Skocz do zawartości

Belzebub

Members
  • Postów

    1 617
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Belzebub

  1. Też można zastosować. Tak jak w przypadku robienia win. W przypadku kitów też przecież są drożdże, które opadają na dno w miarę upływu czasu. Co do zasady to cicha fermentacja to ten etap, gdy drożdże nie pracują już tak intensywnie i jej efekty są nieznaczne. Przebiega on niezależnie od tego, czy przelejesz piwo znad osadu drożdżowego czy nie. Ja radzę ci pozostawić piwo w ferentatorze do czas dobrego sklarowania i po tym zlewać.
  2. Dobrze, że nie dostałeś jakichś bakterii mlekowych, miałbyś niezłe smaki. Jak w guinesie
  3. Ja używam rurki tak podczas burzliwej jak i cichej, choć trochę inaczej niż ty, bo fermentuję balonach szklanych. Ty faktycznie podczas fermentacji burzliwej możesz nie używać rurki, ale radzę zamontować ją na cichej. Ja dolewam do rurki oliwy. Woda często "wyparowuje".
  4. Jutro warzę Dead Guy Ale, zainspirowała mnie etykieta
  5. Ale nikt nie powiedział że eksperyment się uda, tzn. że piwo bedzie z jakaś wadą. No właśnie Szczególnie, że dotychczas nie zwracałem na natlenienie jakiejś szczególnej uwagi i celowo chciałem przejaskrawić ten proces. Wcześniej jakichs negatywnych skutków nie widziałem, a otworzyłem ostatnio jedyną pozostałą bytelkę Bocka i był świetny po ok. 1,5-2 latach od butelkowania. Po jakimś czasie będę mógł zabierać głos w dyskusjach jako praktyk w tym zakresie.
  6. Litórw tyle, żeby był materiał powórnawczy do badania wpływu czasu na smak Zwykle szybko schodzi. 2-3 miesiące i nie będzie. Ale tu postanowiłem uwarzyć piwo o takim samym składzie, filtrować "tradycyjnie" i sprawdzę co to będzie. Zastanawiam się też po jakim czasie zaobserwować można degradację smaku. I cały czas nie może do mnie dotrzeć że to może mieć takie negatywne skutki, skoro podczas filtorwania gorącej brzeczki tlen wypłukiwany jest przez parę... No ale cóż, tak częśto sie mylę ...
  7. Ostatnio uwarzyłem Irish Red Ale. Metoda zacierania infuzyjna. Zasyp w miarę standardowy na 50 l. Chciałem sprawdzić na tej warce konsekwencje napowietrzenia brzeczki podczas filtrowania. Czyli : podczas filtrowania brzeczka leciała do gara warzelnego z wysokości ok. 40-50 cm. W garze od razu grzana. Specjalnie chmieliłem bardzo oszczędnie (30 gram Northern Brewer na 50 l) celem sprawdzenia czy wystąpią w smaku brzeczki jakieś negatywne konsekwencje (później jeszcze dochmielone kompotem z tego samego chmielu). Wnioski : chmielona brzeczka przyjemna w smaku, nie czuć goryczy mającej płynąć z natlenienia. Nie wiem czy zaistniała zmiana koloru, bo sypło mi się dużo słodów karmelowych (i nie wiem czy nie wyjdzie Brown Ale). Nie wyczułem jakichkolwiek negatywnych skutków płynących z natleniania przed gotowaniem. Zobaczymy jak końcowy efekt.
  8. Kiedyś opisałem budowę swojej kapslownicy ze stojącej wiertarki ręcznej. Zdjęcia są gdzieś na forum.
  9. Belzebub

    Przełom

    Coder może być tak, że za dobrze filtrujesz brzeczkę, białko nie ma się z czym wiązać i widocznie dlatego nie tworzy płatków.
  10. Belzebub

    Miarka do cukru/glukozy

    Nie no tak to nie rób. Trzeba przelać do drugiego pojemnika. Drożdże nie osiądą ci tak szybko w wiadrze.
  11. Belzebub

