Skocz do zawartości

Lodzermensch

Members
  • Postów

    673
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lodzermensch

  1. Warka #25 - Belgian IPA Powtórka warki #10 z lekką modyfikacją zasypu (-3% biscuit, +2% miód) plus zamianą chmielu Rakau na Motueka. Warzone: 20.04.2014 Skład na 21L: Surowce fermentowalne: Slod pilzneński – 5 kg Slod pszeniczny – 0,7 kg Slod biscuit - 0,4 kg Slod cara blond - 0,4 kg Miód - 0,45 kg Stosunek slodow do cukrow prostych (miod) ogółem: 94% do 6% Zacieranie : 70 min 66` Wyszło 21L 17blg , do fermentora trafiło ostatecznie ok 19L Chmiele: Bravo granulat 10 g - 60` Motueka szyszka 10 g - 30` Citra szyszka 10 g – 30` Nelson Sauvin szyszka 10 g – 30` Motueka szyszka 10 g - 15` Citra szyszka 10 g – 15` Nelson Sauvin szyszka 10 g – 15` Motueka szyszka 10 g - 0` Citra szyszka 10 g – 0` Nelson Sauvin szyszka 10 g – 0` szacowane IBU: ok 50 Drożdże: Wyeast 1214 - gęstwa po Wit IPA, ok 120 ml
  2. Warka 21 (Owsiane Pale Ale) jest juz po ok 2 tygodniach fermentacji cichej, w czwartek wrzuciłem do fermentora luzem ok 15g Amarillo i ok 20g Galaxy w szyszkach Warka 22 (Belgijski Blond) - fermentacja 100% poprawna - zeszło z ok 16blg do 3 blg, zlałem na cichą dziś, dobrze wygląda i smakuje Warka 23 (Wit IPA) - chmielone na zimno podobnymi proporcjami jak przy warzeniu : 10g Citra, 10g Centennial, 5g Cascade - szyszki luzem Jutro powtórka mojego najbardziej udanego piwa dotychczas - Belgijskiej IPA (warka 10).
  3. Kolego jak chcesz sobie pohandlowac to idz do odpowiedniego dzialu albo na gumtree. To jest forum pasjonatow a nie handlarzy.
  4. Ciekawa sprawa – okazało się, ze mój Brown Porter nie wzial udziału w lodzkim konkursie, nie ma w ogole metryczki, piwo gdzies się zapodziało organizatorom i nie było oceniane. No coz, bywa i tak, mam nadzieje ze komus tam smakowalo …i tak nie jestem specjalnym fanem porterow Wit IPA zlałem dziś rano na cicha i chmielenie na zimno, zeszlo calkiem solidnie z 14,5 blg do lekko ponad 3 blg wiec finalnie będzie pewnie równo 3blg. Gestwa z piwa trafila prosto do warki z wczorajszego wieczora. Postanowilem, ze będę częściej robil teraz eksperymentalne warki 10-12 litrowe, szargal swietosci BJCP i mieszal style. Do takich atrakcji kupiłem sobie 3 male 15litrowe wiaderka z castoramy. Pierwszym prototypowym piwem jest dość mocno nachmielony Motueka tripel. Warka #24 - Prototyp I - Motueka Tripel Warzone: 17.04.2014 Skład na 13L: Surowce fermentowalne: Slod pilzneński – 3,6 kg Slod pszeniczny – 0,15 kg Slod wiedenski - 0,15 kg Miód - 0,2 kg Cukier – 0,30 kg Stosunek slodow do cukrow prostych (cukier+miod) ogółem: 87% do 13% Zacieranie : 35 min 62-60` 30 min 72-71` Wygrzew do 78 stopni – Wyszło bardzo slabo – 12L 17blg , bardzo niska wydajność (trochę ponad 60%!), celowałem w 18blg Chmiele: Bravo granulat 5 g - 60` Motueka szyszka 25 g - 15` Motueka szyszka 30 g – 5` Bede chmielil tez na zimno szacowane IBU: ok 40 Drożdże: Wyeast 1214 - gęstwa po witbierze, ok 50-60ml
  5. Wit zszedł do 3blg, jeszcze nie jest do końca dogazowany ale spokojnie można pic. Wyszło smaczne, w aromacie na początku mocno przyprawowe, po 'ostatniu' w szklance zbalansowane przez słodkawą owocowość. W smaku odrobinę za pełne, 3 blg to jednak za dużo na to piwo, na finiszu miodowa słodkość. Dodatek marmolady powoduje że piwo jest zdecydowanie mętne - piwo nie klaruje się, będę stosował ten patent przy każdym witbierze. Receptura do drobnej korekty (trochę cukru zamiast słodu) i będzie ok. Zdjęcie:
  6. Masz może linka pod ręką? Chętnie bym poczytał. Wpisz w google fraze: vinnie cilurzo sour powinienes miec prezentacje w powerpoincie jako pierwszy wynik wyszukiwania
  7. Moze przyniesc bardziej intensywna prace brettanomyces, ktore pozywiaja sie saccharomyces. Nie martw sie, uzylem blenda wlp670 (brett+saccha), nie bylo zadnej autolizy, prawde mowiac aromaty byly cudne. Po prostu skwasnialo bo pol roku trzymalem w plastykowym pudle nie posiadajac wiedzy o szkodliwym wplywie tlenu.
