Skocz do zawartości

kordas

Members
  • Postów

    990
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od Szalas85 w VII Warszawski Konkurs Piw Domowych 2017 im. Wojciecha Trześniowskiego 20-22.10.2017   
    Dwa razy tak.
  2. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od Krzysztof Szwajka w Przelanie zabutelkowanego piwa do PETa   
    Wybierz możliwie jak najgładsze butelki, schłodź piwo, przelej, dodaj cukru (w syropie, chyba że chcesz mieć efekt, jak wrzucenie mentosa do coli) trzymaj w ciepłym, schłodź trochę przed spożyciem.
    Chyba, że nie przeszkadza ci lekka utrata gazu.
    Osobiście wątpię, żeby drożdże, które były już trochę czasu w butelce, zjadły cały cukier przez dobę.
    Rok temu na Woodstock robiłem tak samo, tylko butelki odstawiłem na nagazowanie na ok 3-4 dni. Dawałem na oko ok 2 łyżeczek na piwo, choć zależało od tego, jakie piwo przelałem.
  3. Super!
    kordas przyznał(a) reputację dla Azizi1926 w Puchar PSPD   
    Skupiliśmy się tutaj na Komisji Technicznej, a co z organizatorem? Czy po tym jak się dowiedział o zmianie daty konkursu, zgłosił to oficjalnie do Komisji? Czy to po stronie Komisji leży obowiązek śledzenia zmian w każdym konkursie, czy jednak odwrotnie? Oczywiście był post na forum, ale to chyba powinno się odbyć innymi kanałami?
    Komisja mogła sama interweniować u organizatora po wyżej wymienionym poście na forum, nie raz już członkowie komisji "ciągnęli" organizatorów za uszy, bo np. pół roku na zgłoszenie konkursy do pucharu to dla niektórych za krótko i trzeba było przypilać na ostatnią chwilę, ale czy tak to powinno wyglądać?
    Teraz KT obrywa za niefrasobliwe podejście organizatora i na nią spadają gromy, ponieważ musiała podjąć niepopularną decyzję.
    Zaliczenie konkursu do tego sezonu będzie niezgodne z regulaminem pucharu, a do przyszłego sprzeczne z dobrymi praktykami. Sytuacja nie do pozazdroszczenia.
  4. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od Krzysztof Szwajka w Zakażona APA, czy chmielić na zimno   
    Robiłem brett spa i brett IPA, oba chmielone na zimno i intensywnie na whirlpool, w obu chmiel był wyczuwalny, nawet jak po ponad 8 miesiącach od warzenia zabrałem piwo na pokonkursowe afterparty, to dalej chmiel był wyczuwalny. Piwo robione na dregach z chad king of the wild yeast.
    Ostatnio Black IPA mi się zakaziła jakimiś dzikusami, chmiel dodałem bo w sumie i tak chcę się pozbyć starych zbiorów. Co z tego wyjdzie to się zobaczy, jak wrócę do domu i zabutelkuję.
  5. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od Wiśnia81 w Chmielenie na zimno.   
    Zawiąż na drugim końcu i nie będziesz się musiał bawić w wyciąganie wężyka.
  6. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od e-prezes w Jak "zepsuć" pilznera żeby go nie spieprzyć?   
    Akurat Jarasa mogę poprzeć, pytanie dla kogo producent drożdży robi specyfikację? Zakładam, że jest ona robiona pod większych producentów i jak pewnie większość osób mogła to zobaczyć, większość lagerów z dużych browarów jest dość znacznie estrowa (to można nawet wydedukować z specyfikacji produktów - różnica pomiędzy ilością estrów produkowanych przez w34/70 jest minimalnie niższa w temp. 12C, niż ilość estrów produkowanych przez US-05 w 20C).
    Wyższa temperatura fermentacji = szybsze zakończenie procesu fermentacji = szybciej można wypchnąć piwo z browaru. Natomiast warząc w domu, chcemy aby piwo było możliwie czyste - dajemy niższe temperatury i piwo finalnie jest czystsze, co z resztą można zaobserwować przy poradach forumowych, przy czystych piwach większość zalecanych temperatur to dolna granica zalecanych temp. albo poniżej.
  7. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od Dominik_Bydgoszcz w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    1. Jeśli piwo zakończyło fermentację, a drożdże po sobie posprzątały to obniżenie temperatury jedynie wspomoże klarowanie piwa.
    2. Zrób syrop, wężyk na dno, tak aby strumień przelewanego piwa mieszał piwo z syropem, jeśli robisz gęstszy to koniecznie wymieszaj to jeszcze - ja robię to albo zdezynfekowaną chochlą, albo pod koniec przelewania piwa zaczynam mieszać wężykiem, tak aby całą zawartość wiadra wprawić w lekki ruch wirowy.
    3. Cukier nie wprowadzi ci niczego złego, natomiast jak dla mnie ciemny cukier w takiej ilości też nie wniesie niczego - próbowałem kilka razy, bo akurat miałem i nie wyczułem różnicy - co prawda dodawałem do innych piw, więc jest to moje prywatne odczucie, bez przeprowadzania jakichś szczególnych eksperymentów.
    4. Temperaturę powinieneś przyjąć taką, w jakiej piwo kończyło pracować - zazwyczaj przyjmuję po prostu temperaturę pokojową w momencie, gdy piwo już skończyło burzliwą, albo odrobinę niższą - osobiście wolę trochę za mało nagazowane piwo (większość styli) niż odrobinę przegazowane.
    Spokojnie możesz rozlewać w pokojowej, jednak schłodzenie piwa przed rozlewem pozwoli na lepsze sklarowanie - przy części piw na ostatnie 2-3 dni wstawiam wiadro do lodówki.
    Przy schłodzeniu piwa przed rozlewem, rozlewaj je zimne - generalnie piwo nie lubi częstych i nagłych zmian temperatury, zarówno w trakcie fermentacji, jak i po jej zakończeniu.
     
