Skocz do zawartości

rubezahl

Members
  • Postów

    1 033
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rubezahl

  1. Spoko - "rozruszamy" Cię! LP z tego co piszesz "rozruszać" nie będzie trzeba W wesołym busie do/z Leśnicy (FDP) gdzieś poginęliście wśród sudeckich piwowarów, ale tam mogło być ciężko dojść do głosu - zwłaszcza w drodze powrotnej.... :beer: :beer:
  2. ... no tak, wychodzą mi braki spowodowane dłuższą nieobecnością na forum i spotkaniach piwowarów. Twoja rola w browarze jest bardzo fajna! Teraz tylko wykaż się w części "ewentualnie" - i Go wyciągnij! Chęć integracji zdecydowanie pozytywna, skąd będą piwowarzy - zupełnie obojętne. :beer:
  3. Wysłałem priv, żeby rezerwował czas i się zjawił (bo odezwać się nie raczył ).
  4. Jarek, przemyśl jeszcze priorytety Podana ilość 10L piwa nie jest "wejściówką" na spotkanie/imprezę! Możesz przybyć z butelką (lub bez) swojego piwa. Jeśli jednak chciałbyś mieć free nocleg + zniżki opisane na górze, może to być 20 butelek różnych piw. Miejsc z pewnością dla piwowarów (z osobami towarzyszącymi) wystarczy, mamy priorytet. Impreza jest rozwojowa, szczegóły się klarują. Generalnie pomysł jest na część oficjalną/publiczną - warzenie, poczęstunek domowym piwem, jakieś opowiastki okołopiwne dla gości. Wieczorem część kameralna dla nas, ognisko i biesiada do... (rana?)
  5. Ola przedstawiła krótko i na temat, może ja troszkę dopiszę: "Pod Przełęczą" odbyło się już kilka imprez piwowarskich też z warzeniem piwa, min. "Zimowe impresje piwne". Właściciele również piwowarzy, choć ostatnio warzelnia chyba trochę "odpoczywa" . Dobre jedzenie min. własne wędlinki, smalczyk. W planie również wieczorne ognisko. Miejsce super, okolica z wieloma atrakcjami, także przy okazji można coś zwiedzić. 1. josefik + 2 os, co do piwa to 2 kegi pepsi 18l z własnym wyszynkiem. 2. rubezahl (na chwilę obecną sam) + 10 litrów
  6. Warka 122 Ale jakieś 27.07.14 Pale ale 4,5 Pszeniczny 0,5 Caramunich II 0,15 Biscuit 0,1 54° zasyp 67° 50' 72° 15' 76° - filtracja Gotowanie 65' Iunga 40 w 1' Iunga 15 w 30' Goldings 15 w 55' Goldings 30 w 65' 23 l 14,0°Blg , 1728 Scottish Ale - gęstwa
  7. Dążę do wyeliminowania kolizji plano/terminów, powinienem być - Głównoogarniający ogarnia .
  8. Te, kooleeega - może byś wziął telefon i się odezwał. ... czy mam Cię tu publicznie op... (oPkrzyczeć) ?! Dopiero co, na spotkaniu z zaprzyjaźnionym piwowarem z Wlkp. nagadałem jaka jesteś "wiśnia", że od ~kwartału się nie odezwałeś. Mam nadzieję, że choć wtedy męczyła Cię jakaś uporczywa czkawka. ... piątek, wieczorem, była... ? NO I DOBRZE!
  9. aaa... (wprawdzie było priv, ale warto zasługi i oficjalnie zapodać). Dzięki za rozprawiczenie Twoim instrumentem Mariusza. O dalsze podtrzymanie ekscytacji będę dbał sam, niestety tylko butelką - chyba wystarczy.
  10. Pooglądałem Krzysiowy instument... . Wprawdzie leciwy już, ale na życzenie można z niego spijać ambrozję o różnych smakach i kolorach. Krzyś - niech instrument służy Ci jeszcze wiele, wiele lat! :beer:
  11. Warka 121 Setka i oko ... choć raczej - ponad setka i wciąż "na oko" 20.07.14 Pilzneński 2,5 Pszeniczny 2,0 Jęczmień palony 0,1 54° zasyp 62° 5' 72° 65' dodany jęczmień palony (namoczony przez kilka godz.) 76° - filtracja Gotowanie 65' Hallertau Tradition 50g w 1" Spalt Select 15g w 55' Spalt Select 45g w 65' 22,0 l 11,5°Blg, 3787 THG - gęstwa
  12. rubezahl

