Skocz do zawartości

panta_rei

Members
  • Postów

    858
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez panta_rei

  1. 499 brutto... to z czego on jest wykonany ?
  2. Ja tam czepliwy nie jestem, ale dlaczego tam na tej nalepce nie ma pliterek i są inne błędy? Wstydź się szwagrze!
  3. Wszystko będzie dobrze, kardamon niczego nie zdominował, po raz kolejny wyszła mi za duża goryczka ;-) tym razem z Curacao, ale myślę, że się ułoży i będzie OK. W zielonym piwie zawsze jest mocniejsza goryczka niż w końcowym wyrobie, więc jestem dobrej myśli. Dodatkowo powalił mnie na kolana aromat, przepiękny aromat herbaciany z nutą pomarańczy, oby się to utrzymało.
  4. Dr2, torebka kardamonowa to jego owoc, w środku siedzi kilka (2-5) nasionek, jako żywo wielkością i kształtem przypominających mysie odchody ;-)
  5. Warka #5 Witbier 11,2°Bx (19 l) Koszmar sobotniej nocy Każdy ma prawo polegnąć ;-) Zbyt optymistycznie podszedłem do wsadu, 1,3 kg pilzneńskiego to niestety za mało żeby utworzyło się odpowiednie złoże do filtracji, dodatkowo konsystencja zacieru nie była "normalna" to był kisiel. Pewnie zabrakło enzymów we wsadzie, żeby lepkość spadła, całe stado enzymów oczywiście w lodówce jest, ale przecież do piwa ortodoksi nie dodają ;-) Olewając końcówkę wysładzania i tak wyszło nieźle. Zakończyłem pracę około 03:30 Słody: Pilzneński 1,3 kg Pszeniczny jasny 1,3 kg Kasza manna 1,0 kg Płatki owsiane błyskawiczne 0,4 kg Zacieranie: Skleikowana kasza manna w 6 l wody, 66°C - 60 min i 10 min gotowania. Niestety cały czas przy garze bo przywierało do dna :-/ Po ostudzeniu zacieranie z pełnymi szykanami ;-) (woda ogólnie- 14l) 43°C - 30 min. (kasza i słód pszeniczny) 52°C - 20 min. 62°C - 30 min. 72°C - 60 min. (mało enzymów, powoli się scukrzało, ale była NPJ) 78°C - nie wiedzieć czemu nie zrobiłem ;-) Wysładzanie: I tu się zaczął koszmar, filtrator zapchał się po 5 minutach, ogólne tempo poniżej litra na godzinę. Przełożyłem do worka filtracyjnego i jakoś dało się filtrować, niestety mam tylko worek 10l (teoretycznie) i cały zacier mieścił się na trzy porcje... a każda porcja trzy razy trafiała do worka, niestety trzeci raz olałem tracąc pewnie kilka litrów piwa- leciało 6,5°Bx. Wysładzanie zakończyłem mając w wiadrze brzeczkę 14 °Bx, dolałem 3 litry wody żeby wyszło 10 °Bx. Do warzenia poszło 21 l. Warzenie: Gotowanie - 75 min skórka świeżej pomarańczy 60 g - 15 min. skórka świeżej cytryny 25 g - 15 min. Curacao 15 g - 15 min. kolendra 15 g - 15 min. kardamon 5 torebek - 15 min. lubelski 30 g - 10 min Fermentacja: WB 06 - własna gęstwa po Weizenie Burzliwa - 29.09.2013 - 19°C Cicha - Butelka - Uwagi: Curacao, całe owoce, które koszmarnie ciężko było rozdrobnić, może być go za dużo- goryczka. Piękny aromat herbaciany * Degustatorzy orzekli dominację kardamonu, mi osobiście nie przeszkadza, lubię kardamon ;-)
  6. Niestety, ja goryczki nigdy nie polubię, w żadnej potrawie, w żadnym owocu czy warzywie nie toleruję jej i to się nie zmieni.
  7. Proszę bardzo, moja pierwsza warka http://www.piwo.org/topic/10286-anty-browar/?do=findComment&comment=216187 piwo bardzo smaczne ;-) Ja nie lubię goryczki więc dziś zmniejszył bym ilość Sybilli do 15g, i lubelski dałbym później, 5-10 minut przed końcem gotowania. Dla takiego piwosza jak ja to wystarczy jak goryczka sięgnie 15 IBU- Można to w arkuszach wyliczyć.
  8. Dźwignia to zwykły sklep, ale tam chyba nie ma hydrauliki. Próbowałbym w Tubesie, chłopaki raczej życzliwi. Na szybkie zakupy to ja wpadam do Elstaru, ale to w Elblągu :-/, Tam detalicznie też sprzedają. Jako wykonawca rzeczy różnych po prostu nie interesowałem się nigdy sklepami typu detalicznego ;-)
