lagerek/
  6. Pogo... zacznij czytać opisy stylów i to jak inni warza przedstawicieli tych stylów. Ty robisz tak kosmiczne zasypy i takie wydumki czasem walisz ze szkoda gadac, to czego Ty się chcesz nauczyć? Zamiast zadawać dwa szczepy drożdży do jednej wątki podziel ja na pół i każde pół zadaj innym szczepem,, to będziesz wiedział co Ci drożdże wnosza. Takie połówki można też osobno chmielic na zimno, dowiesz się co chmiele wnoszą. Po eksperymentuj na powtarzalnych piwach czasy chmielenia, tez Ci to dużo da. Ty kombinujesz z tego co widzę z zacieraniem, to daje niuanse... i nie wiem co Ty czytasz ze wszystko przeczytałeś i dajesz do pilsa mega dużo karmelu i melanoidynowego... tego się pewnie nie da pić. tez jestem po 3 piwach jakby co
  7. a ile masz tego gipsu? może weź go całego zważ, później zmierz objętość, i dozuj jakąś strzykawką (łatwo małe objętości odmierzać)
  8. Chmielenie w środku daje dużo smaku chmielowego. I taki smak chmielowy jest dużo fajniejszy niż goryczka. Zauważyłem że o bezsensowności chmielenia pomiędzy 60 a 15 minut głównie początkujący piszą, polecam eksperyment. Zróbcie piwo chmielone jedną dawką chmielu tylko w 30 minucie, a później się wypowiadajcie. Ja robiłem APA gdzie wrzucałem 7g chmielu co 5 minut, gotując godzinę. Wyszło tak chmielowe w smaku że jeszcze tak owocowego piwa nie piłem.
  9. Ja próbowałem ale się porozwarstwiał i porozrywał, suma sumarum miałem jeden termometr i nie mam żadnego.
  10. Ten kolega na filmie ogólnie dużo kwiatków sadzi, lepiej nie brać z niego przykładu.
  11. Fajnie że chłopaki załatwili nagrody, część z nich pewnie im została na przyszłą edycję, myślę że to też zwiększy frekwencję A to że idzie poza głównym nurtem dla niektórych też jest zaletą, choć pewnie masz rację i jest to mniejszość. Ja bym uwarzył coś dziwnego, patrząc po zapiskach innych piwowarów to ludzie robią różne eksperymenty, może ktoś jeszcze się skusi. Ale fajnie jakby było jakieś piwo z "normalnym" blg, 12-16, nie ukrywam że widziałbym tu gruita. Poczytałbym o tym jak takie piwo się warzy, co się dodaje itp. Eksperyment 10l można zrobić. A może kilka osób już robiło w związku z taką kategorią na tegorocznej Biela Vrana? Reasumując - komuś obok mnie podoba się wizja dorzucenia EIPA i np. gruita?
  12. Adamsky: Nie, to dobrze. Odniosłem się do swojego ogólnego wrażenia, że przed konkursem było mało opinii lub sugestii, a po konkursie już się pojawiły. To dobrze że się pojawiły, oczywiście. Fajnie by było jakby się pojawiły przed konkursem. Ale teraz jest przed jego drugą edycją, ja napisałem co ja chętnie bym widział w tym konkursie, Ty napisałeś co Ty byś poprawił, fajnie że jest dyskusja która może pomóc w rozwijaniu tego konkursu, i fajnie jakby jeszcze kilka osób się wypowiedziało. Będzie wiadomo w którą stronę iść, żeby w następnej edycji startowało więcej niż 4 piwa. E-prezes: Dla każdego robi szał coś innego. Dla jednego grodziskie, dla drugiego mild, dla trzeciego desitka a dla czwartego poniżej 17 blg to nie piwo. I to jest fajne w piwowarstwie domowym. A akurat small beer jako piwo z wysłodzin po mocniejszych piwach pewnie robi sporo piwowarów warzących mocne piwa. Tylko nie opisuje tego piwa jako small beer.