    Smaluszek

    Smaluszek - coś zupełnie odmiennego od sprzedawanego w sklepach białego, "bezpłciowego" tłuszczu. Potrzebujemy: słonina - 1 kg wędzony boczek lub wędzona pachwina - 0,3 kg łopatka lub mięso od szynki - 0,3 kg cebula - 2 średnie papryka czerwona - 1 szt. majeranek - 1 łyżka sól - 1 łyżeczka pieprz - 0,5-1 łyżeczka Słoninę kroimy w drobną kosteczkę - upierdliwe, ale im drobniej, tym szybciej się wytopi i przemieni w wiele smakowitych skwareczek. Topimy w garnku na małym ogniu do momentu powstania lekko przyrumienionych skwarek. Dodajemy zmielone mięso i wędzonkę. Przyprawiamy: 1/2 łyżki majeranku, sól, pieprz Utrzymujemy lekko wrzące (mieszamy!) ok. 15 min. Dodajemy pokrojone: w "piórka" cebule i paprykę (bez środka - nasion) w kosteczkę Gotujemy całość jeszcze z (?) pół godziny - lub do przyrumienienia cebuli Po wyłączeniu grzania, dodajemy pozostałe 1/2 łyżki majeranku - majerankowanie whirpoolowe Gdy lekko przestygnie, przelewamy (choć bardziej praktyczne jest przekładanie przy pomocy małej chochelki) do słoików. Po zastygnięciu, na wierzchu tworzy się na ~1/5 wysokości słoika warstwa samego tłuszczu (różowy - od papryki). Możemy go wykorzystać do smarowania chleba lub lepiej do smażenia - mięsa, jajecznica lub frytki (po zmieszaniu z olejem) zyskują nowy smak! Mięsno/skwareczkową część rozsmarowujemy na chleb*, doprawiamy odrobiną soli i mielonego pieprzu, na wierzch kilka plastrów ogórków** kiszonych lub konserwowych. Piwo*** bardzo wskazane! * - swój ** - swoich *** - jedyne słuszne :beer: ... warto mieć kilka małych słoiczków (np. takich po koncentracie pomidorowym), poczęstowani goście często nie chcą odejść bez słoika "na wynos"
  13. Warka 120 Czarne 19.07.14 Pilzneński 2,0 Monachijski II 2,2 Caraaroma 0,2 Płatki owsiane błysk. 0,4 Pszenica 0,1 Jęczmień palony 0,4 54° zasyp 62° 5' 72° 60' 76° - filtracja Gotowanie 65' Marynka 20g w 1" Lubelski 20g w 45' 23,0 l 13,0°Blg, 1728 Scottish Ale - gęstwa
  14. Warka 119 Ale zagadka! 14.07.14 Pale ale 4,6 Pszenica 0,4 Jęczmień palony 0,2 54° zasyp 62° 5' 72° 55' 76° - filtracja Gotowanie 65' ?? (bardzo prawdopodobne, że Styrian Goldings ) 65g FWH Marynka 10g w 1' Lubelski 40g w 50' 24,0 l 12,5°Blg, 1728 Scottish Ale - gęstwa
  15. Porządki - uciążliwa, ale pożyteczna czynność, czasami pozwalająca "odkopać skarby". Głębsze uprzątanie piwniczki, zaowocowało kolejnym znaleziskiem: W. 108 Lager, 12,5°Blg, rozlany 05.07.2012, PET 1l Kolor - przygaszony pomarańcz Piana - przybrudzona biel, drobno, potem śr. pęcherzykowa, obfita, dosyć trwała, zostawia ślady na całej wysokości kufla Aromat - intensywnie chmielowy. (Marynka 30g w 1', Harsbrucker 30g w 55' i 40g w 80'/80' gotowania) Smak - wyraźnie chmielowy, "okrągły", trochę słodowy, finisz delikatnie goryczkowy - lekko pozostająca goryczka, w posmaku dłłługo przyjemny chmiel Wysycenie - niewielkie Ogólnie - bardzo dobre, chmielowe w charakterze piwo. Chciałbym mieć takie częściej w kufelku ... może się uda!
