Skocz do zawartości

Malinowy

Members
  • Postów

    816
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Malinowy

  1. Piszesz że:

    Nie mówie ze kilkustopniowe schematy sa bledne. Nie mam odpowiedniej wiedzy zeby porownywac oba.

    oraz wcześniej:

    Z kolei aromat tylko w chmieleniu na cichej. Wg mnie szkoda amerykańskich chmieli do gotowania.

    A może jednak warto wrzucić chmiel do gotowania niż bawić się później w odfiltrowywanie chmielu po cichej?

    Może jednak brak wiedzy powinien Cię zmobilizować do jej poszerzenia i spróbowania jednak, że istnieje inny świat.

  2. Ja nie mam przekonania do takiego dodawania chmielu co pare minut do gotowania. Goryczke uzyskujesz podczas gotowania i optimum jest 60 min. Z kolei aromat tylko w chmieleniu na cichej. Wg mnie szkoda amerykańskich chmieli do gotowania.

    Odejdę trochę od tematu ale ja na zimno chmielę tylko IPA a piwa, które mają mieć aromat chmielowy posiadają go. Musisz spróbować mojego blonda gdzie ostatnia porcja chmielu poszła na 10 minut a aromat jest bardzo mocny i przyjemny. Nie jestem przeciwnikiem chmielenia na zimno ale nie uważam, żeby je stosować do każdego piwa. Każdy powinien sam sprawdzić na własnej skórze i na własnym podniebieniu co mu smakuje i jakie chmielenie woli. Ja stwierdziłem, że aromat z gotowania jest dla mnie wystarczający.

     

    Wysłane z Nokii 3210 za pomocą kodów SMSowych

     

     

  3. Dobra no to zaczynam:

    Browar Dno Bojlera - Weizen

     

    post-7185-0-94116600-1410456101_thumb.jpg

     

    Barwa: Jasne, słomkowe, lekko zmentnione

    Piana: Ładna, gęsta, bieluśka, drobna piana

    Aromat: Goździk jest, banan jest, i jeszcze coś... co? nie wiem coś jakby aromat winny, mało przyjemny. Na szczęscie ten dodatkowy aromat nie dominuje.

    Smak: Piwo pełne, słodowe ale i ... kwaśne. Dość duże wysycenie może stąd ta kwaśność? Goryczka na minimalnym poziomie

    Ogólnie: Całkiem fajne piwko, coś jest niepokojącego w aromacie, możliwe, że coś niedobrego się przyplątało. Wraz z ogrzewaniem piwa podczas picia kwaśność malała a słodkość rosła.

  4. Byłem dziś w Katowicach i zostawiłem w skrzynce:

    3x Mozaika - blonde ale single hop Mosaic

    2x Grodzisz - uwaga piwo nie było klarowane! Nie uważam, że to potrzebne.

    1x Piwino - barleywine

     

    Zabrałem:

    Kościak: Hydrozagadka (American Wheat), Rabarbarossa (Red Ale z rabarbarem)

    Voitas: American Pale Ale

    Olo: Weizen

    Krugerius: No to HOPS (FAH)

    Wena: Schwarzbier 111

     

    Recenzje będę wrzucał niezwłocznie po spożyciu.

  5. Zrobiłem 1,5% roztwór i przy płukaniu butelek miałem pełny zlew piany. Piana ze starsanu była wszędzie :)

     

    Ileeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ?????????? Przecież to jest 15ml na 1L wody - to praktycznie 10x więcej niż to, co powinieneś dać.

     

    Roztwór powinien być 1,5ml/1L wody. Ja daję 7,5-8ml na 5L wody.

     

    No to pojechałem :) Spoko, trza będzie drugą próbę zrobić z mniejszym stężeniem :)

  6. Miałeś chociaż kontakt z kompletnie nieśmierdzącym StarSanem?

     

    Od razu powiem, że StarSan nie nadaje się do sterylizatora mechanicznego. Tego ogromu piany ni jak nie szło opanować :)

    Masz na myśli coś takiego:post-9191-0-83335900-1410207362_thumb.jpeg

     

    Odkąd zacząłem używać takiego i star sanu nie wyobrażam sobie inaczej sterylizacji butelek. ;)

     

    Tak, dokładnie o to mi chodzi. Zrobiłem 1,5% roztwór i przy płukaniu butelek miałem pełny zlew piany. Piana ze starsanu była wszędzie :)

  7. Mam u siebie skrzynię wykonaną z jakiś płyt chyba podłogowych, czy boazeryjnych ocieploną jakimś granulatem. Stosował ją PRZEMYSs, ale wszedł na wyższy poziom i ma dużą lodówkę. Z tego co mówił działo to super. Chętnego proszę na PW. Odbiór najlepiej osobisty w Chorzowie za jakieś symboliczne dobre piwa.