  13. Grodziskie też szału nie robi, a ludzie je warzą. Tak samo jak jakieś mildy. A jak robisz mocniejsze piwa - takie 17-19 blg, to łatwiej rzucić troszkę więcej słodu i mieć np. 10l wysłodzin, które osobno chmielisz i masz 10l cienkusza. Ja tak zrobiłem kiedy swoje EIPA warzyłem, 10l wysłodzin ok. 10 blg nachmieliłem, nawet co śmieszniejsze te wysłodziny jako best bitter zajęły 3 miejsce na konkursie w Bułgarii. Bo ja widzę small beer głownie jako piwo z wysłodzin, masz rację, warzenie go samego mija się z celem, szczególnie w zimę.
  14. Tak sobie czytam i czytam ten temat, i pomyślałem że też się wypowiem. Przede wszystkim wielki szacunek dla chłopaków, że zorganizowali konkurs, ciekawy, inny niż wszystkie, zorganizowali nagrody, opisali ciekawe kategorie, przeprowadzili i wszystko ok wypaliło. Mega inicjatywa, popularyzująca historyczne piwa, które są ciekawe, a trochę zapomniane. Natomiast drugą sprawą jest mała frekwencja. Dziwi mnie trochę mała obsada small beer, które można było zrobić z wysłodzin po burtonie. Ogólnie słaba frekwencja nie wiem czym jest ona spowodowana, mogę się domyślać na swoim przykładzie. Nie planowałem warzyć piw w tych stylach, opis portera po przeczytaniu zniechęcił mnie do warzenia tego piwa, barleywine również na razie nie planuję, a nie robiłem też takich piw żeby mieć dużo wysłodzin na small beer. Tak samo krótki czas do konkursu, głupio warzyć barleywine żeby za 3 czy 4 miechy wysyłać je na konkurs. Natomiast tutaj się powtórzę, dla mnie dużo ciekawsza byłaby kategoria Angielskiego IPA, mogłaby spopularyzować trochę to piwo. Dodatkowo pomogłoby to uświadomić ludziom że IPA to nie AIPA, co jak wiemy teraz jest często mylone przez początkujących piwowarów. Po drugie mógłbym dać swoje IPA ludziom którzy są fascynatami piw angielskich, i bym się dowiedział czy kiedyś ono takie było czy nie, czy wyszło czy nie. I przy tym piwie jest też szansa na większe obłożenie konkursu. Drugą ciekawą wg mnie kategorią byłby gruit. Przy czym ogólnie mało jest o piwach tego typu na forum opisane, ale może umieszczenie takiej kategorii by spowodowało że troszkę więcej wiedzy o tych piwach by się pojawiło. Choć nie wiem czy specyfika tego piwa nie odstraszyłaby ludzi od jego warzenia, ale np. patrząc na ostatnią popularność berliner weisse to może kilka osób by się odważyło na taki eksperyment. Może ktoś inny też ma pomysły na ciekawe historyczne kategorie, może głosujmy który styl byłoby warto przypomnieć piwowarom? Piwa takie jak burtońskie i ten london porter fajnie byłoby ogłosić dużo wcześniej przed konkursem, 9 miesięcy, rok? Osobiście uważam, że fajnie gdybyście kontynuowali ideę tego konkursu. Co powiecie właśnie na np. kolejny konkurs na lato, z piwami tak do 17 blg (nie wiem jakie kategorie jeszcze będą rozpatrywane), a może powtórka mocniejszych