Skocz do zawartości

adamsky

Members
  • Postów

    1 531
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adamsky

  1. Spokojnie. Jeśli jesteś początkujący, to daj sobie spokój z ocenianiem piwa w trakcie burzliwej. No chyba że masz ewidentną infekcję i kwasior. T58 w takiej temperaturze potrzebują trochę czasu żeby dojeść, więc zostaw jeszcze kilka dni na burzliwej, potem zlej na cichą na dwa tygodnie. Jak po otwarciu butelki będzie dawało siarką, to wtedy dopiero będzie można powiedzieć że piwo tym przeszło. Na razie zupełnie niepotrzebnie się martwisz.
  2. ten styl się nazywa India Pale Ale, nie Indian
  3. No akurat w tym przypadku ta dodatkowa operacja jest jak najbardziej wskazana. EDIT: Jeśli to jest osad chmielowy (pewnie jest, bo nie ma szans zaciągnąć piwa bez niego), to to jest lekki osad. Nawet jak piwo się wyklaruje w butelce, to będzie się podnosił przy otwieraniu i lądował w szklance.
  4. Chmiel po chmieleniu na zimno należy odfiltrować, na przykład przelewając piwo przez wygotowaną pończochę.
  5. Im szybciej tym lepiej, ale przecież przy no-chill zwłoka jest jeszcze większa. Oczywiście przykryj brzeczkę, żeby zminimalizować ilość paskudztw które tam mogą wpaść.
  6. #23 Wiosenne IPA Piwo było planowane jako piwo Wielkanocne, ale spadło mi ostatnio spożycie, nie miałem pustych butelek i musiałem przełożyć warzenie. Jak dobrze pójdzie to będzie na majówkę. Pierwszy raz eksperymentuję z trawą cytrynową. Piwo z moim ulubionym chmielem - Simcoe. Bardzo mało go dotychczas używałem, więc nadrabiam teraz single-hopem. Zasyp: - Pale Ale - 3,55kg - Pilzneński Heidelberg - 1,05kg - Monachijski - 0,5kg - Pszeniczny - 0,5kg - Victory - 0,25kg - Crystal 160 EBC - 0,125kg Zacieranie: Miało być proste, jednotemperaturowe, ale musiałem wyjść z domu. W ciągu tych 50 minut gdy mnie nie było zacier bardzo szybko wystygł, z 66°C temperatura spadła do 58°C. Potem potrzymałem jeszcze 40 minut w 72°C i mash out. Chmielenie: - 60 minut: Simcoe 25g - 45 minut: Simcoe 10g - 30 minut: Simcoe 10g - 20 minut: Simcoe 15g - 10 minut: Simcoe 20g - po wyłączeniu palnika: Simcoe 50g - na zimno: Simcoe 70g Dodatki: - Curacao - 20g, 5 minut przed wyłączeniem palnika - Trawa cytrynowa - 20g, po zakończeniu gotowania Fermentacja: - drożdże: saszetka Danstar Nottingham - blg początkowe 16° - blg końcowe: 4° - czas fermentacji: 24 + 4 - butelkowanie: 20 litrów, 110g cukru, 2.3vol
  7. Byś może w Twojej interpretacji, ale nie taka jest wykładnia prawa. Jak wyżej: być może w Twojej głowie nie ma różnicy. Zgodnie z prawem jest rozróżnienie na przestępstwo i wykroczenie, które mają różny ciężar gatunkowy. Kto wyznacza granicę? W naszym kręgu kulturowym przedstawiciele wybrani przez społeczeństwo. Artysta jest właścicielem informacji i ma prawo decydować. Jeśli uważa że darmowy koncert dla 100 tys osób mu się opłaca, bo na przykład zwiększy sprzedaż płyty to niech go organizuje koncert. Jeśli mówisz o koncertach biletowanych, to na ogół są droższe niż płyta, więc tym bardziej jest to dla artysty opłacalne.
  8. Traci wartość jaka się z tą informacją wiąże. Argument z tej samej półki co: "to jej wina, bo założyła krótką sukienkę".
