1) Ja mam kranik do filtracji i rozlewu, niektórzy używają do wszystkiego, ale ja kranikom nie ufam.
2) Chmiel zawsze wrzucam luzem, ale jak przelewam do rozlewu do kranika to zakładam pończochę na koniec rurki.
3) Cukier.
4) Raczej większość jest za Emily (spośród ręcznych, stołowa będzie lepsza).
5) Przelewanie do kolejnego wiadra pozwala na lepsze wymieszanie surowca do refermentacji. Do wiadra wlewasz najpierw syrop cukrowy, potem zalewasz go piwem i będzie już przyzwoicie wymieszany, mniejsze ryzyko granatów.
6) Temperatura fermentacji, bardzo ważne. Pewnie przy pierwszym piwie nie będzie Ci to przeszkadzało, ale jeśli pijasz piwa rzemieślnicze to raczej poczujesz, że coś jest nie tak. Poniżej 20°C, najlepiej 16-17.