kategorii na jesień/zimę? Piwa do 17 blg można do lata doszlifować, a rok na burtońskie też powinien dać radę. Co do zasad sędziowania - wiem że Bogi nie lubisz BJCP, i ich ograniczeń stylu. Ale pomińmy osobiste uprzedzenia;) Chciałbym Ci zwrócić uwagę na ich opisy piw. Określają one dość szczegółowo, jak piwo ma smakować, pachnieć, piwowar wie na co zwrócić uwagę projektując piwo, są one dość precyzyjne. Np. słowo "posilne" i jednocześnie "wytrawne" można szczegółowiej określić przez: "piwo z wyraźną pełnią smakową, oraz podbijającą ja gładkością i delikatnym nasyceniem, natomiast jednocześnie z goryczką uwytrawniającą finisz i sprawiającą że piwo jest łatwo pijalne i rześkie w odbiorze". Ułatwia to zrozumienie "co autor miał na myśli" jednocześnie zostawiając pole do popisu piwowarom. Przed konkursem było małe nim zainteresowanie, po konkursie kilka wypowiedzi może być odebrane zniechęcająco dla was. Ale róbcie drugą edycję! Osobiście bardzo wam kibicuję Edit: Doczytałem jeszcze raz opisy styli z pierwszego postu, i są one ok. Natomiast widzę że przed konkursem nie było niejasności, pytań jak dane piwo ma smakować, wyglądać itp. a po konkursie już malkontenci nie wiedzący jak piwo ma wyglądać się znaleźli;) Skoro konkurs ma być w pewnym sensie "koleżeński" to zawsze przez warzeniem można się zapytać, Bogi odpowiadał na każdego posta z pytaniem. A skoro konkurs koleżeński to możemy też pomóc w jego popularyzacji - brakujące info na fb, bbiz itp. można umieścić, i pomóc Bogiemu w rozwijaniu tego konkursu, dawać sugestie co można poprawić.
  15. Ja wkładam jedno wiadro w drugie, żeby się nie rysowaly to daje między nie jakaś koszulkę w której rzadko chodzę.
  16. Ja czasem wygotowywuje swoje wężyki, tylko się trochę białe porobily
  17. Ja bym widział w takim konkursie kategorię na inne angielskie piwo-tradycyjne ipa bez amerykańskich chmieli.
  18. Hej. Cieszę się że recenzja wg Ciebie była szczegółowa;) Co do nasycenia - jego forma (kremowość i musowanie) była ok, natomiast kilka razy podczas tego piwa mi się odbijał połknięty gaz, więc wg mnie było go troszkę za dużo (albo za szybko piłem;) ) Co do nut rozpuszczalnika - faktycznie, nie są tak bardzo słabe, mocniejsze niż na granicy wyczuwalności, ale że były mocne to ciężko powiedzieć - piłem kilka piw z dużo bardziej rozwiniętym rozpuszczalnikiem, czasem aż uniemożliwiającym picie, tu po prostu był on wyczuwalny - a jestem na niego wyczulony. natomiast ciężko uwierzyć że piwo różni się tylko dodatkiem kawy - ten smak mlecznej czekolady był tak intensywny i przyjemny w piwie bez kawy, ciężko uwierzyć że taka tak tą słodkość przekształciła. Ciekawe. Może to diacetyl dał tą mleczną czekoladę i ciasteczka maślane? Ale to pojawiłby się w obu piwach... Tak czy siak oba piwka spiłem ze smakiem, dzięki za możliwość spróbowania!