  8. Tak jak kolega Kosciak napisal - nie ma ryzyka autolizy , dzikie drozdze(bakterie nie) zywia sie umierajacymi saccharomyces. Ale jest inne ryzyko, ktorego doswiadczylem organoleptycznie - dostep tlenu powoduje kwasnienie cieczy i ryzyko wystapienia 'octu' (tak skonczylo sie u mnie). A tutaj dane dotyczace 'przepustowosci' tlenu we wzgledu na rodzaj pojemnika: Type Volume O2 / L / Year Glass Carboy w/ silicone stopper 5.3 17 Homebrew bucket 5.3 220 wynika z tego, ze przy okolo 20 litrach i uzyciu poprawnie zamknietego szklanego balonu natlenianie piwa jest umiarkowane. Natomiast skazane na niepowodzenie jest chyba trzymanie takiej samej cieczy w pojemniku plastykowym. Powyzsze dane pochodza z wykladu Vinnie Cilurzo z browaru Russian River (produkujacego miedzy innymi sour ales).
  9. Wg mnie ma sens. Jesli uzywasz kalkulatora gestwy (np mrmalty) to zwroc uwage, ze kalkulator podaje taka wartosc, ktora nie oznacza dokladnej ilosci drozdzy potrzebnej do fermentacji. Rzecz bowiem w tym, ze wszelkie te aromaty, estry, fenole i inne powstaja glownie w czasie fazy namnazania drozdzy. To ze uzywasz gestwy nie oznacza ze zadajesz tyle drozdzy aby przefermentowac maksymalna, zalozona liczbe cukrow. To oznacza jedynie, ze przy wlasciwym napowietrzeniu drozdze beda zdolne namnozyc sie do takiego poziomu by poprawnie odfermentowac brzeczke. Napowietrzenie jest jedynie elementem sine qua non prowadzacym do odpowiedniego namnozenia szczepu. Wiec zadajac gestwe spelniasz jeden z warunkow czyli : ilosc komorek drozdzowych zdolnych do bezproblemowego namnozenia sie, ale kwestia tlenu nadal jest drugim, niezbednym czynnikiem. Ciekawym jest, ze Brew Like a Monk mowi takze zeby ostroznie eksperymentowac z underpitchingiem - to logiczne bo wtedy drozdze musza bardziej namnazac sie = wiecej aromatow powstajacych w fazie wzrostu. Ogolnie belgijskie drozdze to jednak fascynujaca sprawa, nie mowiac o brettanomyces, ktorych mechanizmy nie sa w ogole jeszcze do konca poznane..
  10. Dokladnie, odwolujac sie do Brew Like a Monk kluczowe jest rowniez natlenienie brzeczki. Tradycyjna metoda czyli bujaniem nie da sie 'przepowietrzyc' beczki chocbysmy machali nie wiadomo jak bardzo i jak intensywnie. Jedynie poprzez napowietrzanie za pomoca pompki mozna osiagnac prawidlowe, wysokie poziomy potrzebne przy takich ekstraktach (wypowiedz opieram na wiedzy wyczytanej).
  11. chmiel wszystko zakryje i drożdże będą miały drugorzędne znaczenie Nie ma jakiejś spiny. Już to praktykowałem. Zwłaszcza, że drożdże raczej z tych czystszych. Prawda jest taka, ze wiele amerykanskich mikrobrowarow uzywa angielskich szczepow jako tzw 'house strain' i robi na nich APA/AIPA. To u nas sie tak przyjelo ze AIPA to musi byc koniecznie na US05.
