Skocz do zawartości

kopyr

Members
  • Postów

    3 615
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez kopyr

  1. kopyr

    Młodość trzeźwość!

    O 16.tej taki strumień świadomości, o ho ho.
  2. kopyr

    Garnek do zacierania

    A ja zamierzam warzyć na raz 40-50L i rozdzielać to na dwa fermentory.
  3. kopyr

    Garnek do zacierania

    Wszystko można, tylko czy to się kalkuluje. Jeśli masz ten garnek 15L i wiadro 15L w domu, to powiedzmy, że na próbę, żeby zobaczyć czy cię to bawi to się kalkuluje, ale jeśli musisz oba te sprzęty kupić, to niestety, ale to jest bez sensu.
  4. Wytłumaczę Ci to pokrótce. Pierwsze pojęcie, które musisz przyswoić to pozycjonowanie cenowe. W skrócie sprowadza się to do zasady, że "te lepsze są droższe, te tańsze są gorsze". Zasada jest uniwersalna i w zasadzie prawdziwa. Dlatego KP ma piwa z różnych półek Peroni i Miller dla snobów, dla których piwo poniżej 3 zł to syf, Tyskie i Lech dla mainstreamu, Żubr dla ludu pracującego miast i wsi i Wojak też dla ludu, ale też już dla żuli. Doszli do wniosku, ze nie ma sensu sprzedawać piwa taniej, jak można drożej. Nie będą sobie psuli rynku. Po drugie, piwa z EDIego muszą być droższe od tych z browarów przemysłowych, bo po pierwsze są droższe w produkcji, a po drugie łatwiej znajdą nabywców jako towar luksusowy, nietypowy niż tani. Niestety kiedyś piwa z EDIego były tanie i browar ten nauczył się "oszczędzać" tylko nie tam gdzie trzeba. Efekt jest taki, że cena jest wysoka, a jakość z tym raczej nie koresponduje, bo sypanie cukru dalej odchodzi. Nie doczekasz się piw z EDIego w Szczecinie jeszcze długo. Choć wcale nie jest to nieprawdopodobne, żeby sprzedawać piwo z tak małego browaru np. w jednym specjalistycznym sklepie w Szczecinie. Musiałoby się jednak bardzo dużo zmienić w browarze EDI, aby coś takiego było możliwe. Z moich doświadczeń wynika, że kto raz wprowadził piwa z tego browaru do swojego sklepu, drugi raz tego błędu nie popełni.
  5. kopyr

    Profanacja ;-)

    To jest profanacja? To jest pikuś, nie profanacja. Słuchajcie tego - w zeszłą sobotę podpinałem akurat Primatora u siebie w lokalu (jasne i pszeniczne). Pszeniczne nowość, więc kelnerka jeszcze nie zorientowana, pyta mnie które piwo ma podać, bo klientka zamówiła piwo z sokiem... pomarańczowym. No wmurowało mnie. No ale z racji, że "klient ma zawsze rację" myślę sobie pewnie już takie piła, skoro zamawia. No a jeśli piła, to na pewno z jasnym. No to podajemy jej to piwo z sokiem, a tymczasem nalałem 100ml weizena i mówię, że to na koszt firmy i żeby spróbowała. Po chwili widzę, że weizen wypity, pytam czy smakowało - "tak, bardzo dobre". Jasne z sokiem męczyła jeszcze długo.
  6. kopyr

    Życzenia urodzinowe

    Gerdzio, sto lat to za mało, sto lat to za mało, sto pięćdziesiąt by się zdało. Samych udanych warek i dużo zdrowia. :beer:
  7. kopyr

    Życzenia urodzinowe

    Chyba wielu miejsc na pudle, bo wielu pudeł, to brzmi jak wielu chybionych piw.
  8. kopyr