  16. Pierwsze WITki "za płoty"... czyli znowu mam butelki swojego piwa. Dwie warki poszły pod kapsle. ... i nie tylko. W celu nieustannego monitorowania nasycenia, powstało trochę... próbek w różnych małych butelkach i buteleczkach. Od jutra pewnie zacznie się sprawdzanie nagazowania. lol
  17. Spisq? Hmm... cały czas postrzegałem to jako pomoc w kroczenie ścieżką prawa - może i przy wykorzystaniu w nim pewnych luk.
  18. Fajne pomysły, dobra graficzna robota (+). Brakuje trochę życia - wszędzie ta sama piana i nieruchomy kapsel.
  19. Warka 118 Ale co to za metoda?! 09.07.14 Pale ale 3,7 Monachijski II 0,6 Melanoidowy 0,25 Caramunich II 0,2 Pszenica 0,2 53° zasyp 62° 5' 72° 55' 76° - filtracja Gotowanie 85' Marynka 50g FWH Marynka 25g w 45' Goldings 20 w 70' Goldings 30 w 85' 23,0 l 12,5°Blg, 1728 Scottish Ale - gęstwa
  20. Zostałem kiedyś zaproszony przez zaprzyjaźnionego piwowara na warzenie (przy jednym... no moźe jednym i trochę piwie). Nic w tym wielkiego, kilka chwil już razem przy garach spędziliśmy. Tym razem, oprócz towarzysza, miałem być ewentualnym świadkiem (pewnie nawet "koronowanym" ). Powodem całego zamieszania, był mały incydent przy poprzedniej warce kolegi. Od gorąca buchającego spod gara zaciernego, zapaliła się obok na blacie słomiana podkładka pod garnki. W efekcie tego, blacik lekko się "skarmelizował". Żeby tam dużo! - ślad wielkości talerzyka, ... i to nie pełne koło, bo część podstawki wystawała za krawędź. Kolor też nie jakiś bardzo nahalny, ciemny karmelowy, miejscami tylko znaczony czekoladowym. Nowy wzorek, podobno udawało się przez pewien krótki czas jakoś (poprzez sprytne zastawiania maskujące ) ukryć przed wzrokiem LP. Potem sprawa się rypła i zapadł wyrok - "masz NIE GOTOWAĆ już piwa w domu!" Postanowienia wyroku były jeszcze (pod nieobecność LP) przez kilka warek respektowane, czego świadkiem przy jednej byłem i mogę potwierdzić: piwo nie było tam gotowane! ... niedługo potem, browar ten znalazł spokojną ostoję w nowej siedzibie. ... i parę zacnych piw tam powstało! Wszelkie podobieństwa do osób i zdarzeń opisanych tu, są całkowicie nieprzypadkowe.
  21. W.116 - po 3 dniach, THG zjadły 11°BLG. Wszystko przebiegło w kulturalnym stylu, pokrywa fermentora tylko muśnięta pianą. W "nagrodę" dostały obiecany syropek z pół kg cukru. Kultura spożycia trwała jeszcze dwie godzinki, potem zaczęło się masowe wyłażenie z fermentora. W sumie można to zrozumieć - alkoholu już tam nie brakuje, towarzycho pojadło, to i "szwędaki" się włączyły. Wystarczy wtedy jedno hasło - iii... ruszamy w miastooo!
  22. Się kolega piwowarsko wypościł, to teraz buja gary. ... oby efekty mnie nie zawiodły.
  23. Warka 117 Brąziak (luźne przemyślenia nad BDSA) 06.07.14 Pilzneński 4,0 Monachijski II 1,0 Melanoidowy 0,5 Caraaroma 0,2 Czekoladowy 0,2 Płatki jęczmienne błysk. 0,4 Jęczmień palony 0,1 Cukier 1,0 53° zasyp 62° 25' 72° 40' 76° - filtracja Gotowanie 70' Marynka 30g w 1' Marynka 20g w 30' Cukier 1,0 w 60 Daktyle 50g w 70' 22,5 l 18,5°Blg, 3787 THG - gęstwa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.