trochę bezsensu
Pacific Gem ( jak i spora część chmieli z antypodów ) jest chmielem o wysokim AA 'tworzony' na zamówienie koncernu. On ma słaby aromat. Jest to chmiel goryczkowy ( który przypadkiem nie ma złego, choć niezbyt intensywnego aromatu ).
*źródło w linku poniżej
https://www.hopunion.com/new-zealand-pacific-gem/
Simco dla mnie to Berserker wśród chmieli pod względem aromatu - niedość, że silny to jeszcze bardzo charakterystyczny.
Ty dajesz chmiel goryczkowy na aromat a aromatyczny na goryczkę - bez sensu, szkoda kasy ( zwłaszcza jeśli chodzi o simco na goryczkę - jeśli można powiedzieć że 30' to na goryczkę )
Z chmieli pacyficznych które dobrze gadają to Galaxy ( zależy od rocznika ), Nelson Sauvin ( jak ktoś go lubi ) , Motueka, Pacific Jade, Wakatu, ( choć to jest już niższa liga w kategorii aromatu ) . Jest jeszcze Dr. Rudi - niby ma papiery na dobry aromat ale nie znalazłem sprawdzonych informacji na tem temat jeszcze.
A teraz, żeby napisać coś bardziej pozytywnego - wszystko można, może nawet cały świat się myli a ty masz racje. Różne ludzie rzeczy robią, dawniej dodawano Lulek Czarny ( Szalej czarny ) do piwa, teraz dają płatki bukowe z terrarium od węża, marihuane, a nawet tytoń.
Rób co chcesz ale najważniejsze wyciągaj lekcje z tego co robisz i zaakceptuj ewentualną porażkę.