Skocz do zawartości

yemu

Members
  • Postów

    399
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez yemu

  1. yemu

    Obliczanie IBU

    Ale jaki punkt odniesienia? Wiesz jak smakuje np. 35 IBU? Wiesz jaka to goryczka? ano taki, ze jak przy jednej warce zrobie sobie 35, a potem mam inne chmiele o innym %AA to moge sobie korzystajac z ktoregos z dostepnych kalkulatorkow wyliczyc ile mam ich dac zeby mi wyszlo to samo co poprzednio, albo mniej, albo wiecej...
  2. yemu

    Obliczanie IBU

    no moze nie od razu o kant d... moim zdaniem jednak lepszy taki punkt odniesienia niz zaden
  3. yemu

    Obliczanie IBU

    początek OT przepraszam za lekki OT: czy Rager to mężczyzna czy kobieta. na imię ma Jackie więc nie sposób określić... koniec OT aha, różnice które wychodzą w beersmithu przy obliczaniu metodą tinsetha i rager są duże - 5-8 IBU. jamil zainasheff w the jamil show zawsze wylicza IBU metodą Rager('a)
  4. to i ja dorzucę moje 0.02pln ;-) czytając na temat mikro browarów restauracyjnych w wielu miejscach natknąłem się na opinię, że zarabia się na jedzeniu, a nie na piwie. piwo to tylko taki fajny dodatek... piwo w knajpie w wwie kosztuje normalnie ok 10pln za 0,5 i to jest cena akceptowalna, ale w knajpie piwa w butelce w sklepie ludzie nie kupią za 10pln, ba nawet za 5 nie kupią. to, że my, ludzie inaczej niż ogół podchodzący do piwa kupujemy (przynajmniej niektórzy), nie oznacza, że inni też tak będą robić... imho pomysl "browaru niedzielnego" nie ma szans realizacji u nas. jedynie dobra knajpa, z dobrym piwem może sie udać.
  5. Bardzo dziekuję za ocenę! Co do "fuzji stylów" w 3056, to by się jak najbardziej zgadzało z tym co piszą na temat tych drożdży, że to mieszanka szczepów weizenowych i zwykłych górnej fermentacji (nie wiem niestety jakich). Czyli Wyeast nie kłamie ;-)
  6. dolej wrzątku i zrób z niego syrop. ja robiłem jakies dwa tygodnie temu, syrop stoi sobie w lodowce i nic mu nie jest.
  7. yemu

    Mild.

    tutaj przepis na milda z Jamil Show, warzyłem takiego, ale niestety miałem wpadkę z zakażeniem...wiec poszedł do klopa :-( http://beerdujour.com/Recipes/Jamil/The_Jamil_Show_-_Dark_Mild.html jasny czekoladowy można zastąpić ciemnym w mniejszej ilości
  8. na wikipedii jest napisane, że jest to cukier inwertowany. nie trzeba tego nigdzie kupowac, wystarczy zrobić wg przepisu darko: http://www.piwo.org/forum/p14116-Dzisiaj-15-44-19.html#p14116 tylko gotować bardzo krótko, rzędu 15 minut
  9. pewnie nie angielską, ale można melasę dostać w Auchan, na dziale ze zdrową żywnością, mały słoiczek ok 8pln - uzywam jako obowiązkowy dodatek do ciast i chleba :-)
  10. tutaj bym się nie zgodził. ostatnio robiłem cukier kandyzowany (mniej wiecej wg tej receptury) i na pewno wniesie on duuuuuzo wiecej smaku niz biały buraczany. aha, cukru nie trzeba rozlewać na papier zeby zastygł, można na koniec dolac wody do garnka, by uzyskać gęsty syrop i przelać to do słoika. ja trzymałem cukier w 130st przez dwie godziny i jest trochę gorzkawy, ale wydaje mi sie, że w ilości typu 500g na 25l, nie będzie to zauważalne.
  11. zastanawiam się, gdzie umieszczac termometr/czujkę podczas zacierania? zacieram w garze elektrycznym osłoniętym śpiworem, temperatura spada mi wg tego co mierzę aktualnie ok 1 st w ciągu godziny. ale nie wiem, które miejsce jest najodpowiedniejsze do dokonania pomiaru?
  12. Jestem w szoku. a ja od początku mojej niedlugiej przygody sie nie przejmuje i tam gdzie jest saaz daje lublina. tak jak pisał kopyr lublin to "ten sam" gatunek co saaz, tylko hodowany w polsce.
  13. może się komuś przyda, link do recenzji amerykanskiego wydania tej ksiazki, z amazon.com: http://tnij.org/recenzja_millera
  14. tu miedzy innymi masz odpowiedniki chmieli: http://www.brew365.com/hop_substitution_chart.php
  15. yemu