  12. Pracowity dzień w browarze, Witbier (#20) został rozlany a Owsiane Pale Ale (#21) przeniosłem na cichą. Wit zszedł do ok 3 blg i jest smaczny, Pale Ale po burzliwej do ok 5blgoczekuje, że finalnie zejdzie do około 3.5. Pierwsze piwo, które wysłałem na konkurs (Brown Porter) nie wszedł do finału - metryczki mają być przysłane do 12 kwietnia, zatem wtedy dowiem się co było niezgodne z wytycznymi bjcp dla stylu. A kończąc praktycznie cały dzień poświęcony piwu robię małą, eksperymentalną warkę White IPA w kierunku Chainbreaker White IPA browaru Deschutes. Zasyp zaprojektowany jest na 13 L ale przewidują znacze straty przy chmieleniu celem jest otrzymanie 10L finalnie w butelkach. Warka #23 - Szarlatan - White IPA Warzone: 06.04.2014 Skład na 13L: Surowce fermentowalne: Mieszanka pilzneńskiego/pale (resztki worków,mniej więcej po połowie) - 1,8 kg Pszenica niesłodowana - 1,4 kg Płatki owsiane - 0,15 kg Miód - 0,1 kg Zacieranie : 15 min 52` 20 min 63` 20 min 72` Wygrzew do 78 stopni - wyszło ok. 11L 14,5 blg Chmiele: Belma szyszka 10 g - 60` Citra szyszka 20 g - po wyłączeniu palnika` Centennial szyszka 20 g - po wyłączeniu palnika` Cascade szyszka 10 g - po wyłączeniu palnika` Znów chmielenie po wyłączeniu palnika i filtracja trwająca około 12min. szacowane IBU: ok 45 +4g kolendra indyjska, troche skórki z 2 cytryn i 1 pomarańczy Drożdże: Wyeast 1214 - gęstwa po witbierze, ok 70ml
  13. Jajo z witbiera juz sobie poszlo, potrzymam dla bezpieczenstwa jeszcze kilka dni i bede butelkowal. A dzis robie klasyczne, belgijskie blond ale. Warka #22 - Belgijskie Blond Ale Warzone: 04.04.2014 Skład na 20L: Surowce fermentowalne: Pilzneński Weyermann - 4,6 kg Pszeniczny Strzegom - 0,3 kg Carabelge - 0,25 kg Miód - 0,35 kg Zacieranie : 70 min 66` Wygrzew do 76 stopni - wyszło ok. 19L 15,8 blg, wydajność koło 72-73% Chmiele: Belma szyszka 10 g - 60` Belma szyszka 10 g - 30` IBU: ok 20 Drożdże: Wyeast 1214 - gęstwa po witbierze, ok 130-140ml
  14. Mieszkam w 'nowym budownictwie' , nie mialem przylacza gazowego i warze na elektrycznej - uzywam garnka 40 L i daje sie choc przy gotowaniu plyta mocno sie grzeje - moja ma system automatycznego wylaczenia jesli nagrzeje sie zbytnio, zatem nie boje sie ze sie spali ale zdarzylo mi sie 2 razy ze przerwalo mi gotowanie po godzinie - 70 minutach.Czujnik nie pozwala na ponowny rozruch plyty poki plyta zupelnie sie nie ochlodzi - czyli jest to praktycznie koniec warzenia. Przy pilsach i piwach z duzym udzialem slodu pilznenskiego moze byc to problematyczne. Plyta, ktora kupilem byla dosc solidna - dosc droga i na szczescie byl to dobry wybor bo spisuje sie bez zarzutu. Nie wiem jak byloby na jakiejs budzetowej.
  15. Mnie bardziej ciekawi jak na smak i teksture dosc jasnego piwa ze stosunkowo niskim udzialem slodow karmelowych (6-7%) wplynie uzycie platkow owsianych (17 %). Tak w ogole przy tym piwie po raz pierwszy nie mialem w ogole przelomu. Zawsze jest on mniej lub bardziej obfity - zastanawiam sie tylko czy to wina duzego odzialu surowca owsianego czy chmielenie brzeczki przedniej. Zamierzam zrobic dluga fermentacje cicha dla tego piwa (ok 3 tygodnie) a chmielic na zimno dopiero na ostatnie kilka dni. Jesli chodzi o moje pierwsze doswiadczenia z drozdzami Wyeast 1214 to daly podczas fermentacji troche siarki. Pisalem nawet maila do Wyeast czy to normalne dla tego szczepu i otrzymalem informacje, ze to dosc zwyczajna sytuacja przy witach na 1214 kiedy fermentacja zbliza sie juz raczej ku koncowi. Wydaje mi sie jednak, ze wydzielaniu siarki przy tych drozdzach sprzyja fermentacja w nizszych zakresach temperatur - rekomendowany to 20 - 24 stopnie, i wlasnie ja fermentowalem w 20. Pierwsze 3 dni przebiegly standardowo - fenole + owoce, 4 dnia fermentacji poczulem siare - nie jest ona przytlaczajaca, raczej w tle, ale wyrazna. Podnioslem temp fermentacji do 22-23 stopni, a wczoraj przelalem tez piwo na cicha - glownie po to zeby lekko natlenic piwo i pozbyc sie tych siarkowych elementow, poza tym potrzebowalem zebrac gestwe do nastepnych piw. Gestwa na 1214 jest zdecydowanie bardzo plynna - drozdze slabo flokuja, maja tendencje do zawieszania w piwie - czyli w kontekscie witbiera dac nieklarowne piwo.
