wizi
-
Postów
1 680 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
50
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez wizi
-
Jeśli nalewasz powoli i po ściance to nie będzie żadnej piany.
-
to niegłupia rada, przynajmniej pozwoli wyeliminować nieszczelność kranika
-
Dzisiaj byłem - potwierdzam i polecam
-
Fermentor z kranem zachowaj sobie do rozlewu. Wygodniej jest rozlewać za pomocą kranika niż wężykiem. Ja swoje coopersy zawsze fermentowałem w 20-21 st. C. A co do butelek to poproś rodzinkę, aby zbierała.
-
Zawsze dają, choć ja nigdy nie miałem takiej piany. Max 1cm. Za to świetnie odfermentowują.
-
To teraz pozostaje uzbroić się w cierpliwość i za jakieś 7-10 dni sprawdzić Blg.
-
Nie zaglądaj, po co kusić licho? To, że nie bulka, to nie znaczy, że nie ma fermentacji. Jeśli jest piana, to i pewnie jest lub była fermentacja. Jak chcesz sprawdzić, czy jest piana, to możesz podświetlić pojemnik fermentacyjny latarką.
-
A co z piwem? Nie przeszło odorkiem?
-
Dry Stout 20 l Razem: 30.916,5
-
Ekstrakt w płynie - dla mnie lepszy, bo tańszy i wygodniejszy w stosowaniu. Suchy kojarzy mi się z zupą w proszku, a do tego trzeba uważać, aby się dobrze wymieszał i nie powstały grudki. Z płynnych polecam WES lub Gozdawa Ze stołowych wszyscy polecają Grifo Heavy Duty. Ja używam kapslownicy ręcznej - Eterna http://sklep.piwowin...__26_mm-51.html - tania, wytrzymalsza od Grety i nie słyszałem, aby komukolwiek urwała szyjkę od butelki. Jak planujesz zakupy w internecie to przydatna jest porównywarka cen http://cml.dokuro.org/beer/
-
Sądzę, że będzie to dobry wybór. IPA jest bardziej goryczkowa od Real Ale. Oba powinny być dobre na początek i Ci smakować.
-
Do tego piwa to ekstrakt słodowy jasny 1,7kg. Zamiast ekstraktu możesz użyć 1kg glukozy lub 1kg cukru. Aha i nie rób 23 litrów. Lepiej zrobić mniej, tak 18-20 litrów. Piwo będzie smaczniejsze.
-
Wszystko zależy jakie piwa lubisz. Dobierz brewkit pod swoje upodobania. I nie ograniczaj się tylko do Coopersa. Mi wyszło świetne pszeniczne z Gozdawy oraz dry stout z Muntonsa. Wystarczy zamiast cukru dodać ekstrakt słodowy z WES lub Gozdawy i ewentualnie dochmielić i można mieć świetne piwko. Jak nie czujesz się na siłach zaczynać od zacierania do śmiało zrób pierwsze piwo brewkitów lub ekstraktów niechmielonych.
-
może coś źle policzyłeś i poszło tam mniej niż 9 gram cukru
-
Wyjdzie niewiele drożej. Ja nie brałem zestawu, głównie dlatego, że w każdym coś było nie tak oraz chciałem mieć od razu sprzęt pozwalający na bawienie się w zacieranie. Do tego, po lekturze forum, nie chciałem się pakować w Grete, wolałem Eterne. Dzisiaj chwalę sobie ten zakup. Koniec końców zakupy zrobiłem w 2 sklepach. Bez garnka oraz kosztów wysyłki kosztowało mnie to 190zł.
-
Moja zarówno schłodzona jak i w temperaturze pokojowej jest dobrze pijalna. Choć do tych jabłek musiałem się przyzwyczaić, na szczęście z czasem się trochę ułożyły. Co ciekawe to specjalnie kupiłem Corona Extra i w nim też wyczuwałem posmaki cydrowe, choć nie tak intensywne.
-
Nic a nic. Piwo smakuje tak jak pszenica powinna smakować. Posmaki bimbrowe czułem za to w Mexican Cerveza (jako jedyny ze wszystkich próbujących ). Choć ten smak lepiej określać jako posmaki jabłkowe lub cydrowe.
-
Robiłem tego samego brewkita, tylko zamiast ekstraktu superjasnego użyłem cukru. Mi z 11Blg zeszło do 2. Skoro u Ciebie Blg od 3 dni jest na tym samym poziomie do śmiało butelkuj. Co do piany to miałem podobną sytuację. Przelewając do wiadra z syropem cukrowym starałem się tak trzymać rurkę, aby nie zassać ani gęstwy ani piany. Do tego filtrowałem piwo przez pończochę. Piwo w smaku bardzo dobre, jedyny mankament do brak aromatu goździków i bananów (miałem brewkit z drożdżami uniwersalnymi, a nie dedykowanymi do pszenicznego). Tak czy inaczej brewkit do polecenia.
-
Księga pochwał zadowolonych klientów
wizi odpowiedział(a) na coder temat w Sklepy dla piwowarów domowych
Tym razem pochwała dla homebeer - szybko, bezproblemowo i niedrogo -
Ja też zaczymałem z 50 butelkami. Zanim pierwsza warta skończyła leżakować w butelkach, ich liczba szybko skoczyła do 150 (rodzina plus spożycie własne ;-). Co do pszenicznego to do puchy Coopersa możesz sobie dodać ekstrakt niechmielony pszeniczny z WESa, jest bardzo ciemny - piwo powinno wyjść bursztynowe. Jak chcesz jeszcze coś ciemiejszego do kup ekstrakt ciemny z WES lub Gozdawy. Drożdze z Coopersa możesz sobie zachować na później do jakiegoś piwa z ekstraktów.
-
Jak chesz robić weizena na wb-06 to po co przepłacać i kupować coopersa z drożdzami? Kup lepiej brewkit przeniczne z WES - jest bez drożdży. Ewentualnie Gozdawę z dedykowanymi drożdżami do pszeniczego. Tylko uważaj, abyś nie załapał się na starszą wersję Gozdawy z drożdzami uniwersanymi.
-
Woda demineralizowana nie nadaje się do celów spożywczych. Po pierwsze wypłukuje sole mineralne z organizmu, a po drugie może być zanieczyszczona. Nie wiadomo też jak drożdże na nią zareagują i jaki profil smakowy dadzą.
-
Koledzy z trzech postów wyżej, coś zle liczycie - poprawcie sumy w swoich postach - ostatni dobry post jest dodany przez Qxa Cerveza 20 L Pszeniczne 20,5 L Razem 28769 L
-
Ja również z powodzeniem kapsluję Eterną - polecam
-
To, że drożdzę opadły nic nie oznacza, część z nich nadal pływa w piwie i pracuje. Mi w pszenicznym też szybko opadły, a piwo jeszcze klika Blg dofermentowało. Potrzymaj jeszcze 4 dni na burzliwej, tak aby stało na niej co najmniej tydzień. Wtedy ponownie zmierz Blg. Nie sugeruj się bulgotaniem w rurce. To, że go nie ma, może po prostu oznaczać, że CO2 znalazło inne ujście. Coopers generalnie dobrze fermenuje, powinno bez problemu zejść do co najmniej 2 Blg.