    PS, piwo wygląda normalnie, ale lepiej bez potrzeby wiadra nie otwieraj - warto przyjąć zasadę żeby jak najmniej majstrować przy piwie bez potrzeby.
  8. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od bloodStream w INFEKCJE   
    Po opisach stawiałbym na aldehyd octowy, ewentualnie alkohole wyższe z wyższej temp. fermentacji.
    Żeby nie powielać porad wielokrotnie spisanych, tutaj znajdziesz info co możesz zrobić http://www.wiki.piwo.org/Aldehyd_octowy
     
    W skrócie, to zazwyczaj wystarczy po prostu dać piwu więcej czasu.
     
    edit. czyli po tym co napisałeś, to na 99% stawiałbym na aldehyd. Temperaturę kontroluję podobnie, możesz dodatkowo zaizolować sondę termometru - jak robiłem eksperyment, to po zaizolowaniu termometr mający sondę w wiadrze wskazywał praktycznie taką samą temp. jak ten na zewnątrz - różnice ok. 0,2C
  9. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od bloodStream w INFEKCJE   
    W większości wypadków parametry wody można sobie sprawdzić w wodociągach.
    Natlenienie możesz poprawić poprzez bujanie przez kilka minut fermentorem, np. bierzesz wiadro na piłkę czy poduszkę i tak sobie kołyszesz.
    Może za szybko oddzielasz piwo od drożdży, albo za szybko rozlewasz?
  10. Super!
    kordas przyznał(a) reputację dla Marusia w 10 Grudzień 2016, Pomorski Konkurs Piw Domowych   
    Dziękujemy wszystkim 15 piwowarom za udział w tegorocznej edycji Konkursu.
     
    Poziom był całkiem wysoki i wyrównany - ani jedno piwo nie uzyskało poniżej 20 punktów a 9 piw uzyskało powyżej 30 punktów
     
    Ale do rzeczy - gratulujemy zwycięzcom, a są to:
     
    I. Grzegorz Bandura - 41,23 pkt.
    II.Piotr Marciniak - 37,33 pkt.
    III. Leszek Nitschke - 35,67 pkt.
     
    Jako przewodnicząca Jury w imieniu swoim i jurorów - Artura Grothy, Filipa Mazura i Michała Kordka dziekujemy za przemiłe przyjęcie i profesjonalne przygotowanie Konkursu Filipowi Paprockiemu oraz całej ekipie Fermentum Mobile :-)
     
    Metryczki zostaną rozesłąne przeze mnie emailem w ciągu najbliższych 2 tygodni.
     