    Worek do chmielu z pieluchy

    ale dlaczego uważasz, że te dwie rzeczy się wykluczają? tzn. czy nie mogę po gotowaniu wyjąć worków z chmielem, schłodzić, zrobić whirlpoola i przelać do fermentora zasysając z boku gara?
  16. te 3h to chyba jak masz drożdże prosto z fabryki, nówki nieśmigane ;-) mi paromiesieczna saszetka pecznieje kilka dni (tak ze 3), potem po ok 24-36h widac juz istotną zmianę koloru startera. na mieszadle piany raczej nie ma, chyba ze za wolno się kręci.
  17. Ilosc co2 w roztworze zalezy od temperatury.w zwiazku z tym do piwa trzymanego w temp pokojowej damy wiecej cukru niz do lagera trzymanego w 5st. Ja do pszenicznych w 20c dawalem ok 9g na litr. A gazowanie do 4vol to proszenie sie o problemy.zwykle butelki moga tego nie wytrzymac. Wystarczy porownac butelki od piw belgijskich gazowanych do ok 4 vol z normalnymi dostepnymi u nas.
  18. yemu

    Śrutowanie

    Na homebrewtalk jest chyba z tysiac watkow o przechowywaniu zesrutowanego slodu, a w nich pewnie z tysiac odpowiedzi. Zakres jaki jest uwazany za bezpieczny wynosi od kilku tygodni do kilku(nastu) miesiecy.palmer pisze o kilku tygodniach. rzecza na ktora trzeba najbardziej uwazac jest chyba dostep tlenu, najlepiej byloby trzymac w jakims szczelnym i nieprzepuszczalnym pojemniku, np. W jakims duzym sloju. Najlepiej bez dostepu swiatla.
  19. to ja moze pod prąd, bo ja wybieram klarowne. mętność mi jakoś bardzo nie przeszkadza, ale moim zdaniem klarowność dodaje uroku :-)
  20. yemu

    Mrożenie drożdży

    pszeniczne, ktore robilem z mrozonek 3068 od codera, po 1.5 miesiaca wyklarowalo sie na 100% i kompletnie zatracilo nuty bananowe i gozdzikowe. smakuje i wyglada teraz jak klasyczny kristalweizen ;-) wiec jesli chcecie zrobic kristalla to jest na to sposób ;-) drugie piwo, dunkelweizen, ktore zrobilem na gestwie po tym pszeniczniaku-kristallu, w zasadzie od razu mialo bardzo malo bananow/gozdzikow. teraz tez nie maja ich wcale.
  21. yemu

    Mrożenie drożdży

    jak otychczas nie mrozilem prosto z saszetki tylko gęstwę ze startera, najczesciej stal dzien lub dwa w lodowce przed zadaniem do brzeczki i rozlaniem na probowki. w sieci jest sporo doniesien, ze taki sposob tez jest skuteczny. ja mialem okazje odmrozic dopiero ze 3 razy, ale tez nie mialem problemow. 20g przgotowanej wody+ 30 g gliceryny wlewam do zlewki i wsadzam do mikrofali na pare minut. potem nabieram do strzykawki i nalewam do próbówek zapełniając je do połowy. jak przestygnie to do strzykawki nabieram gęstwę (ok 50 ml) i dopełniam próbowki do końca. czyli wychodzi ok 15% stęzenie gliceryny. oczywiście wszystko przy płomieniu, ręce umyte mydłem antybakteryjnym. na blacie mam ręcznik papierowy nasączonony spirytusem, na który ew odkładam, jeśli muszę coś odłożyć. próbowek uzywam takich jak na zdjeciu, kupilem w labosklep. ogolnie nie jest latwo znalezc próbowkę, która dobrze zniesie 100C i - 20C. te znoszą dobrze.
  22. yemu

    Mrożenie drożdży

    Ja daje mniejsze stezenie gliceryny i zawartosc probowki zamarza na kamien. Co do procedury zamarzania to byly robione jakies badania - przywolywal je zreszta kiedys coder - wskazujace, ze przed zamrozeniem drozdze powinny byc przez 48h w lodowce.dzieki temu lepiej przezywaja mrozenie.dzieje sie tak chyba dzieki temu ze adaptujac sie do chlodu wytwarzaja grubsze sciany komorkowe, ktore sa bardziej wytrzymale.poza tym maja czas na zaabsorbowanie gliceryny. Nie wiem jak to sie ma do tego ze gliceryna jest trujaca dla drozdzy.
  23. wylewam' date=' ono nie jest zbyt smaczne [/quote'] Fakt, piwo ze startera po potraktowaniu mieszadlem nie smakuje ciekawie. Ale ja calego nie dekantuje do scieku, tak mniej wiecej polowe. Zwlaszcza jak nie dam rady wstawic startera na dluzej do lodowki zeby drozdze opadly.odlewam tylko czesc zeby nie pozbyc sie drozdzy utrzymujacych sie dluzej w zawiesinie. A pol litra na dwadziescia pare litrow brzeczki nie powinno zaszkodzic - na razie przynajmniej nie zauwazylem zeby szkodzilo.
  24. Tak jak pisze coder lezakowanie powinno pomoc.zapachy drozdzowe wynikaja z tego,ze w piwie unosi sie jeszcze masa drozdzy.za miesiac albo dwa drozdze opadna i smaki drozdzowe zanikna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.