  9. To tak jakbyś prawo do własności materialnej rozpatrywał na podstawie posiadania kropelki wody albo ziarnka piasku. Mówiąc ogólnie: Jeśli posiadasz informację, ktoś inny jej nie posiada ale chciałby posiadać, to ta informacja może mieć określoną "wartość". Jeśli informacja może być dowolnie kopiowana i każdy może ją sobie przywłaszczyć, to tracisz "wartość" związaną z tą informacją. Tego nie kwestionuje. Mówię tylko, że świat się zmienia i prawo trzeba do tych zmian dostosowywać. Przykładowo: prawo rzymskie sankcjonowało niewolnictwo, ale jakoś się tego nie trzymamy w Europie w XXI wieku.
  10. Prawem rzymskim nie ma co się zasłaniać, bo mamy wiek XXI a nie II i czy ci się to podoba czy nie kwestie wartości przesuwają się z tego ile kto posiada wołów / wsi / złota w kierunku tego kto dysponuje jaka informacją. Świat się cipeczkę zmienił od czasów rzymskich. Nie zauważyłeś? Prowadzę podobne dyskusje od lat i jestem w tym całkiem niezły, ale dziś już mi się nie chce. Piątek jest.
  11. Tak, tak, oczywiście.
  12. Zakładając że wartość intelektualna nie jest żadną wartością - tak. No ale jest, więc sorry, ale nie masz racji. Piszę to z pozycji kogoś kto pracował na przykład jako grafik - gdyby kopiowanie mojej pracy nie było kradzieżą to byłbym w czarnej d..ie. EDIT: Ogólnie mówiąc działa to tak, że jeśli możesz coś bezkarnie kopiować, to osoba posiadająca do tego prawa traci własność wynikająca z określonej wartości jaką reprezentują te dane. To wymaga minimum wyobraźni, ale da się zrozumieć ten mechanizm.
  13. Miałem warzyć piwo na Wielkanoc, ale spadło mi ostatnio spożycie i warzę dopiero jutro. Zamiast na Wielkanoc będzie na majówkę. Single-hop Simcoe z dodatkiem trawy cytrynowej i curacao.
  14. Krakusy, planujecie wstawić to piwo do depozytu? W ciemno nie mam odwagi tego uwarzyć, ale chętnie bym spróbował.
  15. wypadło mi coś - postaram się dotrzeć, ale nie obiecuję że mi się uda jednak niedziela byłaby dla mnie lepszym terminem za tydzień warsztaty w HoB, ale jakieś niedzielne posiedzenie w Strefie też trzeba niebawem zorganizować
  16. Koło której planujecie być? Też coś może wezmę na degustację.
  17. O, tego nie widziałem. Jaką wartość ma numer konta?
  18. Nigdy nie jadłem granulatu, wiec nie wiem czy to ten sam efekt, ale dorzucałem Waimea do dwóch piw i było ok.
  19. Jeśli nie napiszesz JAKIEGO piwa oczekujesz, to to jest trochę jak wróżenie z fusów...
  20. Pacific Jade daje dość sensowną goryczkę jeśli celujesz w chmiele nowozelandzkie i australijskie. Ten kilogram karmelowych to moim zdaniem spore przegięcie. Ja bym takie piwo zrobił znacznie bardziej wytrawne - 200g karmelowego żeby dodać odrobinę ciała i to wszystko.
  21. adamsky

    Chmiel Fantasia

    Dokładnie. To nie jest nowy chmiel tylko mieszanka. Coś jak "przyprawa do kurczaka" - zamiast samemu mieszać sól, czosnek, paprykę i zioła, kupujesz już gotowy mix przypraw. Inna sprawa, że rzeczywiście nie idzie znaleźć informacji na temat tych blendów. Pewnie dopiero wchodzą do sprzedaży i trzeba odczekać zanim ludzie kupią i zaczną warzyć. Ja się przymierzam do przetestowania TnT - z opisu wydaje się ciekawszy niż Fantasia.
  22. adamsky

    Chmiel Fantasia

    Tak, są dwa niemieckie blendy z nowofalowych odmian, Fantasia i TnT.
  23. adamsky

    RIS

    nie znam się, ale chętnie zapytam: nie powinien uzupełnić zasypu o jakieś ciemniejsze karmelowe?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.