    Gratulacje!
  11. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od funkmaster3000 w Berliner weisse - kwach, pytania   
    Pozwolę sobie tylko coś dodać do odp. danych przez Mata i dorzucić swoich kilka groszy ogółem:
    1. Odnośnie temperatury przygotowywania startera - błędne rozumowanie, albo dobierasz gatunek bakterii, którego chcesz użyć i do niego dobierasz temp., albo na odwrót. Jak już wybierzesz bakterie to ustal temp. fermentacji dla danego gatunku najlepszą.
    2. Skąd ten czas? Jak chcesz możesz gotować normalnie 30', albo zastosować technikę no boil i wcale nie gotować - tylko musisz zrobić to zgodnie ze sztuką, o ile nie chcesz mieć DMSu.
    4. Jeśli gotujesz to zabijesz bakterie i nie masz ryzyka przeniesienia bakterii na resztę sprzętu, kwaśność piwa nie będzie się też zmieniać z czasem. Nie gotując będziesz miał żywe bakterie w wiadrze, które przy braku odpowiedniego reżimu sanitarnego mogą się przenieść na inny sprzęt, piwo może też się z czasem dokwasić, ale za to masz probiotyk w płynie
     
    Jeśli chodzi o bakterie to ja zawsze unikałem miksów z bifidobacterium, ze względu na to że typ fermentacji przez nie prowadzony owocuje zbyt dużą ilością kwasu octowego - nie wiem ile ich może być w stosunku do innych bakt., więc teorii nie sprawdzałem w praktyce. Możesz spokojnie dostać probiotyki z czystymi szczepami l. casei (biotyk) oraz l. plantarum (np. sanprobi).
    Rhamnosusa używałem i sprawdził się nieźle solo, chociaż nie dał mega kwaśności.
  12. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od Smul&Sons w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    Bretty nie zawsze zjadają do zera, a jeśli fermentacja to 100% brett to właściwie nigdy tego nie robią.
    Dodatkowo przy fermentacji 100% brett, czasami potrafią się po prostu zatrzymać i odfermentować płycej niż zwykłe drożdże.
    W większości piw o niezbyt wysokim ekstrakcie 12-15(czy 16) przy fermentacji 100% brett wystarczyło im 6-8 tygodni na zakończenie roboty, ale np. przy brett saisonie okazało się, że po fermentacji bretty nie podjęły się refermentacji i przez prawie rok nie ruszyły cukru do refermentacji, dopiero tej jesieni, gdy wyciągałem butelkę z piwnicy w celu zakażenia innego piwa zaskoczyło mnie nagłe mocne nagazowanie butelek.
  13. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od udarr w Warzymy z kawą   
    Nie, ale po 5 dniach w piwie ziarno ma smak... papieru.
    Zakładam więc, że praktycznie wszystko co było do wyciągnięcia zostało wyekstrahowane, a całe ziarno ułatwia zlewanie piwa - nie potrzeba filtracji.
  14. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od szwagier w Łuska kakaowa / Kakałszale   
    Może poniższa informacja komuś się przyda, więc moją małą przygodę z poszukiwaniami łuski kakaowej opiszę...
     
    Zawsze, gdy chcę kupić coś co samo w sobie jest tańsze niż koszt przesyłki, to zaczynam kombinować i tak też było tym razem.
    Znalazłem łuskę w wymienianym w wielu miejscach sklepie z Katowic, jednak koszt wysyłki przewyższał koszt towaru znacznie, więc zacząłem szukać źródła łuski gdzieś bliżej mnie, albo w miastach do których miałem zaplanowane służbowe wyjazdy.
    Poza Katowicami nie znalazłem sklepu, który handlowałby łuską w detalu.
    Zacząłem więc dzwonić i pytać po różnych sklepach, które nią sprzedawały, dzwoniłem do zakładów cukierniczych "Gryf", a także po firmach zajmujących się sprzedażą łuski do celów innych niż spożywcze.
    Wniosek jest następujący:
    Jeśli chcecie kupić łuskę w rozsądnej cenie i w miarę łatwy sposób to lećcie do sklepu z art. ogrodniczymi, gdzie sprzedają ją do celów nawozowych, można ją dostać m.in. w Obi.
     
