Skocz do zawartości

sziszi

Members
  • Postów

    835
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sziszi

  1. ja będę na pewno, może nie na długo ale na kilka godzin na pewno wpadnę
  2. odsyłam kolegów do bardzo ciekawego i pewnie zresztą znanego artykułu: http://www.browar.biz/artykuly.php?id=119
  3. Mm pytanie, bo ze słowackim coś cienko u mnie Co to znaczy: Účastnícky poplatok Spôsob dodania pív
  4. czyli nasze doświadczenia są podobne. jest jedna rada' date=' zastosować inne drożdże [/quote'] też mnie się tak wydaje:)
  5. ja mojego weizenbocka w zasadzie zacierałem w 72°Blg i zeszło do 3°Blg od 18°Blg
  6. u mnie to już mają po około 10cm
  7. Na dymie torfowym jest whisky a słód steinbach wędzony drewnem bukowym chodziło mi o castel malting ale on też raczej nie jest na torfie
  8. Też mam dośc spory problem z oceną stopnia uwędzenia własnego słodu, zresztą tych dostępnych w sprzedaży też. Chyba jedyny sposób uwędzić większą ilość no i testować robiąc warki z coraz większym udziałem słodu wędzonego. Powtarzalność wędzenia jest problemem także w słodowniach przemysłowych a co dopiero w domu. Słód wędzony pewnie się starzeje szybciej niż inne i jest bardziej podatny na nieodpowiednie przechowywanie.
  9. a czy ten słód to nie jest słód wędzony w dymie torfowym??
  10. Jaka jest różnica między słodami wędzonymi Weyermana i Steinbacha?? Czy ktoś próbował słodu wędzonego Steinbacha?? Chodzi mi głównie o to czy jest bardziej, czy może mniej wędzony??
  11. Weizenbock ma prawo być klarowny' date=' nie tak jak weizen[/quote'] a na podstawie czego tak uważasz?? czy komercyjne przykłady są klarowne ??(ja nie piłem) wg BJPC piwo nie jest klarowne, przecież weizenbock to bardziej ekstraktywny dunkelweizen
  12. w jakim celu użyłeś mchu irlandzkiego? czy zmętnienie na zimno jest wg Ciebie jakimś problemem w takich piwach? zresztą przy takiej ekstraktywności, ~18°Blg, chyba nie powinno piwa się podawać zbyt zimnego, myśel że min 10°C
  13. rozumiem że barwiący chcesz dołożyć do ekstraktów pszenicznych tego ekstraktu barwiącego to nie dawaj przypadkiem całego , kup w proszku i dosyp dwie lub trzy łyżki myślę, że wersja z ekstraktem ciemnym będzie lepsza
  14. chmiel w piwach pszenicznych jest raczej mało ważny, dlatego myślę, że nie ma się co zbytnio przejmować zresztą póki nie spróbujesz to się nie dowiesz
  15. 1°Blg to około 0,3kg na 20 litrów piwa, resztę dolicz, może i lepiej 1 puszkę niechmieloną, aczkolwiek brewkity raczej są słabo chmielone ja chyba jednak bym brał bursztynowy ekstrakt zamiast ciemnego, żeby piwo nie wyszło za ciemne i ze smakami palonym ekstrakt pszeniczny jasny też jest raczej troszkę ciemniejszy niż jaśniutkie piwo pszeniczne (byłbym za raczej kolorem bursztynowym) zawsze możesz dokupić ekstrakt barwiący i ewentualnie lekko przyciemnić, tylko ostrożnie żeby nie przesadzić
  16. Najłatwiejsze rozwiązanie, na pewno dobre: 2 sztuki Piwo Domowe Pszeniczne WES 1,7kg 1 sztuka ekstraktu słodowego WES bursztynowy 1.2kg drożdze WB-06 gotujesz ekstrakty, chłodzisz, zadajesz uwodnionymi drożdzami, fermentujesz bez cichej i po miesiącu do picia
  17. Myśle, że całkiem niezły dunkelweizen może wyjść z ekstraktu pszenicznego i ciemnego WESa plus drożdze WB-06 lub lepiej jakieś płynne do weizenów. Dla ułatwienia można nawet użyć Piwo Domowe Pszeniczne WES plus ekstrakt ciemny (nachmielenie nie jest tu w końcu najważniejsze) Zrobiłbym to raczej w proporcjach 2 ekstrakty pszeniczne 1,7kg plus jeden ciemny 1,2kg albo nawet 0,5kg.
  18. a jak będzie wyglądała sprawa kosztów? gdzie przelewać?? może trochę za szybko pytam, ale a niecierpliwy jestem
  19. sziszi

    Życzenia urodzinowe

    jeszcze raz wszystkim dziękuje
  20. sziszi

    Życzenia urodzinowe

    Dziękuje kolegom za serdeczne życzenia, Wasze zdrowie:beer:
  21. ja to bym zrobił na takim słodzie coś stylu amerykańskich piw pszenicznych na drożdżach neutralnych smakowo np. US-05, American Ale. Albo na jakiś drożdżach fermantacji mieszanej np. German Ale lub California Lager. Moim zdanie drożdże typowo dolnej fermentacji nie będą pasować, gdyż nie dają tego "orzeźwiającego" posmaku. Oczywiście to moja opinia.
  22. 1) Warka 26 Witbier została zabutelkowana po jednym dniu cichej fermentacji w 12°C, 2°Blg, 170gram glukozy 2) Warka 25 Belgijskie Pale Ale v2 została zabutelkowana z 160 gramami glukozy, końcowy ekstrakt wyniósł 2°Blg .
  23. Warka nr 26 Witbier 2,00 kg słód pilzneński 42,11 % 2,00 kg płatki pszeniczne 42,11 % 0,58 kg słód pszeniczny 10,53 % 0,30 kg płatki owsiane 4,21 % 0,08 kg słód Biscuit 1,05 % 20,00gr Styrian Goldings [4,40 %] 15gr kolendra 160gr świeża skórka pomarańczy drożdże Belgian Ardennes (Wyeast Labs #3522) Zacieranie skleikowane płatki + cały słód w 65°C przez 1,5h, próba jodowa negatywna Gotowanie 65min First Gold, 10min połowa kolendry i skórki pomarańczy, 3 min reszta kolendry i skórki pomarańczy, Wyszło 20 litrów o gęstości 12°Blg Fermentacja gęstwa Belgian Ardennes Wbrew moim obawom filtracja poszła doskonale. Pierwszy raz użyłem długiego (1,5m) wężyka, który idealnie zasysał brzeczkę. Było dużo lepiej w porównano z warkami o dużym zasypie. Ale też śrutowałem nieco grubiej.
  24. Warka nr 24 Belgijskie Pale Ale została zabutelkowana z 160 gramami brązowego cukru.Piwo odfermentowało do 2°Blg
  25. U mnie w piwie 0' date='75 kg laktozy na dwadzieścia-parę litróe i brak słodkich posmaków, bardziej kwaskowate.[/quote'] mój milk stout ma 0,6kg/20l i też dla mnie nie czuć z bardzo tej laktozy, jak bym spróbował i nie wiedział, że tam jest to bym w życiu nie poznał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.