  9. Cholera, to żeś zadał ciężkie pytanie. Niby ja się w takie rzeczy zaopatruję w GD, ale żadnego sklepu nie znam ;-) Kupuję w Neumo- Trakt Świętego Wojciecha, prawie pod obwodnicą, Italinox- wysyłkowo, Dźwignia- koło targów Gdańskich, Nirostal- przenieśli się do Chwaszczyna. Kolanko to najprędzej w Neumo, tylko nie wiem czy detalistów obsługują. Jeszcze trochę mają w Tubes- Elbląska (?) na przeciwko salonu Peugeota
  10. A ja zaproponuję Polskie Ale, to było moje pierwsze i powiem tylko, że wywróciło do góry nogami moje pojęcie o piwie. Nie wykluczone, że każde własne zadziała tak samo ;-)
  11. A ja witam kolegę z miasta, w którym byłem w wojsku ;-)
  12. Do wysładzania to ja mogę grzać w kegu gumowanym 50l, z grzałką 2x2 kW, bo taki na fabryce stoi.
  13. Wchodzę dziś do Lidla, a tam soją cały czas dwa kociołki i jeden mówi do mnie błagalnie... zabierz mnie stąd ;-) No to wziąłem biedaka! W pewnej chwili pomyślałem, po jaką cholerę mi on jak mam piękny 50l gar nierdzewny, ale dogłębna analiza otworzyła mi oczy ;-) W zimie będę mógł warki 20l warzyć w domu, nie muszę na wieś do zimnego jeździć, w ekstremalnym szale mogę też robić dwie warki jednocześnie 40 i 20l... a może w kociołku da się zacierać 8kg słodu? Byłoby smacznie, czas zwiększyć produkcję ;-) Jak dołożę do kompletu kega 50l do grzania wody, do wysładzania, to będzie niezła manufaktura. Chyba "idę" na zakupy, w sobotę można by premierę kociołkowi zrobić...
  14. Kurna, tak czytam o tych gilotynach i zastanawiam się, czy one przypadkiem nie występują tylko na butelkach z wysokim kołnierzem? Przyjrzałem się jak moja kapslownica pracuje i doszedłem do wniosku, że ona się nie nadaje do wysokich kołnierzy, inne może podobnie się zachowują.
  15. Ja to mam pechowe miejsce zamieszkania :-/ do Gdańska i do Olsztyna mam po 100km, trochę sporo jak na popołudniowy wypad na pogaduchy, ale chętnie bym się z Wami spotkał, niestety ostatnio pracy było sporo i na piątek nie udało się wyskoczyć... P.S. warka z festiwalu już nagazowana, jakaś degustacja by się przydała, bo ja to się nie znam i na mój gust wyszła przechmielona ;-P
  16. Można, lepszego uszczelnienia nie znajdziesz ;-)
  17. Niebieski z przewodu zasilającego musi być gdzieś podłączony ;-) czerwony z regulatora też musi być podłączony, jak dla mnie to on właśnie był z tym niebieskim połączony, tak to na logikę wychodzi.
  18. Dziś, po miesiącu oczekiwania dotarł do mnie refraktometr, całkiem konkretny sprzęt. Teraz to sobie będę sprawdzał owoce jak lord ;-) W fabryce mi w okno czarny bez zagląda, jutro idzie do badania. O!
  19. Doszły mnie dziś ciekawe wieści, braniewski browar znalazł nabywcę i niebawem coś się tu będzie warzyć ;-) Cieszy mnie to ogromnie, w końcu tyle lat tradycji nie pójdzie w zapomnienie. Pewnie znajdują się tu ludzie pamiętający czasy świetności naszego browaru, czasy starego Barkasa, później Specjala, Portera czy bliżej naszych czasów EB, które tutaj powstało i do dziś jest produkowane na eksport... chociaż to już nie to piwo, które było za czasów Elbrewery. Ważne, że coś się będzie działo ;-) No jednak coś na rzeczy jest, wokół browaru jest ruch i okazuje się, że browar jednak nie jest sprzedany, a zostanie wynajęty i to w sumie nie anonimowym nabywcom ;-) "Browar Namysłów chce wydzierżawić braniewski browar i produkować w nim piwo. Informację tę potwierdził nam Czesław Szczepaniak, prezes Browaru Namysłów." http://www.portalbraniewo.pl/index.php/component/k2/item/480-czas-na-maly-dobry-browar
  20. Nie chce mi się bawić, warzę w "fabryce" i wywożę fermentory do domu, po prostu mi się nie chce kombinować z dodatkowymi gadżetami. Tu akurat lenistwo kosztowało trochę piwa...
  21. Warka #4 Piwo marki Piwo Zabutelkowana, czekamy na efekt końcowy
  22. Ja tam nie wiem... ale w newralgicznych momentach po prostu zakładam rękawice jednorazowe moczę w nadwęglanie, i już ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.