    Z moich informacji wynika, że pewien sklep w Katowicach, który tym handluje jakiś czas temu kupił kontener łuski o jakości takiej samej jak nawozowa i najprawdopodobniej jedynie pakują ją w mniejsze opakowania po wstępnym oczyszczeniu mechanicznym, podwyższając tym zabiegiem koszt łuski kilkukrotnie.
     
    Przedsiębiorstwo Przemysłu Cukierniczego Gryf sprzedaje łuskę kakaową zarówno do celów spożywczych, jak i nawozową. Spożywcza jest oczyszczona oraz zdezynfekowana, jednak po krótkim podjaraniu się tym, że mam źródełko łuski w swoim mieście, mój entuzjazm minął... sprzedają tylko dla firm (spoko), ale wymiękłem podczas wymieniania formalności, które muszę dopełnić, aby mogli mi ją sprzedać i przerwałem w trakcie ich wymieniania, gdyż nie bardzo chce mi się latać po urzędach, aby spróbować piwa z dodatkiem łuski.
    Sprzedają także łuskę nawozową. Łuska jest odrobinę zanieczyszczona - (sznurki, kawałki worków itp.), nie jest też czysta pod względem mikrobiologicznym (nie ma pleśni itp, ale po prostu po rozłupaniu ziaren nie dezynfekuje się jej), ale najważniejsze jest to, że nie jest zanieczyszczona chemicznie, dzięki czemu do celów piwowarskich się nada. Zanieczyszczenia oddzielimy, ustrojstwa wygotujemy i jest ok.
    Minusem jest to, że Gryf sprzedaż prowadzi tylko w piątki w godzinach pracy większości osób... Cena to kilkanaście zł za worek 20 albo 30kg
     
    W firmach handlujących można się dogadać na to, aby ktoś odsypał jakąś mniejszą ilość, ale jest to raczej problematyczne, trzeba się nagadać, a i tak można nic nie załątwić - ale pewnie to kwestia szczęścia i wygadania.
    Jakościowo sprawa podobna, jak w wypadku nawozowej z Gryfu.
     
    Sklepy ogrodnicze/markety budowlane - najbardziej dostępne punkty zakupu, ceny różne, ale generalnie trochę drożej niż w Gryfie. Jakość powinna być taka sama, prawdopodobnie po prostu kupują łuskę z zakłądów cukierniczych i pakują w worki.
     
    Osobiście prawdopodobnie zakupię sobie woreczek, gdy będę miała akurat Obi na trasie.
  15. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od Pindin w Dzika fermentacja   
    Jak już dodałeś bakterie to nie dodawaj chmielu.
    DMSu nie powinno być, ja od dłuższego czasu robię berlinery metodą no boil, nie podgrzewam ich zbyt mocno, filtrat ma niższą temp. niż 72C i jest ok.
     