  16. Wobec faktu, że AIPA wyszła średnia postanowiłem uwarzyć na szybko 'codzienne'/'stołowe' pale ale. No ale skoro piwowarstwo domowe pozwala na najbardziej karkołomne kombinacje, to zdecydowałem się na warzenie owsianego pale ale. Inspiracją było piwo browaru Ranger Creek, którego nie piłem, a skoro nie piłem to zrobię coś podobnego, bo Ci goście z San Antonio pewnie nie przyślą mi butelki na 31 urodziny. Ranger Creek jest jednym z niewielu amerykańskich browarów, który udostępnia część receptur swoich piw publicznie : http://www.drinkrang...rew-recipe-opa/ Oprócz owsianego pale ale na ich stronie znajdziecie tez receptury na żytnie owsiane pale ale, kolscha, smoked portera i inne. W moim piwie proporcje składników fermentowalnych są takie same, użyłem tylko nieco lżejszych karmelowych. Zamiast szczepu angielskiego użyje US05. Dodatkową 'atrakcją' jest chmielenie - chmieliłem tylko po wyłączeniu palnika (lepiej późno niż wcale! ) - jedynie 5 g cascade wrzuciłem do brzeczki przedniej zeby pomogło wytrącać syfy podczas gotowania. Odfiltrowanie szyszki po wylaczeniu palnika zajęło mi 10 min. Przez tyle czasu chmiel 'pracował' - przy normalnym chmieleniu i gotowaniu dałoby to ok 34 IBU (wg brewtarget). Z uwagi na niższą temperaturę szacuję, że te 15 min da jednak około 10-15 % mniej substancji goryczkowych no ale ile dokładnie to już nie wiedzą nawet najstarsi górale. Warka #21 Lepiej Późno niż Wcale - Owsiane Pale Ale Warzone: 30.03.2014 Skład na 21L: Słody: Pale ale Strzegom - 4,0 kg Płatki owsiane kleikowane - 0,8 kg Cara ruby - 0,15 kg Carabelge - 0,25 kg Zacieranie 70 min 67` Filtracja dość oporna, płatki spuchły i pokleiły się (a to niespodzianka).Wyszło ok. 21 L 13 blg. Do fermentora poszło ok 18-19. Chmiele: Cascade szyszka 5 g - FWH Amarillo 80g - 0` (po wyłączeniu palnika) IBU: ok 30??? Na zimno 20g Amarillo i 25g Galaxy Drożdże: saszetka US05 - fermentacja zacznie się w ok 16 stopniach, nie ruszyly przez caly dzien, przenioslem do 19stu i wystartowaly w ciagu paru godzin Uwagi: nie wiem czy to wina FWH ktore stosowalem po raz pierwszy czy blisko 20% udzialu platkow owsianych w zasypie ale nie mialem w ogole przelomu. Bede musial zrobic dluga cicha fermentacje.
  17. Kilka artykulow BYO dostepnych online: https://byo.com/belgian-lambic-and-sour-ale https://byo.com/all-grain-brewing/item/1691-sour-mashing-techniques https://byo.com/stories/item/307-brewing-sour-beers-tips-from-the-pros https://byo.com/stories/item/889-how-to-make-a-sour-mash-techniques Powyzej sa tylko publikacje udostepnione online. Wiem, ze na pewno osobne publikacje byly w wersjach pelnych (papierowych/pdf). Niestety nie sa dostepne on-line, mam na mysli oczywiscie zrodla legalne.Jesli nie operujesz angielskim to moze w wolnej chwili uda mi sie cos potlumaczyc i wrzucic tu na forum.