     

    Janku a jak wielka ta skrzynia jest? Jak na jeden fermentor to biorę. Nawet jutro mogę podjechać.

  8. Carared wywal całkiem. A co do aromatu chmielowego to zauważyłem, że późne chmielenie (od 15min w dół) wychodzi w piwie dość późno (dopiero po miesiącu, dwóch). Natomiast cytat z wiki:

    Aromat

    Umiarkowane do mocnych aromaty słodów palonych, często posiadające aromaty palonej kawy albo gorzkiej czekolady. Aromaty spalenizny albo węgla drzewnego są niskie albo niewyczuwalne. Średni do niskiego aromat chmielowy, często z cytrusowym albo żywicznym aromatem chmieli amerykańskich. Estry są opcjonalne, ale mogą być do średniej intensywności. Lekkie aromaty alkoholowe są również opcjonalne. Brak dwacetylu.

     

    W stoucie pierwsze skrzypce grają palone słody a nie chmiel więc bym się aż tak nie przejmował tym

  9. z uwagi że zależy mi na jak najniższej goryczce ograniczyłbym się tylko do chmielenia na smak i aromat (lekką goryczkę i tak dadzą słody palone)

     

    A ja powiem tak:

    Do momentu jak się piwo ułoży i tak jak mówisz, że chcesz piwo na długie zimowe wieczory, to z tego chmielu niewiele już aromatu zostanie. Polecam użycie jakiejś Marynki tudzież Magnum (coś taniego) na goryczkę i coś na smak (nie koniecznie amerykany), chmielenie na aromat sobie odpuść a na zimno to już w ogóle wyrzucanie chmielu bo w tym piwie nie będzie go czuć. Co do zasypu to zmniejszyłbym ilość słodów karmelowych bo do zimy może dalej być dość nieprzyjemne, sam kiedyś nawaliłem karmeli jak głupi i piwo wyszło po prostu niedobre. Dalej: surowce niesłodowane - nic się nie bój słód pale ale sobie z nimi poradzi.

     

    To ja podepne sie pod temat i zapytam czy Milk Stout i Sweet Stout to ten sam styl piwa? Wlasnie warze zestaw z homebeer.pl Milk Stout. Daje wiecej laktozy i chce fermentowac w dwoch wiadrach. Moze ktos doswiadczony podpowie co moge kupic ciekawego zeby dodac na cicha i miec jedno piwo w dwoch wersjach? Mam juz platki debowe.

     

    Amorph - nie kombinuj :) Zrób jak jest i na pewno będziesz pan zadowolony.

  10. A ja powiem więcej, prawdopodobnie do pieca i tak będzie dostawać się sama woda, bo para w przewodzie zdąży się skroplić, co da Ci niezłe zadymienie. Przewód kominowy w łazience też nie będzie dobrym pomysłem - sam mieszkam w bloku i kiedyś podłączyłem rurę z pochłaniacza do komina wentylacyjnego podczas warzenia. Efekt był taki, że duża część wody wypłynęła z komina na ścianę (oczywiście razem z syfem który tam był). Nie muszę chyba mówić jak moja LP się na to patrzyła...

  11. Z tego co znalazłem refraktometr wskazuję niższą wartość niż tą badaną dlatego mamy coś takiego jak "FACTORY CORRECTION" czy jak to się tam zwie zazwyczaj na poziomie 1,04 (ale może być inna) czyli mając 19brix to tak naprawdę powinno być 1,04*19 = 19,76 brix.

     

     

     

    Tak, ale....

     

    Wzór jest troszkę inny bo jest BLG=brix/1,04 czyli w tym wypadku 19 brix / 1,04 = 18,27 BLG

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.