Skocz do zawartości

Biniu

Members
  • Postów

    806
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez Biniu

  1. Ciąg chłodniczy można powiedzieć, że zachowany. Faktycznie brawo.
  2. Biniu

    lol :)

    Bieg śmierci tak przynajmniej w Łodzi to nazywamy Hardcore totalny.
  3. Weź miskę wody. Połóż na nim liść. Utrzymuje się na powierzchni. Wzburz lustro cieczy, liść opada. Tak samo jest z deką. Napięcie powierzchniowe te sprawy, nie chcę się mądrować, późno jest pewnie coś bym pokiełbasił Tlenu jak są jakieś mikrostężenia to się nie obawiam. Nie chodzi o majdanie jak przy natlenianiu tylko wzruszeniu lustra cieczy. Z 10x większe zagrożenie przy przelewaniu na cichą (z której zrezygnowałem) i butelkowaniu. Zacząłem tak robić jak cichą wykreśliłem (poza specjalnymi wypadkami). Bez tego raz pozostalości drożdży opadały idealnie na dno, raz zostawały na powierzchni(nawet na S-04 zostało mi trochę drożdży na powierzchni). Nie namawiam, nie upieram się. Po prostu chciałem się podzielić doświadczeniem z pozostającą po fermentacji deką. Nic więcej. Każdy zrobi jak uważa.
  4. Jak skończą fermentację zamykam szczelnie pokrywę, wstawiam do chłodnego i mieszam delikatnie piwem. Po 3-4 dnia wychładzania zawsze wszystko opadało. Bez mieszania różnie z tym było. Raz tak, raz tak.
  5. Po co w chmielu aromatycznym poznawać jaką ma goryczkę? Do chmielenia na goryczkę są tańsze i lepsze w tym kierunku odmiany (kwestia zawartości różnych związków w chmielu). Tym bardziej, że opinie o goryczce z tej aromatycznej odmiany są jednoznaczne (co innego jakby to była biała plama w piwowarstwie). Z palonego jęczmienia też będziesz robił 100% zacieranie i sprawdzał jaki da efekt? (pomijając nieczynne enzymy)
  6. Biniu

    Brewlog

    hula. Dzięki zgoda!
  7. #11 Łódzka śmietanka warzone 03.05.2014 Surowce fermentowalne: 3,6 kg - Słód pszeniczny Bestmalz 1,6 kg - Słód Pale Ale Strzegom 0,25 kg - Słód karmelowy 30 EBC Strzegom 0,05 kg - Słód zakwaszający Weyermann Chmiele: 30 g Marynka 7,8% alfa kwasów zbiór 2012 Drożdże: Mauribrew Weiss. Dodatki inne: Schemat zacierania: 45°C - 20' 63-61°C - 30' 73-71°C - 30' 75°C - 5' Wysładzanie i filtracja: Do objętości 35 L Czas gotowania: 60 Schemat chmielenia: Chmielenie brzeczki przedniej 30 g Marynka Fermentacja: Temperatura otoczenia 18°C. (Utrzymywana w lodówce - mega sprawa. Tutaj wielkie podziękowanie dla kolegi Leszcza, który wyłożył mi w sposób łopatologiczny schemat podłączenia sterownika do lodówki!) Po prawie 5 miesiącach przerwy, dokładnie w pierwszą rocznicę warzenia chciałem zrobić piwo do szybkiego spożycia. Hefeweizeny bardzo lubię i od nich zaczynałem przygodę z piwami innymi niż lager. Więc wybór był oczywisty. Niestety z braku naczynia do odbioru dekoktu zacieranie nietradycyjne, infuzyjne, ale piłem kilka pszenic tą metodą robionych i nic im nie odbiegało. Było to też pierwsze warzenie w nowym mieszkaniu (kuchnia 4m^2) nie obyło się bez przygód, gdy filtracja utkwiła w miejscu, kombinowałem coś przy wężyku ściągającym filtrat, wiadro przechyliło się i dobre 5 L zacieru wylądowało na podłodze zachlapując przy okazji wszystkie szafki (LP obrażona do końca dnia )
  8. Pierwsza pszenica wybiła mi z głowy pomysły na zabawę z żytem

    1. KosciaK

      KosciaK

      Żyto dobre jest! Żyta nie ma się co bać! Żyto po dwakroć wynagrodzi wszelkie trudy!