    Ja robiłem raz jeden eksperyment ze spontaniczną fermentacją i wyszedł ok, choć przez pewien okres czasu pachniał dziwnie.
    Ja bym pod koniec burzliwej podniósł temp. aby dać lepsze warunki do rozwoju lakto.
  16. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od br.an.tr w Stout owsiany z ziarnami kakaowca   
    Mam za sobą kilka eksperymentów z ziarnami kakaowca i uwagi co do tego surowca wyglądają tak:
    - po pierwsze musisz rozbić ziarno, najlepiej aby je pokruszyć na możliwie małe kawałki - wiórki kakaowe są jak dla mnie ok, pył już niekoniecznie (jak chcesz mielić na pył, to lepiej kupić dobre kakao),
    - jeśli zagotujesz kakao, jak proponował ktoś wyżej to najprawdopodobniej możesz pożegnać się z pianą, w piwie będzie więcej tłuszczu i prawdopodobnie będzie się starzeć w gorszy sposób - utlenianie tłuszczu. W razie czego na BYO radzili, aby piwa ze znacznym udziałem surowców bogatych w tłuszcz lać "pod korek" czyli zostawić w szyjce możliwie mało powietrza - np. z 2cm... ja tak leję wszystkie piwa, więc nie porównywałem.
    - dobre efekty daje ekstrakcja alkoholem, ja zalewałem wiórki spirytem, trochę rozcieńczałem wodą do poziomu 40-50%.
    Do warek 23-25L dodawałem 250g wiórków kakaowych ekstrahowanych alkoholem i ... efekty nie były powalające, ale przynajmniej piana była niezła. W piwach ciemnych na aromat był świetny... do momentu refermentacji. Przy rozlewie aromat świetny, po refermentacji już słabo, lekkie kakao. Z czasem czekolada zrobiła się wyraźniejsza, jednak zakładam, że to raczej ze słodów.
    - w jasnym piwie aromat jest w miarę wyraźny, nie bucha czekoladą ale wyraźnie czuć, że jest w piwie kakao. Ale biorąc pod uwagę koszt surowca, to jednak chyba będę wolał osiągać czekoladę odpowiednim doborem słodów, zwłaszcza że w ciemnych piwach przy dodatku rzędu 250g kakao gdzieś ginie w słodach.
    Podobne odczucia mieli wszyscy piwowarzy, którzy przygotowywali piwa na ostatni SKPD - oczekiwania były większe, a efekt końcowy taki sobie.
  17. Super!
    kordas przyznał(a) reputację dla Azizi1926 w IV Międzynarodowy KPD Chorzów   
    A ja głupi myślałem, że w celu poinformowania piwowarów
  18. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od Marcin_K w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    Taka mała rada, jeśli niechcący przekroczysz jakąś temp. graniczną dla danego enzymu i dostrzeżesz to szybko to po prostu dodaj zimnej wody, aby zbić temperaturę.
    Inaktywacja enzymów nie jest zerojedynkowa - przekroczyłeś temp. x od razu cały enzym y zdycha.
    Czas w jakim "ukatrupisz" dany enzym zależy od wielu czynników, jednak jeśli bardzo szybko dostrzeżesz pomyłkę i temperatury nie przekroczysz znacznie to możesz jeszcze sytuację uratować.
  19. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od camilos w III KPD Lubuski - Witnica 18.06.2016 r.   
    Nagrody z Browaru Witnica zostały dzisiaj wysłane.
  20. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od Maryh w 18.06.2016 - VII Częstochowski Konkurs Piw Domowych Bractwa Piwnego   
    Dzisiaj otrzymałem metryczkę z piwa niskoalkoholowego i poczułem się lekko zaskoczony.
    Jeśli nie dopuszczaliście kwasów to trzeba było to od razu napisać!
     
    W opisie kategorii mamy jedynie "Do konkursu piwowarzy mogą zgłaszać smaczne, dobrze pijalne piwa o zawartości alkoholu od 0 do 4 ABV%.", a mój owocowy berliner został odrzucony z powodu: "Piwo jest skwaśniałe, nieprzyjemne w piciu"
  21. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od andy w 18.06.2016 - VII Częstochowski Konkurs Piw Domowych Bractwa Piwnego   
    Dzisiaj otrzymałem metryczkę z piwa niskoalkoholowego i poczułem się lekko zaskoczony.
    Jeśli nie dopuszczaliście kwasów to trzeba było to od razu napisać!
     
    W opisie kategorii mamy jedynie "Do konkursu piwowarzy mogą zgłaszać smaczne, dobrze pijalne piwa o zawartości alkoholu od 0 do 4 ABV%.", a mój owocowy berliner został odrzucony z powodu: "Piwo jest skwaśniałe, nieprzyjemne w piciu"
  22. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od Ahtanum Ahtanowicz w 18.06.2016 - VII Częstochowski Konkurs Piw Domowych Bractwa Piwnego   
    Dzisiaj otrzymałem metryczkę z piwa niskoalkoholowego i poczułem się lekko zaskoczony.
    Jeśli nie dopuszczaliście kwasów to trzeba było to od razu napisać!
     