  18. Dla kolegi Michala nieoceniona porownywarka stworzona przez forumowego kolege cml. Mozesz latwo sprawdzic, ktory ze sklepow ma aktualnie dostepny poszukiwany przez Ciebie skladnik: http://cml.dokuro.org/beer/
  19. Racje ma cml - Waimea kapeć, Rakau najtanszy chmiel w NZ - ciezko to ogarnac nam laikom przed kupnem bo w twojbrowar wszystek kosztowalo tyle samo - Waimea, Nelson, Rakau, Kohatu - czlowiek wrzucal do koszyka spragniony nowosci jak kiedys jeansy w peweksie. Pewnie przy nastepnej dostawie juz troche te ceny spozycjonuja no bo przecie Nelson czy chociazby Kohatu to zdecydowanie duzo lepsze chmiele niz ta cala raka - waka. Zreszta juz inni spozycjonowali - patrzac na Centrum Piwowarstwa 100 g szyszki Nelsona kosztowal 28 zl! Kosztowalo, bo juz go nie ma, zszedl na pniu..
  20. Tak , to single hop poniewaz chmiele sa osobno zapakowane - czyli jak but single
  21. Pszenicy nie trzeba kleikować. Mowi nawet o tym blog, ktory przywolales Temperatury kleikowania poszczególnych zbóż są następujące: jęczmień – 60-65°C pszenica – 58-64 °C żyto – 57-70 °C owies – 53-59 °C kukurydza – 62-74 °C ryż – 68-78 °C Wynika z tego, że jęczmień, pszenica i owies mogą kleikować w zacierze, bo temperatura ich kleikowania jest niższa niż temperatura zacierania.
  22. Na aromat uzylem w zasadzie Nelson Sauvin i Citre, sypalem jeszcze Rakau ale ten chmiel nie mial szans rozwinac sie przy tych dwoch wiec praktycznie nie ma znaczenia, po prostu taki mialem wtedy. Co ciekawe to Nelson zdominowal piwo, Citra byla slabsza. Ja do swojej BIPA nie sypnalbym raczej klasycznych amerykanskich odmian (igla, grejfrut, cytryna, pomarancz) bo estry ze szczepu WLP500 nie sa cytrusowe, a zamierzeniem bylo to zeby wszystko w miare sie komponowalo.
  23. Ja zrobilem eksperymentalna warke 10-11 L i bylo to najlepsze piwo jakie udalo mi sie zrobic, w ciagu najblizszych tygodni bede wlasnie je powtarzal, tym razem jako normalna,duza warke. Moim zdaniem kluczem do sukcesu w tym piwie jest umiejetne zbalansowanie aromatow chmielowych oraz goryczy z elementami wnoszonymi przez drozdze, droga do nikad jest bezmyslne chmielenie w duzych ilosciach. Wg mnie drozdze powinny miec raczej owocowy profil, ktory dobrze zgra sie z owocowoscia z chmielu. Ja uzylem wowczas drozdzy WLP500 trappist ale (odpowiednikiem Wyeast jest 1214) - szczep ten daje profil zdecydowanie owocowy, oczywiscie przy zachowaniu odpowiedniej temperatury fermentacji. Poczatkowo tez obawialem sie, ze sporawe blg bedzie potrzebowalo czasu zeby sie 'ulozyc', a czas niekorzystnie wplynie z kolei na intensywny aromat chmielowy. Mysle, ze przy tym stylu nie nalezy sie tego obawiac - nawet jesli aromaty chmielowe troche oslabna, to tym samym nieco bardziej uwypukla sie estry, tworzac fantastyczna, zlozona calosc do degustacji a nie bezmyslnego zlopania
  24. Ogolnie to te drozdze brewferm raczej nie maja zbyt wielu entuzjastycznych recenzji na forum ( temat Brewferm Blanche w dziale dot. szczepow drozdzy ). Jesli kolega ma fundusze to lepiej kupic porzadne plynne. Klapki, jesli chodzi o Wyeast to do stylu Witbier dedykowane sa 4 szczepy: 3463 - Forbidden Fruit (szczep z Verboden Vrucht Hoegaarden) 3944 - Belgian Witbier (szczep braci De Dolle z malego browaru w Essen kolo Diksmuide) 1214 - Belgian Abbey (szczep z Chimay) 3942 - Belgian Wheat (drugi szczep z Hoegaarden) Ja przeszperalem troche zapiski innych piwowarow i zdecydowalem sie wlasnie na 1214 rowniez dlatego ze na tych drozdzach obskocze jeszcze potem 2-3 inne style.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.