Skocz do zawartości

wolf83

Members
  • Postów

    333
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wolf83

  1. Plus dla TB. Faktycznie teraz działają szybciej A jak zakupiłem drożdże płynne FM to fiolki był zapakowane w styropian. Polecam.
  2. ja tam nic nie podkładam, bo pudło mam w piwnicy A jak się coś troszkę wody będzie to wyschnie
  3. Ja coś o tych drożdżakach napiszę. Zrobiłem starter 10Blg i zadałem drożdże z fiolki. Obroty takie aby było wir widać. Po ok. 12h od mieszania powstała wysoka piana na 1 litr. Dobrze że miałem większą kolbę to nie poszły na spacer. Ogólnie drożdże się namnożyły w czasie 24h. Zadałem je do piwa pszenicznego które miało ekstrakt 11Blg i było 24 litry. Temperatura otoczenia: 17 stopni. Wystartowały szybko. Tu nie jestem w stanie określić czasu, bo zadałem je o godzinie 18. Ale po 12h już pracowały. Tak pracowały że wyszły mi z wiadra przez rurkę. W trzecim dniu fermentacji: okropny smrodek siarki się pojawił Ale znikł po 5 dniach. Nie wiem czym to było spowodowane. Teraz mam 12 dzień na burzliwej a piana z drożdży nie opada. Czy tak ma być ?
  4. Gdzie mogę kupić rdzeń do mieszadła magnetycznego? Lukałem po stronach internetowych jak cena za rdzeń jest okej, czyli max.10zł, to przesyłka mnie powala - kurier 35zł. BRRR
  5. Chciałem zrobić domowy kwas chlebowy, ale jakoś nie mogę się zabrać do tego. Na pierwszy raz chce zrobić o tak: http://piwniczka.org/kwas-chlebowy-p-270.html?cPath=51 Wiem, wiem zaraz z forum koledzy powiedzą iż to nie jest to samo jak tradycyjny kwas chlebowy, tylko z torebki. Ale od czegoś trzeba zacząć
  6. wolf83

    pleśń

    Myj aż do skutku. Zobaczysz czy po dwóch razach pleśń zejdzie. Jeśli nie to czynność powtórz.
  7. Nie zauważyłem Najlepiej to w ogóle nie dawać do słoika danych drożdży. Warzysz i zlewasz w tym samym dniu.
  8. Nie napisałeś co to za drożdże. Im szybciej zużyjesz dane drożdże (gęstwa) tym lepiej. Z każdym upływającym tygodniem drożdże umierają. Najlepiej to taką gęstwę zużyć do 3 dni.
  9. Jacenty fajna odpowiedź. Ale że wytrzymałeś takie napięcie Już myślałem że wybuchniesz.
  10. Und ty to musisz mieć fajną piwnicę Rezerwuje jej kawałek dla siebie Niestety u mnie w lecie jest +20 stopni. Ale dobrze że mam lodówkę to coś teraz mogę uwarzyć w lecie Ale niestety tylko jedna warka na miesiąc I to jest ból. Zapomniałbym o najważniejszym, temperatura fermentacji to jedno, a trza jeszcze dodać .... latające muszki i inne owady latające To jest zmora dla piwowara domowego.
  11. Temperatura to u mnie podstawa. Skoro przed rozlewem w butelki wszystko jest okej. Dobre w smaku, czuć goryczkę i aromat. A za 1,5 miesiąca przypomina to piwo bez aromatu, to wnioskuję iż coś poszło nie tak podczas rozlewu.
  12. nie ma aromatu jest płaskie w smaku. Tak jakbyś jadł zupę (lub inne danie) bez przypraw.
  13. Fakt jest faktem iż jak rozlewałem bezpośrednio kranikiem to sobie zostawiałem ok.1cm od kapsla. Natomiast podczas rozlewania zaworkiem grawitacyjnym, trzeba dodać jeszcze rurkę jak i pianę. Zależy też jaka butelka (szyjka) ale czasami więcej pozostaje niż 1cm. Może nawet i do 2 cm dochodzi. Ale czy tutaj leżałaby przyczyna ?
  14. Jak uniknąć napowietrzenia się piwa podczas rozlewu w butelki ? W moim przypadku zaworek grawitacyjny z rurką się nie sprawdził. Odkąd zacząłem go stosować to piwo mi bardzo szybko wietrzeje. Nie wiem, chyba że nie potrafię tym cudem techniki nalewać, ale to nie filozofia aby przyłożyć i nacisnąć rurkę do dna butelki Albo jest jakaś technika nalewania tym zaworkiem. Proszę o rady.
  15. Zawsze lepiej jest zrobić dany roztwór. Im więcej tym lepiej bo fermentatorem możesz potrząsać i zrobi się piana. Zawsze jest wtedy zmniejszenie ryzyko powstania infekcji.
  16. Dodałeś 140gram glukozy na 20 litrów. Czyli uzyskałeś 40 butelek. Nie mniej nie więcej. Nie wiem co to za drożdże, ale ja średnio przyjmuję 2g na butelkę. A ty masz : 3,5g. Trochę sporo. Co cię skłoniło do tego aby zadać tyle glukozy? Robiłeś syrop cukrowy? Czy zadawałeś z osobna glukozę do każdej butelki ? Jak syrop to może nie dobrze się wymieszało ;P I w jednej butelce masz dużo cukru a w drugiej może być tak że go wcale nie będzie. Ratunkiem jest lodówka, schłodź piwo i je spijaj.
  17. hmm, na początku dociskając lekko do dna butelki, a później już bardziej tego "dzyndzelka" docisnąć ?
  18. Tak się zapytam, z jakiej słodowni pochodził słód ? Zamówiłeś ześrutowany słód? Jeśli tak to jak był zapakowany? Myślę że nie w cienki woreczek strunowy.
  19. Kiedyś chmieliłem tylko granulatem. Ale gdy raz spróbowałem chmielić szyszką to mi się to spodobało. Plusów jest wiele. np. taki iż szyszka nie wykipi z gara podczas zadawania i nawet fajnie się ją filtruje. Dopóki nie zrobisz chmielenia szyszką to się nie przekonasz jak to jest Wtedy sobie porównasz chmiel w granulacie a w szyszce.
  20. A czemu cukru nie zadałeś podczas chmielenia/gotowania ?
  21. hmm, jak jest dobre to się nie przejmuj kolorem Ale zdjęcie mógłbyś lepsze zrobić. Bo to wygląda jak nie powiem co
  22. A czy jest jakiś zamiennik star sana ?
  23. Ja tez mam pytanie Ile EBC ma słód pilzneński ze zbiorów 2014r. ? W kwietniu 2015r. zakupiłem cały worek danego słodu i niestety nie mam takiej informacji. Bo wydaje mi się że ma więcej jak 4.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.