  9. No jeszcze ze 4-5 mogłyby opędzlować Może było ich za mało, a ja tak się nad nimi znęcam może te z Fermentum Mobile dadzą radę Zatrzymałem je właśnie w obawie jakby te nie podołały Będą miały szansę się wykazać Pomijając już mocarski ekstrakt początkowy to faktycznie zbyt mała ilość komórek drożdży w odpowiedniej kondycji może być przyczyną Twoich problemów. Również planuję za jakiś czas produkcję mocnych belgijskich piw i z tego co udało mi się dowiedzieć w przypadku piw o wysokim ekstrakcie kluczowe jest jak najlepsze natlenienie brzeczki (i tak będzie niewystarczające dla takiego ekstraktu) oraz zadanie odpowiednio większej ilości zdrowych drożdży.
  10. W środowisku wodnym tworzy kwas węglowy. Po wciągnięciu czystego CO2 zaszczypie ten kwas węglowy w nosie (tak samo jak mocno wysycone piwa szczypią w język). Poza tym przy fermentacji charakterystyczne zapachy się wydobywają razem z CO2.
  11. Wiem, że tak napisałeś. Dlatego chciałem się spytać jak robi się 10'tke, albo jeszcze cieńszego Milda, wysładzając do 4°Blg, bo uzyskana wtedy brzeczka musi być gęsta.
  12. Jak robicie dziesiątkę to też wysładzacie do 4°Blg? I potem co 10 litrów wody do gotowania?
  13. Za mądrzejszego się nie uważam, ale robiłem dwa piwa w ten sposób: 3 tygodnie fermentacji w jednym wiadrze i butelkowanie, zbiór gęstwy przy okazji. Gęstwa stała w słoiku potem (raz dwa dni, a raz 2 tygodnie) i nic złego się nie stało. Piwo wyszło normalne (nie wiem czy super, to rzecz gustu, ale mi i domownikom smakuje). W sumie się obawiałem trochę tego, że będzie jakaś autoliza, niedofermentowanie czy inne paskudztwo, ale nic z tych rzeczy. Ja akurat nie warzę następnej warki dopóki nie zabutelkuję poprzedniej to gęstwa i tak stałaby w lodówce, gdybym zebrał ją wcześniej. To wolę aby była w piwie bez żadnego ruszania. P.S. Zgodnie z teorią oczywiście powyższe postępowanie nie jest prawidłowe. Drożdże najlepiej zbierać i używać ponownie zaraz po zakończeniu fermentacji. Choć jak pisałem negatywnych efektów nie zauważyłem.
  14. Tak ma większą szansę.
  15. Kurde byłbyś mi potrzebny zamiast pH-metru w terenie Zwykły test z mydłem. Woda twarda bardzo słabo się pieni, miękka bardzo ładnie.
  16. Tak. Jest to nieekonomiczne i żmudne. Choć kreda ma w tym wszystkim znaczenie trzeciorzędne. Gotując można zniwelować twardość węglanową do ok. 30 ppm. Jednak aby zrobić trzeba intensywnie gotować wodę pod przykryciem ok. 20 minut. Potem odczekać z pół godziny aby wszystko ładnie opadło i dekantować z nad osadu i warto by jeszcze przepuścić przez sączki bibułowe (moze być filtr do kawy) by zebrać osad, który nie opadł. No roboty w ciul, a filtr RO wystarczający na nasze potrzeby to ok. 100 zł. Raz taką próbę z gotowaniem 5 litrów wody.Faktycznie ładnie się zmiękczyła (oceniałem organoleptycznie), ale by przygotować w ten sposób całą wodę do warzenia nie miał bym samozaparcia.
  17. Kolega napisał "w czasie warzenia", oraz że czytał o dodatku przy przygotowaniu wody. Więc domyślam się, że o to mu nie chodziło.
  18. Dlaczego do "zmiękczania"? Nie jestem chemikiem, ale logika nakazuje twierdzić, że kreda zwiększa twardość wody. Logika Cię nie zawiodła.
  19. Wyniki różnych konkursów zdają się to potwierdzać. Jednowarowa wystarczy?
  20. Jeśli nie chcesz napisać czegoś merytorycznego to po prostu nie pisz. Kolego PiotrekU wszystko będzie dobrze, rozglądaj się za większym garem w międzyczasie. Jakoś butelki pełne piwa bardzo szybko się opróżniają.
  21. Ekstrakt do jakiegoś BW, RIS czy jakiegos innego mocarza na podbicie blg wykorzystaj.
  22. Z tego co się uczyłem o HGB jednym z problemów przy uzyskiwaniu brzeczki o wysokim ekstrakcie po przez krótsze wysładzanie jest fakt, że w młócie pozostaje oprócz cukru również część związków potrzebnych drożdżom do prawidłowego wzrostu i fermentacji, ale jakie ma to przełożenie na domowe piwowarstwo nie wiem. Pewnie minimalne lub wcale. Gorsza izomeryzacja alfa kwasów też może być, bo wraz ze zwiększającym się ekstraktem reakcja zachodzi wolniej.
  23. Co miałoby tam być opracowane? Fizyczny opis zjawiska wraz z przykładowymi wyliczeniami czy co?
  24. Po serii piw na tych drożdżach mam identyczne odczucie. Zwłaszcza w jasnych Ale. W ciemnych nieco lepiej wypadło, ale tej pełni mi brak (na us-05 było z tym lepiej).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.