    Miarka do cukru/glukozy

    Jest kilka sposobów dodawania surowca do refermentacji. Ja dodaję w ten sposób, że odmierzam jego ilość w zależności od ilości młodego piwa, rozpuszczam w małej ilości wody lub tegoż piwa i wlewam całość do pojemnika z piwem. Mieszam i rozlewam do butelek. W ten sposób oszczędza się zabawę z odmierzaniem cukru do każdej butelki.
  12. Raczej się nie doczekasz. Pozostaje nam podziękować i odkłonić się Jondkowi. Wrzucił tu nam kilka istotnych dla spraw organizacyjnych stowarzyszenia myśli' date=' a także przy okazji spowodował korzystne dla zdrowia podniesienie samooceny kolegom Hasintusowi i Belzebubowi.[/quote'] Czes, ja wcale nie krytykowałem pomocy Jondka jako takiej. Mnie po prostu razi sposób przedstawiania myśli przez kolegę i obok tego nie jestem w stanie przejść obojętnie. I choćby kwestia ograniczania dostępu do wątku. Czemu to ma służyć ? Co prawda w obecnej chwili na obecnym etapie mojego życia nie jestem w stanie nawet pomyśleć o udziale w Stowarzyszeniu, choć sprawa bardzo mnie interesuje i dlatego czytuję sobie ten wątek - a ktoś chce go zamykać ... Przykładów mógłbym znaleźć jeszcze kilka. Razi mnie taka postawa. to tyle.
  13. Być może, w końcu jest to jakiś autorytet, ale mnie to nie przekonuje, bo uważam, że tlen zostanie wypłukany podczas gotowania. No ale takie jest moje zdanie. Czes nie podał jednak argumentów w swojej wypowiedzi. Dlatego też ciężko się do niej ustosunkować.
  14. Eh Jacer coś tu babolisz. Natlenia się brzeczkę po gotowaniu' date=' a kolega chce filtrować młóto (czyli jeszcze przed gotowaniem ).[/quote'] Natlenianie brzeczki podczas filtrowania jest szkodliwe. Kumasz? Własnie nie za bardzo. O ile wiem, tlen kiepsko rozpuszcza się w gorącej cieczy, poza tym "wyfrunie podczas gotowania. Z drugiej strony skoro napowietrza się brzeczkę przed zadaniem drożdży to czemu ma szkodzić napowietrzenie na ok. 2 godziny przed ...?
  15. Robi się przecież piwa owocowe. Faktycznie piwo po tym będzie kwaskowe. Ja ostatnio nastawiłem śliwkowe i młode piwo wyszło całkiem całkiem.
  16. Eh Jacer coś tu babolisz. Natlenia się brzeczkę po gotowaniu, a kolega chce filtrować młóto (czyli jeszcze przed gotowaniem ). Kiedyś tak robiłem, że miałem duże sito i stosowałem ja na zasadzie kadzi filtracyjnej z BA. Sypałem całe młóto do tego sita to kapało do jakiegoś pojemnika i tak tez wysładzałem. Dawne dzieje.
  17. Wiesz co wątpię, by ktoś chciał próbować, ale zastanawiam się, choć nigdy wcześniej o tym nie myślałem, żeby poudziwniać i wysłać piwo na konkurs. Oczywiście incognito, żeby nikt mnie nie rozpoznał . Zobaczymy co z tego wyjdzie. Co do twojej propozycji to musiałbym modyfikować zasypy, żeby uzyskać podobne stężenie cukru a wtedy o odtworzenie takich samych warunków ciężko.
  18. Heh dla potomnych. To takie małe doświadczenie było. Litr piwa a ile wiedzy więcej.
  19. Bez sensu. Niby co to ma wnieść do dyskusji ? Nie rozumiem twojego toku rozumowania. To, że dodaję cukier stanowi jakieś aż tak poważne nadużycie i niby zbliża moje piwo do sklepowych. To już jest nadużycie. A ty jak to czujesz ?. Czym niby sacharoza w smaku różni się aż tak bardzo od innych cukrów. Oczywiście glukoza to cukier prosty, a sacharoza dwucukier. Ale jeśli poddasz cukier działaniu enzymów podczas zacierania lub hydrolizie (ale tu chemicy powinni się wypowiedzieć ) to rozkładasz sacharozę na glukozę i fruktozę, oba fermentowalne przez drożdże. I co tu niby wyczuwasz ? Ja myślę, że to jest twoja autosugestia.
  20. Pisząc o 50 % masz na myśli wagowo stosunek do ilości słodu ? Skąd opinia, że cukier "utrudni sprawę" ? EDIT: jeszcze chciałem zapytać skąd wg ciebie z fermentacji sacharozy biorą się smaki właściwe dla destylacji ?
  21. Przeczytaj jeszcze raz. Jest wyraźnie napisane' date=' że wytracają się niepożądane taniny i garbniki.[/quote'] Ale chyba tylko wtedy, gdy przesadzisz z wysładzaniem. Kolega ma tu problem innej natury, jak mi się zdaje. GSB możesz zrobić tak, jeśli dysponujesz tylko sitem, nałożyć na jego zewnętrzną stronę pończochę albo jakiś podobny materiał. Wtedy brzeczka będzie "czystsza" co spowoduje to, że będziesz miał mniej osadu w fermentatorze. Podczas samego filtrowania nic się nie "wytrąca".
  22. Wiem działania BNP mają tu złą sławę
  23. No właśnie, dlatego też chciałem poruszyć temat, bo zastanawia mnie czy ta opinia nie jest czasem jakąś obiegową powiastką, często powielaną, i która dlatego nabrała takiej "mocy".
  24. Ale mnie nic nie powstrzymuje, robię tak od czasu do czasu, chciałem tylko poznać opinie innych co o tym myślą, bo wszak każdy z nas ma trochę "spaczone", subiektywne, poczucie smaku, oraz skąd wzięły się te opinie na temat tego dwucukru. Jakoś zdania na temat innych nie są tak drastyczne i nikt nie pisze że są zgubne dla piwa. Dodaję cukru, gdy chcę uzyskać piwo o wzmocnionej mocy już właśnie na etapie warzenia i nie czuję tych posmaków, ale jak pisałem wyżej ocena ta jest wysoce subiektywna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.