    Życzenia urodzinowe

    Jacer 100 lat, medali na konkursach, rozwoju MRB, i aby Twój browar omijały dzikie drożdże, Lactobaccilus, Pediococcus i inne cholerstwo. Aż sobie jutro wypiję jakieś piwo z MRB. :)
  9. Jankesi robią z tego takie rękawy na Corny, wtedy można zabrać schłodzony keg np. na piknik, do tego kranik picnic i mała butla CO2 i nie trzeba targać całej instalacji.
  10. Zwiększam wydajność browaru, wybicie warzelni 0,5hl. Ale mam alternatywę dla tej lodówki. Co sądzicie o kegu z gumową izolacją, na ile ta izolacja zda egzamin?
  11. Ze złota nie' date=' ale wielkości przyczepki samochodowej [/quote'] Aż taka wielka to ona nie była, jak sobie policzyłem.
  12. Ze złota to kiepska by była, bo złoto jest dobrym przewodnikiem. Muszę przyznać, że trochę się podpaliłem w licytacji, zakładałem sobie licytować krócej.
  13. Przecież pisałem, że jestem zdeterminowany. Oczywiście też mam swoją granicę, ta lodówka nie jest bezcenna.
  14. Też się na nią zasadzam, więc obawiam się, że kiepsko będzie z ceną. Jestem zdeterminowany
  15. To oczywiste ale dlatego to działa, bo tam nie ma żadnych cudów. Z drugiej strony jedząc do syta, nie widząc co to głód, schudłem 8kg. To chyba nieźle? No ale ziemniaków nie jadłem z 10 miesięcy.
  16. Tak mówią. Ale Montignac, bo na nim się opieram ma IMO skrzywienie Francuza, który gloryfikuje wino, a pogardza piwem. Wg niego piwo jest takie straszne, bo zawiera dużo maltozy. Tylko jako piwowar wiem, że nie zawiera, bo została ona zjedzona przez drożdżaki, więc teoria się trochę sypie. No i piwo piwu nie równe. Taki porter bałtycki z pewnością ma wyższy indeks glikemiczny niż pils. Co do metody Sensora, to na mnie ona działa, ale nie powiem, żeby z dobrym skutkiem. Mogę nie jeść, ale za to...
  17. Oczywiście jeśli alternatywą piwa jest woda, lub herbatka ziołowa bez cukru, bo już soki, coca-cola, nabiał czy posłodzona herbata sprawią, że ten bilans nie wygląda tak tragicznie. Człowiek nie wielbłąd pić musi, więc jeśli wypije litr piwa, to wypije też trochę mniej innych słodkich napojów. Po drugie ważna jest nie sama ilość kalorii, a raczej ich jakość, tudzież rodzaj. Zupełnie inaczej organizm przyswoi 500 kcal w postaci węglowodanów, niż tłuszczy czy białek. Z tego co ostatnio wyczytałem i z dobrym efektem zastosowałem, to największe zło stanowią węglowodany o wysokim indeksie glikemicznym.
  18. Czego nie zrobi?? :rolleyes: A to ciekawa teoria, możesz to rozwinąć, bo nigdy o czymś takim nie słyszałem.
  19. Bez przesady. Jakby on był z Australii to rozumiem. Saaz jest mocno spokrewniony z Lubelskim, więc nie sądzę, żeby mu coś w naszym klimacie nie pasowało.
  20. Całkiem dobre choć to były akurat płatki gryczane.
  21. I takie podejście jestem w stanie zaakceptować. Force carbonation jestem w stanie dopuścić w sytuacji piw szykowanych do szybkiej konsumpcji, gonią nas terminy, zbliżają się urodziny, święta itp. Natomiast nie zrezygnuję z refermentacji, bo uważam ją za korzystną. Co potwierdza stosowanie jej przez wiele znakomitych belgijskich czy wyspiarskich browarów. Zauważmy jeszcze, że gościu podkreśla, że nie filtruje i nie klaruje swojego piwa.
  22. Nigdy nie kupowałem, bo nie potrzebuję dodawać kwasu askorbinowego do mojego piwa, czy do czegokolwiek innego. Po prostu podejrzewam, że postać pastylek nie jest jedyną w jakiej można dostać witaminę C w aptece. Kwas askorbinowy bez problemu dostaniesz w sklepach z odczynnikami chemicznymi. Tak właśnie robię , to znaczy nie do końca. Najpierw nalewam 1/2-2/3 szklanki klarowne, próbuję, smakuję, następnie wlewam końcówkę z osadem. Takim sposobem podczas jednej degustacji mam i klarowne i mętne.
  23. Co to takiego finnings? Dasz rade wstawić gdzieś garść informacji o tym- tłumaczenie tego słowa lub opis? Po polsku karuk. Z grubsza rzecz biorąc żelatyna z rybich pęcherzy. Bardzo popularny w małych browarach w UK.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.