    W opisie kategorii mamy jedynie "Do konkursu piwowarzy mogą zgłaszać smaczne, dobrze pijalne piwa o zawartości alkoholu od 0 do 4 ABV%.", a mój owocowy berliner został odrzucony z powodu: "Piwo jest skwaśniałe, nieprzyjemne w piciu"
  23. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od pan_czarny w 18.06.2016 - VII Częstochowski Konkurs Piw Domowych Bractwa Piwnego   
    Dzisiaj otrzymałem metryczkę z piwa niskoalkoholowego i poczułem się lekko zaskoczony.
    Jeśli nie dopuszczaliście kwasów to trzeba było to od razu napisać!
     
    W opisie kategorii mamy jedynie "Do konkursu piwowarzy mogą zgłaszać smaczne, dobrze pijalne piwa o zawartości alkoholu od 0 do 4 ABV%.", a mój owocowy berliner został odrzucony z powodu: "Piwo jest skwaśniałe, nieprzyjemne w piciu"
  24. Super!
    kordas przyznał(a) reputację dla Dagome w 21.05.2016 II Podlaski Konkurs Piw Domowych   
    Krótkie podsumowanie nadesłanych piw (spisane w dniu konkursu przez oceniających sędziów) .
     
    Brett Saison
     
    Poziom był średni i dość wyrównany.
    Główne wady to zbyt mało wyczuwalne aromaty brett, a także brak balansu pomiędzy charakterem brett, a charakterem bazowym saison.
    Kila piw było zbyt mocno przyprawionych.
    Zdarzały się piwa charakteryzujące się zbyt mocno podwyższoną kwasowością, szczególnie octową.
    Najczęściej występującą wadą był siarkowodór, w niskich stężeniach łatwo zlewający się z nutami stajennymi.
    W wielu piwach smak nie nadążał za aromatem. Aromat wiele obiecywał, smak okazywał się pusty i jednowymiaroway.
    Po zakończeniu eliminacji nie było żadnego faworyta, ani niestety piw bardzo dobrych.
     
    Pilzner
     
    Poziom piw był niski. 
    Główną wadą, obecną w zdecydowanej większości nadesłanych piw była nadmierna, wysoka estrowość.
    Często zdarzały się piwa z nieprzyjemną, niskiej jakości goryczką oraz wyraźnymi nutami siarkowymi.
    Bywały piwa z błędnie skomponowanym zasypem (słody karmelowe).
    Kilka piw było prawdopodobnie nachmielonych nowofalowymi odmianami.
    Zdecydowanie wygrało piwo, które nie posiadało wyraźnie estrowego charakteru, a także dobry balans słodowo-chmielowy.
     
    Witbier
     
    Poziom piw niestety niski.
    Więszkość piw nosiła znamiona błędów w fermentacji, w wyniku których pojawiał się podwyższony poziom estrów owocowych. Do tego bardzo często podwyższona fenolowość, charakterystyczna raczej dla piw w stylu Weizen. Dużo Witbierów nadesłanych na konkurs przypominało weizeny z dodatkiem kolendry.
    Tradycyjnie pojawiło się kilka piw wyraźnie zakażonych. Również kilka piw było wyraźnie naświetlonych.
    Nagminnie występującą wadą było zbyt duże użycie przypraw, szczególnie kolendry, a także użycie złej jakości skórki cytrusowej, co owocowało nieprzyjemnym goryczkowym posmakiem.
  25. Super!
    kordas otrzymał(a) reputację od ZZZabioreCiButy w 21.05.2016 II Podlaski Konkurs Piw Domowych   
    Polew mam z tego, bo jakież to podważenie kompetencji i oceny sędziowskiej, jeśli ktoś rozwija to co jest zazwyczaj zapisane w zbiorczej ocenie w dość hasłowy sposób? Co to za autorytet sędziego, który boi się nawet nie tyle zmierzyć swoją ocenę z inną opinią, co nawet boi się tego, że ktoś może jego ocenę rozszerzyć?
    Nie wiem kto i jak bardzo naciskał na taki zabieg, ale konkursy piwowarskie organizujemy dla piwowarów, sędziowie są tylko narzędziem do ich przeprowadzenia. Jeśli odstąpenie od wysokich standardów, jakie wyznaczyliście w pierwszej edycji, ma być warunkiem uczestniczenia w Pucharze, to olejcie go. Na renomie więcej straciłby Puchar niż Wy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.