  19. Kyniekk - W9 stout i w10 Coffe stout Sorry za lekkie opóźnienie recenzji. Piłem oba na raz, z takich samych szklanek, z dziewczyną (ona jest lepszym sensorykiem ode mnie, ze mnie sensoryk jak z koziej dupy waltornia) Piana: w obu piwach identyczna. Drobnopęcherzykowa, bardzo ładna, zdobi szkło, długo utrzymująca się. Kolor złamanej bieli/pianki na capuccino. Każdy łyk firankuje szkło, do samego końca pozostaje jej mikry kożuszek Barwa: Oba piwa nieprzeźroczyste, czarne jak smoła Aromat: w9 bardzo delikatny, przyjemny jakby kawowy aromat. Ale tak kawa taka specyficzna. delikatna, jakby z czekoladą mleczną. Do tego wyraźniejszy od kawy aromat jakiś nieprzyjemny, ostry, alkohol, alkohole wyższe lub rozpuszczalnik. Jest on dość słaby, ale jest. To moje. Ania wyczuwa ciasteczka, herbatniczki takie maślane plus delikatny zapach cappucino, kawy z mlekiem. Po zamieszaniu szklanki przykrytej dłonią alkohol/rozpuszczalnik. W10 aromat bardziej w stronę kawy sypanej, bez tej czekolady. Ostry aromat również się pojawia, jak w w9. Ania: Mocna kawa mielona, gorzka czekolada i kakao. Głównie gorzka czekolada, po wzięciu łyka zaczyna dominować kakao. Zapach mocniejszy niż w w9, ostrzejszy zapach gorzkiej kawy, gorzkiej czekolady, i alkohol daje wrażenie ostrości, kiedy w w9 jest słodszy zapach, delikatniejszy. Goryczka/smak: w9 Na początku wysycenie mocno szczypie w język. Później robi się dużo lżejsze w teksturze, delikatnie pojawia się smak palony/delikatnie kwaśny, przyjemny. Po nim pojawia się goryczka, przy pierwszym łyku spora, przy następnych lekko wyczuwalna. Retronosowo mega mocna kawa się pojawia. Posmak zostaje alkoholowy, grzeje w gardło, ale mocno nie drażni. Ania: Złożony, na początku przeważają smaki słodowe, kawa czekolada, za to nie ma kwaśności, która często pojawia się w ciemnych piwach. Przy pierwszych łykach gorzkie, przy następnych słodkie, neutralne, nawet można powiedzieć pełne. Wysycenie daje odczucie perlistości. Lekko wyczuwalny alkohol ale jako delikatne grzanie w przełyku, szlachetna forma;) W10 Ja: Piwo delikatne w smaku, powiedziałbym jedwabiste, delikatnie musujące, gładkie. Delikatne smaki słodów palonych, troszkę większa kwaśność od kawy, ale minimalnie. Goryczka delikatna, na końcu, wyraźna ale nieprzeszkadzająca:) Tu o dziwo ja czuję mniejszy posmak alkoholu, za to posmak delikatnie kakaowy jakby zostaje. Ania: Piwo dużo bardziej kwaśne, ostrzejsze i bardziej gorzkie od w9. Zostawia cierpki posmak. W smaku prawdziwe kakao, takie prawdziwe, gorzkie, do ciasta które kupuje się w proszku za 10 zł Zostaje delikatny posmak alkoholu, w smaku i zapachu jest bardziej wyraźny, pewnie jest podbijany przez ogólne wrażenie piwa. Całokształt: W9 mleczna czekolada, w10 mniej słodkie. Piwka oba bardzo dobre, do w9 dodawałeś laktozy? Bo nie pamiętam, a ciężko uwierzyć żeby z w9 z tylko dodaną kawą wyszło w10, bo jest ono sporo różniące się w smaku, nie ma w w10 tej słodkości. Natomiast smaków kawowych też dużo nie ma, bardziej kakao/gorzka czekolada. Ogólnie oba piwka bardzo dobre, gratuluję! Aha troszkę zbyt wysokie wysycenie w obu jak dla mnie. Piłem je zimne, 10 min po wyciągnięciu z lodówki w której długo stały. Ani dużo bardziej smakowało w9, mówi że mistrzostwo świata:)
  20. Nie ma. Nawet nie wiadomo czy angielskie opisy bjcp - które są jeszcze w fazie opracowywania ale tam te style są - będą poprawne, czy na potrzeby konkursu te style będą osobno opracowywane...
  21. bart3q

    lol :)

    Pierwsza połowa recenzji - popłakałem się ze śmiechu.
  22. Tak to ja. Jeśli masz jakieś pytania o te kegi to wal, w dziale giełda na forum tez je wrzucalem
  23. A jak wsypujesz słód to on się nie napowietrza? Nie popadajmy w paranoję ;-)
  24. Ostatnio u Jarasa widziałem fajny patent, po wsypaniu słodów miesza energicznie trzepaczką podobną do tej: i elegancko się grudki rozbijają.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.